kustosz pisze:Z tego co rozmawiałem z developerem jest kilka pomieszczeń na potrzeby wspólnoty przeznaczone - jako powierzchnia wspólna jak dobrze kojarzę (ale nie jestem pewien). wystarczy się zebrać i uzgodnić, że jedno z nich to wózkownia jeżeli chcemy. To te pomieszczenia na żółto chyba.
Swoją drogą jak wygląda proces sformalizowania wspólnoty, typu wybór zarządcy?
Nam też mówili o tych żółtych pomieszczeniach. Jest ich kilka, myślę, że jakoś sensownie je wykorzystamy. I przede wszystkim nie będziemy musieli ich kupować, tak jak w przypadku tych miejsc postojowych. Inną sprawą jest, że zmienilibyśmy przeznaczenie tych miejsc, a nie wiem czy to w ogóle możliwe biorąc pod uwagę fakt, że deweloper ma zapewnić określoną liczbę miejsc parkingowych (aczkolwiek na tym się nie znam zbyt dokładnie, więc może ktoś ma pewniejsze info?).
kustosz pisze:Swoją drogą jak wygląda proces sformalizowania wspólnoty, typu wybór zarządcy?
O wspólnocie będzie mowa jak pierwsza osoba podpisze akt przenoszący własność i nastąpi wyodrębnienie pierwszego lokalu.

A zarządcę i inne ważne, a zawsze kłopotliwe i konfliktogenne sprawy wybierzemy na pierwszym spotkaniu wspólnoty. Pewnie deweloper zaproponuje jakiegoś zarządcę, ale warto też wskazać jakieś inne opcje. Znajoma miała taki problem, że jako wspolnota nie zmienili zarządcy i po roku okazało się, że media za czesci wspolne w garażu dotyczące niesprzedanych miejsc postojowych pokrywali mieszkańcy, a nie deweloper (a przecież one są jego własnością, a nie wspolnoty).