Te dzwony o 7:45 w niedziele to lekkie przegięcie. Człowiek chciałby się wyspać a Ci dzwonią. Jaki jest w ogóle cel? Może kiedyś jak zegarków nie było to miało to sens bo wołali na msze dzwoniąc. Teraz? Kto chce to wstanie.
Jeszcze kościół zaprzecza jakoby to oni dzwonili.
Mogę śmiało powiedzieć, ze te dzwony zakłócają mój spokój na równi z nocnymi balangami.
Dzwony o 7:45 w niedzielę. Lekkie przegięcie.
Re: Dzwony o 7:45 w niedzielę. Lekkie przegięcie.
Spoko, są spore szanse na to że niedługo zamiast kościelnych dzwonów będziesz miał muezzinów drących jape 5 razy dziennie, i to nie tylko w niedziele. Co wybierasz?
Re: Dzwony o 7:45 w niedzielę. Lekkie przegięcie.
D89 pisze:Spoko, są spore szanse na to że niedługo zamiast kościelnych dzwonów będziesz miał muezzinów drących jape 5 razy dziennie, i to nie tylko w niedziele. Co wybierasz?
a czy jak już będą ci muezzini to już nie będzie tych tęczowych?
Re: Dzwony o 7:45 w niedzielę. Lekkie przegięcie.
Zgodnie z zasadą: "nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło" 

Re: Dzwony o 7:45 w niedzielę. Lekkie przegięcie.
Rozumiem ze jak kupowales mieszkanie to byl pusty plac a dopiero ostatnio pod oslona nocy ktos Ci postawil kosciol nieopodal bloku ?
-
- Posty: 66
- Rejestracja: 01 mar 2017, 13:15
Re: Dzwony o 7:45 w niedzielę. Lekkie przegięcie.
Jednemu przeszkadzają dzwony, innemu motory o 12.00 w nocy.
Re: Dzwony o 7:45 w niedzielę. Lekkie przegięcie.
mik pisze:Mogę śmiało powiedzieć, ze te dzwony zakłócają mój spokój na równi z nocnymi balangami.
Pewnie ten kościół, to wczoraj zbudowali, a jak ktoś decydował się na zamieszkanie obok niego, to raczej powinien wiedzieć czym może się to wiązać.
Re: Dzwony o 7:45 w niedzielę. Lekkie przegięcie.
Był kościół i co z tego?
Musza dzwonić tak wcześnie?
Po co? Niech mi to ktoś racjonalnie wytłumaczy.
Niech sobie dzwonią na sumę, spoko. Nawet niech dzwonią na 9.
Ale o 7:45?
Musza dzwonić tak wcześnie?
Po co? Niech mi to ktoś racjonalnie wytłumaczy.
Niech sobie dzwonią na sumę, spoko. Nawet niech dzwonią na 9.
Ale o 7:45?
Re: Dzwony o 7:45 w niedzielę. Lekkie przegięcie.
mik pisze:Był kościół i co z tego?
Musza dzwonić tak wcześnie?
Po co? Niech mi to ktoś racjonalnie wytłumaczy.
Niech sobie dzwonią na sumę, spoko. Nawet niech dzwonią na 9.
Ale o 7:45?
Dzwonią, żebyś zaczął wstawać wcześniej i w nocy takich głupot nie wypisywał.
Zawsze możesz im zanieść rozpiskę z godzinami w których śpisz i dopisem, że w Twoim bloku cisza nocna nie obowiązuje, tylko wszyscy przestrzegają Twoich godzin.
Re: Dzwony o 7:45 w niedzielę. Lekkie przegięcie.
Pogadali. Argumentów brak.
Potrzebujesz wstać wcześnie to se kup budzik
Każdy ma prawo do odpoczynku a to w który dzień pracuje i w jakich godzinach to moja sprawa.
Potrzebujesz wstać wcześnie to se kup budzik
Każdy ma prawo do odpoczynku a to w który dzień pracuje i w jakich godzinach to moja sprawa.
Wróć do „Dzielnica Czyżyny w Krakowie - sprawy ważne dla mieszkańców”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości