Forum Czyżyn

Witam, zastanawiam się na kupnem mieszkania na parterze na Orlińskiego 6. Nigdy wcześniej jednak, nie mieszkałem na parterze, chciałbym poznać wasze opinie na ten temat, co was kierowało do wyboru parteru a ewentualnie piętra. Proszę o wasze opinie, plusy i minusy. Może już ktoś z forum mieszka/mieszkał na parterze i wie na co zwrócić uwagę.

W załączniku udostępniam mieszkanko o którym mowa.

ps- jak myślicie jak będzie z nasłonecznieniem ? biorąc pod uwagę że to 7 piętrowe bloki to chyba kiepsko co ..?

Ja mieszkałam na parterze przez 3 lata. Moim zdaniem minusy to: poczucie, że ludzie zaglądają Ci przez okno, wieczorem konieczne było zasłanianie rolet, akurat przy moich oknach był chodnik i plac zabaw (okna wychodziły na dziedziniec) więc kręciło się dużo ludzi, wiadomo dzieci szalały, młodzież wieczorem wystawała pod blokiem i było głośniej niż na wyższym piętrze (teraz mieszkam na 4). Mieszkanie nie było ciemne (ale to pewnie zależy od strony świata na którą wychodzą okna i odległości od innych budynków), poza tym niewątpliwie plusem w tym mieszkaniu, które wybrałeś jest duży ogródek (przynajmniej dla mnie:)). Z tych powodów, które wymieniłam, nie braliśmy z mężem mieszkań na parterze pod uwagę, ale to moje osobiste odczucia, każdy lubi co innego więc myślę, że sam powinieneś zrobić sobie zestawienie Twoich plusów i minusów

No wiem wiem, u mnie "rzeczą" przemawiającą za parterem jest młody piesek, więc myślę że będzie miał wygodę.
Natomiast przy ogrodzeniu myślę, że można wstawić takie płyty bambusowe zasłaniające ogórek lub coś w tym stylu.

myślicie że słońce jakoś będzie dochodzić do mnie czy zostanie zasłonięte przez ten budynek obok ?

Ja myślę, że mieszkanie na parterze w nowym budownictwie to żaden problem, a często nawet wygoda, bo dochodzą chociaż minimalistyczne "ogródki"

Zgadzam się z przedmówcą. Całe życie mieszkam na parterze i nie wyobrażam sobie zamieszkać na wyższym piętrze. Jeśli pod oknami nie masz ulicy, to naprawdę jest przyjemnie. Nie trzeba męczyć się wchodzeniem do mieszkania, do tego żadnemu sąsiadowi z dołu nie hałasujesz. Gorzej, jeśli nad Tobą zamieszka rodzina z małymi dziećmi. Wtedy potrafią być ciężkie chwile Ale ogólnie polecam.

Wszystko chyba rzecz gustu i wady mieszkań na parterze można by wymieniać pewnie tak długo, jak wady mieszkań na najwyższym piętrze. Podobnie z ich zaletami, jedne i drugie mają swoje plusy i minusy. A faktycznie dzieci potrafią dawać się we znaki, choć ciekawi mnie jak to będzie wyglądało w przypadku nowego bloku. W starych to wszystko niesie się bardzo dokładnie

Parter parterowi nierówny... w starych blokach przeważnie jest wysoki parter, w nowym budownictwie różnie to bywa, znajomy na Płaszowie mieszka tak że wchodzi do domu albo normalnie przez klatkę schodową albo przez drzwi balkonowe. Największym problemem takiego mieszkania jest chyba myśl że ktoś Ci może wejść przez okno do mieszkania...

Dużo zależy od tego co będzie pod oknem, więc do każdego mieszkania trzeba podejść indywidualnie, ogródki są fajne ale zdarza się że lądują w nim śmieci (nie odpowiedzialni sąsiedzi). Kuzyn mieszka na parterze całe życie i nie ma poczucia jakiegoś zagrożenia, pod oknami ma trawkę nikt mu nie chodzi, ja też wybrałem parter i myślę że będzie ok

Z zalet... Przynajmniej kochanka jak będzie uciekać przez okno to się nie zabije

Witajcie, zastanawia się nad kupnem mieszkania na parterze przy Orlińskiego 8, czy ogródki przypisane do mieszkań będą w jakiś sposób ogrodzone? Czy w ogródku wychodzącym na dziedziniec będzie mi dane uświadczyć słońca?

Wydaje się, że ogrodzone będą, podobnie jak w przypadku stojących już budynków osiedla Avia, które Budimex buduje w sąsiedztwie Słońca może powinno się tam trochę znaleźć, w końcu podwórko będzie otwarte na południe, ale na pewno sporo zależy od tego, w jakim miejscu ogródek miałby się znaleźć. Możesz spróbować się wybrać w okolicę i zobaczyć jak świeci No ale pewnie im wyżej, tym mniej światła, ale też mniejsza szansa na ogródek oczywiście

Do mnie się wlamali 2 razy.
Miałam alarm ale co z tego.... Każdy szelest mnie niepokoił.
Teraz jak słyszę wyjący alarm to mi serce staje ze strachu. Nawet za dopłata nie zamieszkam na parterze
Dodatkowo podpiwniczone jest zimne. Raczej ciemne mieszkania.
Tylko dla fanów ogrodnictwa i odwaznych