Strona 1 z 2

Likwidacja ochrony w bloku / procedura rezygnacji z ochrony - Orlińskiego 9

: 11 lut 2019, 11:41
autor: Ooo9
Jest nam potrzebne 10% podpisów z calej wspolnoty blokow A B C D żeby mozna bylo uruchomic procedure głosowania za i przeciw odnosnie likwidacji ochrony, potem jezeli jest powyzej 50% glosow bedacych za likwidacja, ochrona zostaje odwołana. Jej obecnosc generuje znaczne koszta podczas rozliczenia miesiecznego czynszu a strózowanie jednego ochroniarza na 4 bloki i ponad 300 mieszkan jest bez sensu, mysle ze spora grupa osob nie widziala nawet ochroniarza na oczy podczas swojej dotychczasowej kadencji na Orlinskiego 9. Jest ktos chetny kto moglby sie zajac tematem podpisow ?

Re: Likwidacja ochrony w bloku / procedura rezygnacji z ochrony - Orlińskiego 9

: 11 lut 2019, 13:33
autor: artek-
Ale skąd w ogóle temat ochrony? W umowie przedwstępnej ani w akcie notarialnym nie ma mowy o tym by w naszej wspólnocie miała być i by była ochrona.
Nie jest przypadkiem tak, że ochronę opłaca Budimex dla siebie (z obawy o uszkodzenia/dewastację) dopóki ma znaczną część udziałów?

Re: Likwidacja ochrony w bloku / procedura rezygnacji z ochrony - Orlińskiego 9

: 11 lut 2019, 14:39
autor: Ooo9
Wlasnie tak nie jest, ochrone oplaca kazdy z nas w czynszu i jest to wyszczegolnione, za luty mi wychodzi 50 zl za pana ktorego widzialem dosłownie dwa razy na oczy od grudnia pod klatka. Dlatego to co jest napisane powyzej to sa procedury AS Nieruchomości potrzebne do spelnienia kryteriow usuniecia ochrony.

Re: Likwidacja ochrony w bloku / procedura rezygnacji z ochrony - Orlińskiego 9

: 11 lut 2019, 17:14
autor: Wściekły Wąż
Już pisałem w kilku wątkach o tym. Cieszę się, że temat podjęto. Oczywiście podpiszę się pod wnioskiem o rozpoczęcie procedury, jak również później zagłosuję za usunięciem ochrony.

Re: Likwidacja ochrony w bloku / procedura rezygnacji z ochrony - Orlińskiego 9

: 14 lut 2019, 11:34
autor: d_ewelina
My również jesteśmy za rezygnacją z ochrony.

Re: Likwidacja ochrony w bloku / procedura rezygnacji z ochrony - Orlińskiego 9

: 14 lut 2019, 14:51
autor: agnesq12
Ja też podpiszę bardzo chętnie. Zbędny jest ochroniarz na 4 bloki, który nie siedzi w moim bloku....

Re: Likwidacja ochrony w bloku / procedura rezygnacji z ochrony - Orlińskiego 9

: 14 lut 2019, 17:15
autor: Xarder
Ja również podpisze się za usunięciem ochrony bo to zbędne koszta. Nic nie zrobi jeden człowiek na 4 bloki bo fizycznie nie jest to możliwe żeby wszystkiego dopilnować a zwłaszcza jak Pan ochroniarz ma ponad 60 lat i musi odciągnąć do emerytury.. W razie gdyby ktoś dewastował bloki czy nasze samochody wątpię żeby można było się spodziewać po nim jakiejś reakcji bo będzie spał lub robił obiad..

Re: Likwidacja ochrony w bloku / procedura rezygnacji z ochrony - Orlińskiego 9

: 14 lut 2019, 21:36
autor: mike_
Xarder pisze:Ja również podpisze się za usunięciem ochrony bo to zbędne koszta. Nic nie zrobi jeden człowiek na 4 bloki bo fizycznie nie jest to możliwe żeby wszystkiego dopilnować a zwłaszcza jak Pan ochroniarz ma ponad 60 lat i musi odciągnąć do emerytury.. W razie gdyby ktoś dewastował bloki czy nasze samochody wątpię żeby można było się spodziewać po nim jakiejś reakcji bo będzie spał lub robił obiad..


Dokładnie. Może zamiast dziadka ochroniarza lepiej pomyśleć o założeniu monitoringu? :?:

Re: Likwidacja ochrony w bloku / procedura rezygnacji z ochrony - Orlińskiego 9

: 14 lut 2019, 22:59
autor: Ooo9
To najlepszym rozwiazaniem by bylo zeby As Nieruchomosci wycenili koszta takiego monitoringu i w momencie likwidacji ochrony dalej podtrzymac oplate miesieczna za ochrone miesiac czy dwa i w ten sposob zapewnic budzet na kamery bo innym sposobem moze to byc ciezki temat.

Re: Likwidacja ochrony w bloku / procedura rezygnacji z ochrony - Orlińskiego 9

: 16 lut 2019, 0:38
autor: Wściekły Wąż
Nie wiem czy przeliczyliście ile to jest 50 złotych/miesiąc razy liczba mieszkań w naszych blokach. To jest kasa, za którą możemy swoje mienie ubezpieczyć na takie kwoty, że ewentualna wypłata odszkodowania zrekompensuje z dużą nawiązką ewentualną stratę. Nie wspominam, że tak czy inaczej mieszkania mamy ubezpieczone, przynajmniej ci z nas którzy posiłkowali się kredytem.
Przypominam też, że aby kamery cokolwiek dawały, to musi być ktoś, kto będzie patrzył w monitory, ale w takim przypadku wracamy do początku rozmowy - cieć opłacany przez nas wszystkich robiący sobie kawę albo przysypiający przy ekranie.
Jak się nie obrócić przysłowiowa "dupa" z tyłu ;).
No chyba, że zamontujemy sobie płot, dobrze opłacanego ciecia i monitoring. Tylko, że koszt tego byłby kosmiczny, efekty żadne a nasze bloki zamieniłyby się w... Avię. Chyba nie po to kupowaliśmy mieszkania na otwartym osiedlu, żeby teraz je otaczać ostrokołem ;).
Ja dalej jestem za najprostszym rozwiązaniem - zlikwidowaniem ochrony, nie cudowaniem z kamerami, przez co żywa gotówka zostaje w kieszeni, dzięki czemu ci mieszkańcy którzy się obawiają mogą sobiek kupić lepsze drzwi albo cokolwiek uznają za słuszne.