Hałas od ulicy Stella-Sawickiego i jego uciążliwość dla mieszkańców

[Tommy]

do wysokości którego piętra te ekrany?

[knd]

Wypowiedziały się osoby co mieszkają od strony osiedla

Na 6 okien, 5 wychodzi mi na Stella, więc nie wydaje mi się.

[iti]

Częściowo hałas zostanie wygłuszony podczas budowy nowego parku w Czyżynach, który ma powstać wzdłuż ul. Stella-Sawickiego właśnie. Wg projektu, ma tam powstać wał ziemny, podobny do tego, który jest przy terenie zielonym poniżej Medweckiego - zgłaszałem taki pomysł na konsultacjach w sprawie tego, jak park miałby wyglądać. Pewnie swoje zrobią też dewa w przyszłości. Niestety wał nie powstanie na tej części na wysokości Orlińskiego 4, z uwagi na planowaną przebudowę tej ulicy.

Ale najlepiej by było, gdyby obwodnica na tym kawałku została wkopana i puszczona tunelem

[sam.slater]

Hałas niestety jest spory. Oprócz ekranów sprawę załatwi też uspokojenie ruchu. Samochody niestety zapieprzają na odcinku od skrzyżowania do estakady.Jak powstanie skrzyżowanie to może się to trochę uciszy. Można postawić ograniczenie prędkości i fotoradar. A docelowo lobbować ws. tunelu, trzeba nie przegapić konsultacji społecznych jak będą projektować węzeł przy Wielickiej. Wał ziemny przy parku będzie wg mnie zbyt niski aby zablokować hałas w kierunku naszych okien ale zapewni ciszę w parku. Można też założyć klimatyzację i pozamykać okna, ale to nie o to w tym chodzi...

[mop]

Pierwsze co robiłem interesując się dowolnym mieszkaniem to spacer w miejsce budowy i sprawdzenie hałasu.

Dziwi mnie to zaskoczenie tylu osób...

[sam.slater]

To nie jest zaskoczenie hałasem, tylko dyskusja o próbie eliminacji jego uciążliwości. Każdy z nas wiedział gdzie będzie mieszkał i na szli stawiał cenę mieszkania do hałasu i deficytu miejsc parkingowych.

[mop]

Jednak część wypowiedzi ewidentnie wskazuje na zaskoczenie.

Żeby nie było - ja jestem zwolennikiem ekranów mimo, że do mojego bloku hałas nie dochodzi. Idąc czy jadąc rowerem wzdłuż drogi typu stella zdecydowanie wolę ekran niż smród i hałas.

[knd]

Jednak część wypowiedzi ewidentnie wskazuje na zaskoczenie.

Żeby nie było - ja jestem zwolennikiem ekranów mimo, że do mojego bloku hałas nie dochodzi. Idąc czy jadąc rowerem wzdłuż drogi typu stella zdecydowanie wolę ekran niż smród i hałas.

Też chętnie zobaczę ekrany, najlepiej te betonowe, albo jakieś na których coś będzie rosło. Mogą być też te usypane wały ziemne.

Jednak mogę na nie poczekać i nie widzę powodu, żeby teraz marnować na nie pieniądze, skoro droga za kilka lat będzie przebudowywana.

No i dokładnie tak samo jak Ty - jestem zaskoczony tym, że niektórzy są zaskoczeni tym, że słychać hałas od ulicy...

[iti]

Wał ziemny przy planowanym parku pewnie wygłuszy hałas na najniższych piętrach, a prawdopodobnie będzie też bardziej estetyczny. No ale to nie rozwiązuje problemu. Raczej trzeba będzie czekać do czasu przebudowy ul. Stella-Sawickiego, żeby była szansa na uporanie się z hałasem. Myślę, że tunel, to byłoby najsensowniejsze wyjście, tym bardziej, że robi się tunele w miejscach, gdzie mieszka znacznie mniej osób. I nie jest to jakaś specjalna fanaberia, może słyszeliście, ostatnio dyskutuje się o tym, żeby wkopać al. Mickiewicza na wysokości Kina Kijów - Muzeum Narodowego i pewnie dalej. Skoro będzie się modernizowało ulicę Stella-Sawickiego, robiło tunele w jej ciągu, to dlaczego ich nie przedłużyć od razu, zamiast wracać do takiej dyskusji po iluś latach. Można jeszcze, jak w Warszawie:


Źródło: koenigstahl.pl

Ale tunel, to chyba znacznie lepsze rozwiązanie.

I z kolei moim zdaniem większość osób nie jest zaskoczona hałasem, wiedziałem doskonale jak będzie i wybrałbym to samo mieszkanie jeszcze raz. Choć oczywiście zawsze znajdą się jednostki, jak te, które teraz są zdziwione, że jak się nie ma miejsca postojowego własnego, to nie da się zaparkować pod klatką. Natomiast dlaczego mamy się nie starać o to, aby okolica, w której mieszkamy, była lepsza, cichsza, zieleńsza itd. Nawet powinniśmy to robić.

[knd]

I z kolei moim zdaniem większość osób nie jest zaskoczona hałasem, wiedziałem doskonale jak będzie i wybrałbym to samo mieszkanie jeszcze raz. Choć oczywiście zawsze znajdą się jednostki, jak te, które teraz są zdziwione, że jak się nie ma miejsca postojowego własnego, to nie da się zaparkować pod klatką. Natomiast dlaczego mamy się nie starać o to, aby okolica, w której mieszkamy, była lepsza, cichsza, zieleńsza itd. Nawet powinniśmy to robić.

Problem z tunelem jest taki, ze nie tylko duzo kosztuje jego budowa, ale tez wbrew powszechnym wyobrazeniom ludzi - jego utrzymanie nie jest darmowe.
Wychodzi na to, ze budujac tunel zeby ograniczyc halas wydajesz kupe pieniedzy, ktora mozna wydac lepiej, ale zapewniasz tez mniejszy budzet na kolejne lata. Wszystko po to, zeby ograniczyc lekki dyskomfort czesci osob, ktorym szumi.

No i tu dochodzimy do sedna sprawy - szumi i czesci osob to przeszkadza, a czesci nie. Ekrany spokojnie to wyglusza. Jest za to cos, co pewnie przeszkadza wiekszosci, a mianowicie pewna grupa ludzi jezdzaca z rozwalonymi tlumikami, albo jezdzaca specjalnie na wysokich obrotach, bo wtedy maja poczucie, ze jest bardziej sportowo. Ich trzeba faktycznie wyciszyc, ale w inny sposob - mandatami.