Forum Czyżyn

Gdy odbieralismy miejsce w hali garazowej, firma pomagajaca nam w odbiorze zapisala, ze nasze miejsce spadu nie ma. Deweloper odrzucil te usterke mowiac, ze spad jest.
Jak u Was to wygladalo? Bo patrzac na posadzke w hali garazowej teraz, to chyba nigdzie spadow nie ma:

pewnie zaraz sie zacznie ale jeszcze nie widziałem garażu podziemnego żeby nie było podobnie jak na zdjęciach... wydaje mi sie że szukacie dziury w całym

Nie znam się, to mój pierwszy garaż. Jak tak ma być, to spoko

Ja mam stałą kałuże pod autem. Faktycznie spadki nie sa wystarczajace. Jutro prześledze normę dla posadzek przemysłowych.

Admin porządek robi

A więc, odnośnie posadzek przemysłowych.
Polskiej normy nie ma, ale wykonawcy wzorują się na niemieckiej DIN 18202.
W niej, wymagania co do płaszczyzny przedstawiają się następująco:
- dopuszczalna odchyłka 6mm na łacie 2m - więc trzeba sprawdzić czy nasze kałuże są głębsze niż 6mm. Jeśli tak to mamy zasadność zgłoszenia usterki z tytułu rękojmi.
- spadki - na ogół wykonuje się 1% (1cmm na 100cm różnicy wysokości) można to sprawdzić waserwagą lub niwelatorem - na oko widzę że spadki są a woda zatrzymuje się w miejscowych obniżeniach. Generalnie do sprawdzenia wizualnie lub za pomocą piłki lub wałka do ciasta

Póki co to kalosze u mnie też notorycznie stoi woda, a jeszcze sezon wwożenia śniegu na samochodach się nie zaczął