xksisnki pisze:Równie dobrze w innym osiedlu może się trafić sąsiad patolog albo muzyk entuzjasta gry na pianinie, nie oszukujmy się.. mieszkania w bloku są narażone na nieprzyjemności związane z bliskim sąsiadem czy to jest supernowa, eldorado, wiślane tarasy...
Moim zdaniem świetna lokalizacja, blisko tramwaju, autem także dobry wylot na aleje pokoju, a sama arena zdecydowanie bardziej przeszkadza blokom na przeciwko czyli po drugiej stronie ulicy bo świeci prostopadle do ich okien.
A cena jest porównywalna z inwestycjami po drugiej stronie lema - sam sprawdzałem
Ale kupiles tam mieszkanie, czy tylko tak sobie gdybasz? Bo jak nie glosujesz na to swoimi pieniedzmi, to Twoje gdybanie w zasadzie jest bezwartosciowe.
Nie mowie, ja jak przedmowcy nic bym tam nie kupil. Sasiedztwo parku fajna sprawa, reszta sasiedztwa juz nie. Rozumiem ze sa ludzie, ktorzy lubia zaryzykowac, albo nawet nie mysla o tym, ze to jakies ryzyko, tylko pozniej beda sie dziwic. Trudno, ich problem, jedni wola mieszkac obok Krakow Areny, a inni na terenach zalewowych.
Najwazniejsze, zeby sami podjeli taka decyzje a nie sugerowali sie osoba, ktora nie kupila tam mieszkania, ale przekonuje innych, ze to fajne miejsce. Przynajmniej beda wiedziec, ze maja miec pretensje tylko do siebie.
Pisanie, ze gdzie indziej moze sie trafic osoba grajaca na pianinie, to jak pisanie ze "mieszkanie na terenach zalewowych to nie problem, bo gdzie indziej moze peknac rura, albo zrobic sie kaluza i tez bedzie mokro". Sorry, ale porownania, ktore podajesz, porownoja rzeczy kompletnie innej wagi.