Czy ktoś z was przyglądał się działaniu liczników zimnej/ciepłej wody?
Zauważyłem, że licznik - głównie zimnej wody "sam" dodaje sobie zużycie - średnio 1,5 - 2 litrów na dobę.
Obserwuję to już od jakiegoś tygodnia - czarny krzyżak w pewnym momencie lekko się porusza - raz w jedną później w drugą stronę.
Dodam, że obecnie mam wszystkie ujścia wody w mieszkaniu zamknięte - nie zużywam wody (sprawdzałem też szczelność na końcach rur).
Dzieje się to tylko gdy obydwa zawory (za i przed licznikiem) są otwarte.
Poniżej parę zdjęć, które obrazują sytuację:
licznik zimnej wody:
dzień później:
i kolejny dzień:
Co ciekawe licznik ciepłej wody mi się cofnął

następnego dnia:
Najpierw myślałem, że mam jakąś nieszczelność w instalacji (co mnie bardzo zmartwiło) ale że jako mamy dostęp również do liczników sąsiadów z piętra

Poniżej zdjęcia z tego licznika:
zdjęcie z wczoraj:
i dzisiaj:
Ma ktoś pomysł dlaczego tak się dzieje? Co można w tej sprawie zrobić? Niby 2 litry dziennie to nic ale się uzbiera...
Nagrałem też filmik z ruchami tego krzyżaka, gdyby ktoś potrzebował.
Pozdrawiam
