Strona 1 z 1

[Bud. B] Mieszkanie w sąsiedztwie biurowca - zalety i wady - Centralna Park

: 11 paź 2017, 16:09
autor: Pegaso
Błędne myslenie - wyścig szczórw trwa w ramach tzw. "nienormowanego czasu pracy" :) Czytaj - siedzimy do bólu aby szefowi wleźć w......

Re: [Bud. B] Mieszkanie w sąsiedztwie biurowca - zalety i wady - Centralna Park

: 11 paź 2017, 16:39
autor: sojus
Hehe... nie pracuje w korpo ale widzę ze tu powyżej sami pracownicy korporacji ;) wszystko zależy gdzie trafisz i jak ktoś ma nawalone we łbie to tak to wyglada. Nie ma co na wszystkich z korporacji mówić korposzczury... chyba ze zazdrościcie bo korpo płaci... ;)

Re: [Bud. B] Mieszkanie w sąsiedztwie biurowca - zalety i wady - Centralna Park

: 11 paź 2017, 20:12
autor: tomekm
Wątek nie o pracownikach korpo, a o odległości od biurowca ;) budynek będzie blisko, ale na innych osiedlach tak blisko siebie są bloki. Mam nadzieję, że nie będzie to stanowiło problemu. Bardziej mnie martwi przepustowość galicyjskiej w związku z expo i planowaną budową centrum handlowego. Ale mam nadzieję, że centrum handlowe dorzuci jakąś drogę przejazdowa do nowohuckiej.

Re: [Bud. B] Mieszkanie w sąsiedztwie biurowca - zalety i wady - Centralna Park

: 11 paź 2017, 20:27
autor: Pegaso
sojus pisze:Hehe... nie pracuje w korpo ale widzę ze tu powyżej sami pracownicy korporacji ;) wszystko zależy gdzie trafisz i jak ktoś ma nawalone we łbie to tak to wyglada. Nie ma co na wszystkich z korporacji mówić korposzczury... chyba ze zazdrościcie bo korpo płaci... ;)

Korposzczury i już. Zwykle po kilku latach te mądrzejsze uciekają. Reszta jest niereformowalna.

Re: [Bud. B] Mieszkanie w sąsiedztwie biurowca - zalety i wady - Centralna Park

: 19 paź 2017, 13:13
autor: mmarek
Pegaso pisze:
sojus pisze:Hehe... nie pracuje w korpo ale widzę ze tu powyżej sami pracownicy korporacji ;) wszystko zależy gdzie trafisz i jak ktoś ma nawalone we łbie to tak to wyglada. Nie ma co na wszystkich z korporacji mówić korposzczury... chyba ze zazdrościcie bo korpo płaci... ;)

Korposzczury i już. Zwykle po kilku latach te mądrzejsze uciekają. Reszta jest niereformowalna.

Serio nie wiem w jakich korporacjach pracowaliście, ale takie gadanie albo jest podparte przykrymi doświadczeniami, albo rzeczywiście mega niewiedzą jak ten rynek pracy wygląda od środka :D

Re: [Bud. B] Mieszkanie w sąsiedztwie biurowca - zalety i wady - Centralna Park

: 21 paź 2017, 8:47
autor: piotrek-plk
Pszczolka-Ania pisze:Ja też wybrałam układ północ-południe i właśnie na biurowiec będę mieć sypialnie i kuchnie, ale na 6 piętrze, a korpo ma mieć ich też 6

Biurowiec ma mieć 6 kondygnacji naziemnych, czyli parter i 5 pięter :)

Re: [Bud. B] Mieszkanie w sąsiedztwie biurowca - zalety i wady - Centralna Park

: 23 paź 2017, 9:57
autor: abcd
Może w nocy świecić się światło bo jest sprzątanie.
Może w nocy mocno świecić jakiś neon, jeśli jest przewidziany.
Mieszkałam vis-a-vis biurowca na Al. Pokoju. Jest dość jasno całą noc.

Re: [Bud. B] Mieszkanie w sąsiedztwie biurowca - zalety i wady - Centralna Park

: 23 paź 2017, 11:24
autor: antek
Nie przesadzałbym z tymi "korposzczurami", mimo wszystko to często niezłe stanowiska pracy, coraz częściej bardziej zaawansowane i nie tylko proste call center. Inna sprawa, że nie wydaje mi się, żeby praca na kasie w markecie, albo za barem w knajpie, była specjalnie lepsza :) Kto co lubi, ale bawią mnie takie pogardliwe określenia w ustach ludzi, którzy niekoniecznie wykonują lepsze prace... No ale kto co lubi :)

Re: [Bud. B] Mieszkanie w sąsiedztwie biurowca - zalety i wady - Centralna Park

: 17 gru 2017, 10:54
autor: michzio
Zalezy jaka branza ale jak IT to moga siedziec do 20 bo chyba do tej godziny sa okienka pracy. Od 7-20 mozna przychodzic do pracy. Wiadomo wiekszosx na 8 przychodzi czy nawet na 7 zeby zalatwic oszczednie prysznic i sniadanie w 1h pracy. Ale czesc ze wzglesu na studia lub tak lubi przychodzi na 12 i siedzi do 20. Co do sprzatania to tez odbywa sie po pracy do 24. Ja mieszkam z oknami na biurowiec. Nawet spoko. Taka motywujaca do pracy atmosfera. No wieczorami sa sprzataczki. Roznie to bywa. Choc z reguly kolo 20 jest juz ciemno. Tylko ze to biurowiec urzedowy bardziej wiec zakladam, ze raczej nie zostaja do 20. W normalnym korporacyjnyn ze wzgledu na wieksza elastycznosc godzin pracy przypuszczam ze beda ludzie do 22-24. Bo jednak jak ktos wyjdzie dopiero o 20 z pracy to trzeba jeszcze posprzatac. Choc to podobno do 10% pracownikow ktorzy wola popoludniami pracowac. W sumie ja sie akurat do tych zaliczam. Nie znosze wstawac przed 8, zanim sie czlowiek zbieze to 12 ;)