Problem z domofonem/dzwonkiem/farbą - może wspólna przyczyna?
: 02 lis 2021, 23:30
Witam,
dałem w sumie pod A gdzie jest mieszkanie ale może ktoś z Państwa w innym budynku tej części miał podobne problemy i może podzielić się uwagami/wskazówkami.
Mianowicie: od pewnego czasu odchodzi farba ze ścian, nie jakoś bardzo ale coraz to w innych miejscach, z reguły startując od listew w górę.
Odchodzą powoli listwy, robią się bąble na ścianie. Epicentrum jest w korytarzu graniczącym z łazienką, ale też są widoczne skazy w pokoju po skosie (narożnik fakt faktem graniczy z korytarzem).
Kilka poglądowych zdjęć w załączeniu.
To, co się łuszczy jest suche, nie ma grzyba, etc. - ale problem jest.
Wentylacja ~działa, przegląd zrobiony i nie ma dramatu (szału też nie co prawda ale cug jest).
Raczej nie ma wycieku wody - wszystko suche, nie ma śladu w łazience, nie ma grzyba, etc.
Podejrzewam jakiś problem z jakością tynków (odparzenia), ale nie wiem na 100%
Do tego jakiś czas temu przestał działać dzwonek i domofon - być może jest to w jakiś sposób połączone? W stylu że to wypaczenie np. wybrzuszyło jakiś kabel który wysunął się z łączenia?
Przerabiał ktoś z mieszkańców podobny problem/problemy? Jaka była przyczyna, diagnoza?
Dzięki z góry!
dałem w sumie pod A gdzie jest mieszkanie ale może ktoś z Państwa w innym budynku tej części miał podobne problemy i może podzielić się uwagami/wskazówkami.
Mianowicie: od pewnego czasu odchodzi farba ze ścian, nie jakoś bardzo ale coraz to w innych miejscach, z reguły startując od listew w górę.
Odchodzą powoli listwy, robią się bąble na ścianie. Epicentrum jest w korytarzu graniczącym z łazienką, ale też są widoczne skazy w pokoju po skosie (narożnik fakt faktem graniczy z korytarzem).
Kilka poglądowych zdjęć w załączeniu.
To, co się łuszczy jest suche, nie ma grzyba, etc. - ale problem jest.
Wentylacja ~działa, przegląd zrobiony i nie ma dramatu (szału też nie co prawda ale cug jest).
Raczej nie ma wycieku wody - wszystko suche, nie ma śladu w łazience, nie ma grzyba, etc.
Podejrzewam jakiś problem z jakością tynków (odparzenia), ale nie wiem na 100%
Do tego jakiś czas temu przestał działać dzwonek i domofon - być może jest to w jakiś sposób połączone? W stylu że to wypaczenie np. wybrzuszyło jakiś kabel który wysunął się z łączenia?
Przerabiał ktoś z mieszkańców podobny problem/problemy? Jaka była przyczyna, diagnoza?
Dzięki z góry!