Forum Czyżyn

Jak wiecie lub nie wiecie os. Dywizjonów nosi nazwę Dywizjon 303 Warszawski. Co wy na to, żeby zmienić nazwę z 303 na 308. Dodam dla tych, którzy nie wiedzą, że 308 to dywizjon Krakowski, więc skoro mieszkamy w Krakowie, a nie Warszawie, taka nazwa byłaby jak najbardziej zasadna.

lrc1912 pisze:Jak wiecie lub nie wiecie os. Dywizjonów nosi nazwę Dywizjon 303 Warszawski.

Jak wiesz lub nie wiesz os. Dywizjonu 303 nosi nazwę Dywizjonu 303.
Generalnie jednak jestem za, możesz zmieniać. Zmień też Krakowskie Przedmieście na Warszawskie Przedmieście.

Absolutnie i kategorycznie nie. To totalnie bez sensu. Duzo zamieszania ... idea dla idei... cos jak referendum Dudy....

Tym bardziej, że poniżej, przy M1, znajduje się Rondo Dywizjonu 308, więc wszystko by się zaczęło mieszać. Inna sprawa, że nie życzyłbym mieszkańcom przeżywania zamieszania związanego z taką zmianą

To rondo przy M1 nazwać inaczej, osiedle D303 na 308 A tak naprawdę, jak budowali te osiedla, winni już wtedy dać nazwę na cześć Krakowskiego Dywizjonu 308. Tak sobie z nudów założyłem ten temat i wiem, że to nie przejdzie.

lofinden piesze:
Generalnie jednak jestem za, możesz zmieniać. Zmień też Krakowskie Przedmieście na Warszawskie Przedmieście.

Czemu nie! Jak bym mógł, to bym zmienił.

lrc1912 pisze:To rondo przy M1 nazwać inaczej,

a czy nazwa tego ronda "Dywizjonu" jest od zawsze? Ja kojarzę jeszcze z dawien dawna, że nazwa tego ronda to było po prostu rondo nowohuckie...

Chyba tak, ale nie jestem pewien.

lrc1912 pisze:Jak wiecie lub nie wiecie os. Dywizjonów nosi nazwę Dywizjon 303 Warszawski.[...]

Zacznijmy od tego, że nazwa osiedla to Dywizjonu, a nie Dywizjonów. Sporo osób popełnia ten błąd. Poza tym jakie to ma znaczenie, że akurat ten Dywizjon jest warszawski? Jak dla mnie kompletnie bez znaczenia.

Tommy pisze:a czy nazwa tego ronda "Dywizjonu" jest od zawsze? Ja kojarzę jeszcze z dawien dawna, że nazwa tego ronda to było po prostu rondo nowohuckie...

Tak, ta nazwa jest od zawsze. Rondo nowohuckie było nazwą zwyczajową.

Ten pomysł bije głupotą na głowę wszystko co ostatnio miałem okazję przeczytać, a głupich pomysłów ostatnimi laty jest zatrzęsienie.
Jeśli kogoś uwiera "Warszawski" w nazwie dywizjonu 303 to jest ignorantem i jak mawiał klasyk "szkoda strzępić ryja".
Autorowi proponuję wziąć wiadro farby i iść zamalować syrenkę w Sukiennicach, też jest warszawska.

A ja tobie proponuje wziąć coś twardego! Najlepiej kawałek deski i walnąć się w...