Forum Czyżyn

Rozumiem.....
Moze to nie do końca dobre miejsce na wrzucenie tego (jeśli tak to od razu mnie upomnijcie ), ale co o tym sadzicie?

http://www.rmf24.pl/ekonomia/news-rzad- ... Id,2021677

Jak to zwykle socjaliści zerżną ludzi na kasę (w podatkach), głupio ją wydadzą (przy okazji marnując, wydając na urzędników i kradnąc) i stworzą siedlisko patologi niszcząc przy okazji i tak już szczątkowy rynek wynajmu. Przy obecnym stanie prawnym ochrony niepłacących lokatorów-złodziei mieszkań (de facto nie da się nikogo eksmitować) co cwańsi mieszkańcy przestaną płacić czynsz i będą sobie żyć na koszt reszty podatników.

Zgadzam się.

Zamysł samego planu jest całkiem niezły, ale gorzej będzie z właściwa realizacją

Komunizm to teoretycznie piękny ustrój, tylko skończył się rzezią i nędzą.

Wystarczyło dostosować prawo tak by mieszkania z TBS-ów dało sie wykupić. Ludzie wpłacają duzy wkład, płacą spore pieniądze a koniec koncow wykupic mieszkania nie mogą. A sam program? Super, kazdy chcialby sie zalapac. Bo jesli deweloper placi np 10 mln za grunt pod inwestycje i spora kase na infrastrukture, a Rząd wybuduje i odsprzeda bez kosztow gruntu i uzbrojenia terenu, kto bedzie kupowal mieszkania na wolnym rynku? Zaplacisz 7.000 PLN za m2 w Wawie skoro Panstwo sprzeda Ci za 3.000 PLN? Powstana chyba jakies komitety kolejkowe po te mieszkania Z jednej strony bedzie taki program, z drugiej bedziemy czytac jak innym "zamoznym" ludziom w duzych miastach, podnosi sie koszty uzytkowania wieczystego o kilkaset % rocznie, jedni dostana grunt Panstwowy za darmo, inni beda dojeni do konca zycia za korzystanie z niego bez prawa wlasnosci. Po trzykroc hip hip hurraaa.

Czyżby pozytywny krok w stronę poprawy sytuacji na rynku wynajmu w Polsce? Jeszcze gdybyśmy tak chętniej uczestniczyli w stowarzyszeniach typu Mieszkanicznik.

Sytuacje na rynku wynajmu może poprawić jedynie zmiana chorego prawa zgodnie z którym można bezkarnie latami nie płacić za mieszkanie i nie bać się eksmisji. Obecnie wynajem mieszkania jest inwestycją ekstremalnie wysokiego ryzyka.