Temperatura kaloryferów / działanie kaloryferów a czujnik - Orlińskiego 9

[Wściekły Wąż]

Mam pytanie odnośnie temperatury którą osiągają kaloryfery po rozpoczęciu sezonu grzewczego.
Mianowicie u mnie jest tak, że po włączeniu termostatu na 5 kaloryfer jest ledwo ciepły, a dzisiaj w ogóle zimny. Raczej nie jest to problem z zapowietrzeniem, bo wszystkie kaloryfery w domu działają dokładnie tak samo.
Kiedyś był u nas serwisant wentylacji i coś mówił, że jest osobny czujnik w bloku, który obniża dostępną temperaturę gdy na zewnątrz jest ciepło. Wierzyć mi się w to nie chce, naprawdę tak jest? Chyba po to są termostaty w każdym pomieszczeniu, żeby można było samemu decydować czy ma grzać, czy nie?
Mam w domu niemowlaka i przed jego kąpielą powinienem nagrzać porządnie jego pokój a kaloryfer ledwo letni...
Macie tak samo, czy może jednak u mnie jest coś zepsute?

[Staś]

Tak, tak jest. Jest czujnik na zewnątrz i automatyka sterująca. Jeśli temperatura rośnie np. rano bo zaczyna się słoneczny dzień (mimo zimna) to system zmniejsza dopływ ciepłej wody żeby nie dublować działania słońca, bo to strata energii.
P.S. Temat był już wielokrotnie omawiany na forum.

[mmm123]

Tylko trzeba rozumieć jak działa termostat.

1) Im zimniej na polu tym cieplejsza woda wpada do grzejników - tak to prawda i uważam to za dobre rozwiązanie z wielu powodów.

2) Termostat w grzejnikach- to nie jest tak, że im wyższy stopień tym cieplejszy grzejnik. Termostatem ustawiasz to jaką chcesz mieć temperaturę w pokoju. Termostat tylko wpuszcza wodę i jak pokój osiągnie odpowiednią temperaturę to zamyka obieg.

[Fedaykin]

Mam pytanie odnośnie temperatury którą osiągają kaloryfery po rozpoczęciu sezonu grzewczego.
Mianowicie u mnie jest tak, że po włączeniu termostatu na 5 kaloryfer jest ledwo ciepły, a dzisiaj w ogóle zimny. Raczej nie jest to problem z zapowietrzeniem, bo wszystkie kaloryfery w domu działają dokładnie tak samo.
Kiedyś był u nas serwisant wentylacji i coś mówił, że jest osobny czujnik w bloku, który obniża dostępną temperaturę gdy na zewnątrz jest ciepło. Wierzyć mi się w to nie chce, naprawdę tak jest? Chyba po to są termostaty w każdym pomieszczeniu, żeby można było samemu decydować czy ma grzać, czy nie?
Mam w domu niemowlaka i przed jego kąpielą powinienem nagrzać porządnie jego pokój a kaloryfer ledwo letni...
Macie tak samo, czy może jednak u mnie jest coś zepsute?

Poza wyżej wymienionymi wymienionymi, to fakt, że 9 jest "najmłodszym" blokiem i jest to chyba Wasza pierwsza zima. Kwestia też ile ciepła zamówił zarządca. Na O1 podczas pierwszej zimy kaloryfery często były zimne, ponieważ zarządca niedoszacował.

[Maklenezja]

Myślę, że temat do poruszenia jutro na zebraniu. Ja też uważam, że bez sensu jest ta polityka. Kaloryfery robią się ciepłe dopiero jak juz człowiek siedzi pod kołdrą, a w pokoju ciepło w środku nocy. Wieczorem za to można "zamarznac".

[Wściekły Wąż]

Nie znam się na zastosowanych tu rozwiązaniach technicznych, ale jak dla mnie to trzeba by ten mechanizm podregulować.
W pokoju ledwo 21 stopni, noc - 5-7 stopni na zewnątrz, termostat w pokoju ustawiony na maximum, słychać że woda w nim się przelewa a kaloryfer ledwo letni...
Jest to dla mnie całkowicie niefunkcjonalne i szczerze mówiąc mam w dupie, że to super "inteligentne" urządzenie na dachu zadecydowało, że jeszcze nie potrzebuję mieć gorącego kaloryfera. MAM KURWA W DOMU 3 MIESIĘCZNE DZIECKO I MUSZĘ MIEĆ CIEPŁO W JEGO POKOJU.
Zapłacę rachunek za ogrzewanie, nie potrzebuję żeby mnie uszczęśliwiać gównianą oszczędnością jak potem wydam 3x tyle kasy na leki dla dziecka.

[scomin]

U mnie (budynek D) temperatura nie spada poniżej 23 stopni (przy nie w pełni odkręconych kaloryferach). Może problem jest miejscowy.

[Fedaykin]

U mnie (budynek D) temperatura nie spada poniżej 23 stopni (przy nie w pełni odkręconych kaloryferach). Może problem jest miejscowy.

Dokładnie tak sprawa się miała w przypadku zamówienia niewystarczającej ilości ciepła przez zarządcę na O1. U części mieszkańców kaloryfery były ciepłe/gorące, a u części zimne/letnie. Czujniki zamontowane są we wszystkich blokach i zapewne wszystkie mają takie same ustawienia domyślne. Gdyby była to wina czujników - problem występowałby również w innych budynkach.

[Staś]

Przed założeniem głowic na grzejnik należałoby sprawdzić (ewentualnie wyregulować) zawór. Zawory powinny być wyregulowane przez dewelopera, ale nie koniecznie musiało się tak stać. Może być tak , że zawory są źle wyregulowane i puszczają zbyt mało wody - mimo, że kaloryfer odkręcony na maksa. Efekt- ciągle zimno.