Forum Czyżyn

Mam pytanie, pewnie część z Was wypełniała już deklarację na potrzeby zgłoszenia do podatku od nieruchomości. Jak to jest z częściami wspólnymi, w akcie notarialnym mam wpisane 510/100000, a to daje faktycznie jakieś 5,13 m2, tymczasem same balkony przynależące do mieszkań w naszym bloku (a przynależące do części wspólnych), mają ok. 5 m2, a gdzie chodniki pod blokiem, miejsca postojowe, trawniki itp.? Nie wiecie czy to jakiś błąd, czy tak ma być w rzeczywistości?

Wszystko nie tak tzn. nie wiem, jak wpadłeś na pomysł 5,13 m2

Jeśli mnie pamięć nie myli, balkony nie miewają przypisanego udziału. Miejsca postojowe na zewnątrz zazwyczaj też nie, a "właściciel" ma tylko prawo do wyłącznego korzystania z części nieruchomości wspólnej, nie ma tutaj fizycznego udziału. Mieszkania z reguły mają udział równy powierzchni tego mieszkania/powierzchnię wszystkich lokali. Hala garażowa często traktowana jest jako jeden lokal, a udział miejsca postojowego poza jego własną powierzchnią uwzględnia też powierzchnię jezdną w garażu (przy takiej samej powierzchni miejsc dzieli się po prostu pow. jezdną przez liczbę miejsc i dodaje do powierzchni stanowiska). Trochę tak, jakbyś miał udział w lokalu "garażowym", a ten lokal garażowy ma swój udział w całej nieruchomości. I to wszystko sprowadzone jest do wspólnego mianownika. Czyli to /100000, o czym wspomniałeś, to wcale nie musi być powierzchnia w m2. Może to być po protu mianownik uzyskany po przeliczeniu udziałów wg jakiegoś klucza, po uproszczeniu tego ułamka.

To tak na szybko, podejście praktyczne
Żeby powiedzieć coś więcej, musiałabym zobaczyć, co jest wpisane w aktach notarialnych/jaka jest struktura danego budynku

Dzięki, rzeczywiście to nie było takie proste, na szczęście pomocna okazała się Pani w urzędzie - warto pamiętać, że dla Czyżyn takie rzeczy składa się Urzędzie Miasta Krakowa na Osiedlu Zgody 2, a nie w urzędzie koło Ronda Mogilskiego (tam też można, ale to bardziej skomplikowane - trzeba np. kserować akt notarialny itp.). Jeśli ktoś się spóźni, to specjalnej krzywdy nie robią, Panie urzędniczki miłe i pomocne Tych części wspólnych dla mnie (mieszkanie ok. 40 m2) wyszło o ile dobrze pamiętam, ponad 40 m2 - w każdym razie warto zapytać przed wypełnieniem.

A jeśli chodzi o sam podatek od nieruchomości od nowego mieszkania, to dostałem telefon, że nic do mnie nie będą wysyłać już w tym roku, bo wyszło tego chyba poniżej 7 zł, a w tej sytuacji nie wysyłają informacji, czyli pewnie informację o zapłacie pierwszego podatku przyślą mi w przyszłym roku dopiero W każdym razie bez stresu.

My mieliśmy bardzo podobny problem z wypełnieniem informacji odnośnie części wspólnej, ale na szczęście akurat Pani w urzędzie jest bardzo miła i sama wyliczyła te wszystkie wartości