Forum Czyżyn

Może komuś się przyda, a ja to ostatnio przerobiłem i całkiem się sprawdziło. Otóż okazało się, że włącznik światła obok jednych drzwi wyszedł mi od strony zawiasów - jest to mocno niepraktyczne. Na szczęście ktoś podrzucił mi pomysł na to, jak prosto przenieść kontakt na drugą stronę drzwi, czyli koło klamki i nie ryć przy tym za dużo w ścianach Po prostu podczas montażu drzwi przeciągamy kabel w ościeżnicy na drugą stronę, przewiercamy się do starej puszki (wpuszczamy tam wspomniany kabel i podłączamy, a następnie do drugiej stronie drzwi, tam gdzie ma być włącznik światła wiercimy dziurę na nową puszkę i przewiercamy do niej dziurę na przepuszczenie kabla, zakładamy puszkę, wpuszczamy do niej kabel, podłączamy włącznik i go przykręcamy - gotowe

Godzina roboty, może nie cała, trzeba dłuższego wiertła, końcówki do wiertarki do wyżynania otworów na puszkę, kabla kawałek (trochę większy niż wychodzi z pomiarów) i kostki albo złączki. Do tego jeszcze pianka montażowa, silikon czy coś takiego, na czym można by osadzić puszkę. Może się komuś przyda to, więc zostawiam na forum

Najpewniejsze połączenia są lutowane, nie rdzewieją, i nie obluzowują się. Można użyć kostki ze śrubami albo złączek zaciskanych. Należy też użyć przewodu sztywnego YdY 1,5mm, do oświetlenia nie musi być gruby. Ktoś ma jakieś poważniejsze doświadczenie z instalacjami z wyłącznikiem różnicowym, i wie dokładnie jak jest z tą ilością przewodów?

Też będę miał do przeniesienia jeden włącznik światła w mieszkaniu, niestety nie będę chyba mógł tego zrobić tak sprytnie, żeby puścić kabel w futrynie Będę chyba musiał zrobić bruzdę w ścianie i przenieść puszkę, pewnie będzie przy tym trochę bałaganu, ale jak to przy wykończeniu mieszkania.