
Okazuje się, że w sytuacji, kiedy kładzie się lite deski, parkiet lub jakąkolwiek wyższą podłogę, to jej poziom może się podnieść o 2 cm lub więcej, co może powodować problemy z dobraniem odpowiednich ościeżnic i skrzydeł (standardowe, dostępne w sklepach drzwi są wtedy za wysokie). Sprawa wydawałaby się dosyć prosta do ogarnięcia poprzez dodatkowe podcięcie górnej części otworu na drzwi, ale to ma przynajmniej dwie wady. Po pierwsze, jeśli mamy już zrobioną łazienkę (a przed montażem drzwi mamy) i nad drzwiami ułożone płytki, to podcinanie bloczków gipsowych, na których jest już położna glazura wydaje się niezbyt dobrym pomysłem, bo można ją zniszczyć. A po drugie, cięcie gipsu w niemal gotowym mieszkaniu także, nie wydaje się najlepszą opcją.

Wykańczając mieszkanie, warto więc pamiętać o tym, że aby uniknąć takich problemów, należy zadbać o to, żeby otwory na drzwi miały przynajmniej 206 cm wysokości mierzonej od gotowej podłogi. Z szerokością nie powinno być takich problemów, bowiem Budimex stosuje dosyć standardową, a raczej nie zmniejsza się ona podczas prac wykończeniowych, ale w zależności od szerokości drzwi powinno to być dla 80` - 88 cm dla 70` - 78 cm - zakładając ościeżnice regulowane, przy czym centymetr więcej nie powinien tu jeszcze być problemem.
Warto także przemyśleć usytuowanie włączników świateł względem drzwi, bowiem nie zawsze są one optymalnie umieszczone w nowych lokalach. Lepiej przełożyć je wcześniej. Sama kwestia tego, jakie drzwi wybrać do nowego mieszkania, to już w dużej mierze sprawa gustu, choć na pewno dobrze odpowiedzieć sobie wcześniej na takie pytania o to, czy ościeżnica przylgowa lub bezprzylgowa, jakie chcemy mieć klamki, czy zamawiać drzwi wewnętrzne z szybami, a jeśli tak, to ile ich ma być i o jakiej powierzchni, czy w drzwiach łazienkowych wolimy podcięcie czy tuleje wentylacyjne itp.

U mnie udało się problem zbyt małej wysokości otworu sensownie rozwiązać dzięki firmie, u której zamawiałem drzwi (MartDom.pl) - znaleźli coś takiego, jak drzwi w czeskiej normie, która ma nieco mniejszą rozmiarówkę i powinny u mnie pasować, przy czym cena jest ta sama co modeli w polskiej normie - zamawiałem drzwi Verte (odnoga Porty).
A skoro już o nich, to pozwalam sobie polecić - firma co prawda ma siedzibę w Słomnikach, ale pewnie dzięki temu ceny też inne niż standardowe krakowskie - brutto zbliżone raczej do cen netto z katalogów. Asortyment można obejrzeć na podanej stronie, a na pomiar i montaż da się umówić w Krakowie bez problemu. Zamawiałem z montażem (wg mnie ze względu na niższą stawkę VAT, czyli 8% a nie 23%, nie ma sensu brać inaczej), a kilka wykonanych przez nich realizacji można zobaczyć powyżej. W porządku było to, że sensownie doradzili, co zrobić ze zbyt niską dziurą na drzwi - za to plus, podobnie jak za ceny. Teraz mam tylko nadzieję, że drzwi będą się dobrze sprawowały - jest na nie 5 lat gwarancji, jeśli montuje autoryzowana ekipa - tak jest tutaj.