Piknik Lotniczy Kraków - Czyżyny -opinie na forum - zwolennicy, przeciwnicy

[lrc1912]

Z tego co się dowiedziałem, to Urząd Lotnictwa Cywilnego tak zarządził, że nie będzie startów lądowań z tego lądowiska. Jestem zniesmaczony, bo chciałem pozyskać autograf Jurgisa Kairysa i du... Napiszę do nich w swoim czasie i zobaczymy czy da się coś zrobić w tej kwestii.

[Ekspresjah]

Z tego co się dowiedziałem, to Urząd Lotnictwa Cywilnego tak zarządził, że nie będzie startów lądowań z tego lądowiska. Jestem zniesmaczony, bo chciałem pozyskać autograf Jurgisa Kairysa i dupa Napiszę do nich w swoim czasie i zobaczymy czy da się coś zrobić w tej kwestii.

To nie masz jeszcze? Nawet ja gdzieś mam jego autograf

[lrc1912]

Niestety nie

[D89]

Ja mam krótkie pytanie, bo wiem że są tu znawcy historii lotnictwa, a ja się do takich niestety nie zaliczam, co to były za dwie żółte maszyny które latały wspólnie w niedzielę wieczorem (trzecie zdjęcie od lrc1912)? Na pikniku niestety być nie mogłem, ale ich przeloty nad okolicą osiedla zrobiły wielkie wrażenie. To jakieś amerykańskie konstrukcje?

Dodam jeszcze że organizację pikniku jak najbardziej popieram, uważam że takie działania, jak i cała działalność Muzeum Lotnictwa i innych placówek dbających o zachowanie zabytków techniki, są bardzo wartościowe. Tym bardziej że dziś, w dobie smartfonów, naprawdę warto pokazywać dzieciakom dość proste technicznie urządzenia sprzed lat - może dzięki temu ktoś złapie bakcyla i pójdzie na polibudę zamiast zostać korpoludkiem...

[mqs]

co to były za dwie żółte maszyny które latały wspólnie w niedzielę wieczorem (trzecie zdjęcie od lrc1912)? Na pikniku niestety być nie mogłem, ale ich przeloty nad okolicą osiedla zrobiły wielkie wrażenie.

North American AT-16 Harvard IIB
skrzydla.org/photo-North-American-AT-16-Harvard-IIB-159790

[lrc1912]

Ja mam krótkie pytanie, bo wiem że są tu znawcy historii lotnictwa, a ja się do takich niestety nie zaliczam, co to były za dwie żółte maszyny które latały wspólnie w niedzielę wieczorem (trzecie zdjęcie od lrc1912)? Na pikniku niestety być nie mogłem, ale ich przeloty nad okolicą osiedla zrobiły wielkie wrażenie. To jakieś amerykańskie konstrukcje?

Dodam jeszcze że organizację pikniku jak najbardziej popieram, uważam że takie działania, jak i cała działalność Muzeum Lotnictwa i innych placówek dbających o zachowanie zabytków techniki, są bardzo wartościowe. Tym bardziej że dziś, w dobie smartfonów, naprawdę warto pokazywać dzieciakom dość proste technicznie urządzenia sprzed lat - może dzięki temu ktoś złapie bakcyla i pójdzie na polibudę zamiast zostać korpoludkiem...

Dodam jeszcze, że samolot T-6 Harvard jest Angielską wersją Amerykańskiego samolotu "Texan" D89 jak masz jeszcze pytania odnośnie tego co latało w powietrzu, to wal.

[Wściekły Wąż]

Zobaczcie sobie film z tegorocznych pokazów. Nagrany niestety w sobotę, gdy prawie cały czas padał deszcz...

youtube.com/watch?v=X3b3TSRxPfA&ab_channel=Signpost

[Arav]

Żeby była jasność... uwielbiam samoloty i jestem wielkim fanem wszelakich Air Show itp... ale Kraków jest chyba jedynym miastem gdzie tego typu impreza odbywa się w centrum miasta (bo tak chyba należy już rozpatrywać Czyżyny/Prądnik Czerwony). Nie zdziwiłbym się gdyby za kilka lat całkowicie przeniesiono miejsce imprezy właśnie ze względów bezpieczeństwa. MIMO WSZYSTKO na tego typu imprezach co jakiś czas dochodzi do nieplanowanych sytuacji a wtedy zdecydowanie "lepiej" jeśli samolot się rozbije o szczere pole niż o blok mieszkalny....

[knd]

Żeby była jasność... uwielbiam samoloty i jestem wielkim fanem wszelakich Air Show itp... ale Kraków jest chyba jedynym miastem gdzie tego typu impreza odbywa się w centrum miasta (bo tak chyba należy już rozpatrywać Czyżyny/Prądnik Czerwony). Nie zdziwiłbym się gdyby za kilka lat całkowicie przeniesiono miejsce imprezy właśnie ze względów bezpieczeństwa. MIMO WSZYSTKO na tego typu imprezach co jakiś czas dochodzi do nieplanowanych sytuacji a wtedy zdecydowanie "lepiej" jeśli samolot się rozbije o szczere pole niż o blok mieszkalny....

... albo w parku...

krakow.onet.pl/krakow-wypadek-samolotu-na-pikniku-lotniczym/exb2v

[lrc1912]

Bzdura! Latanie w Czyżynach jest bezpieczne z uwagi na to, że latamy w centrum miasta, dlatego nikt nie będzie chciał tragedii i piloci, obsługa będą podchodzić do tego odpowiedzialnie. Nie ma gdzie przenieść imprezy dlatego, że układ dróg dojazdowych na Pobiedniku nie przyjmie dużej liczby gości, którzy będą dojeżdżać samochodami. Już kiedyś tłumaczyłem dlaczego Piknik musi się odbywać na Czyżynach, ale powtórzę: Muzeum utrzymuje duży niezabudowany obszar i z chwilą kiedy pikniku nie będzie, to przestaną go utrzymywać, bo i po co jak imprezy nie będzie. Co wtedy? Deweloperzy go zabudują. Możecie mieć słuszne obawy z organizacją imprezy w mieście, ale liczcie się z tym, że jak jej zabraknie, to nie będzie już tego terenu zielonego! Wybierajcie między piknikiem lotniczym, a deweloperami i możliwością zabudowy.

Zaufajcie mi! Lotnictwo jest bezpieczne! Mówię tak, bo się na tym znam i co najważniejsze rozumiem je. Popatrzcie ile ludzi zginęło w pożarach lasów w Grecji. Samolotów w tej chwili jest cała masa w powietrzu i nic się nie dzieje! Owszem czasami dochodzi do wypadków spowodowanych błędami ludzkimi lub pogodą, ale i tak transport lotniczy jest najbezpieczniejszy ze wszystkich.