Zdrowa jesteś? Bądź dobrej myśli!

No i pewnie najlepiej spytać o takie szczegóły w banku. Jeśli bank dostanie ową 1/4, to zakładam, że spadkobiercy mieliby do spłacenia właśnie o tyle mniej. No i w przypadku ubezpieczenia na całą kwotę, to pewnie byłoby tak, jak piszesz, ale... W opcji, że dostaje 25%, a resztę (75% kwoty uposażenia) i tak dostaje rodzina i decyduje ile bankowi się należy, i czy chce mu to oddać, czy woli inaczej wykorzystać te środki.
No i z tym ubezpieczeniem grupowym, to chyba standardowa procedura, tylko warto pomyśleć o tym jak najwcześniej, ponieważ ubezpieczyciele często mają niemało czasu, na zmianę uposażonych
