Forum Czyżyn

Jak myślicie, jakie podłogi najlepiej zamontować w mieszkaniu? Pierwsze możliwości, które przychodzą mi do głowy, to panele, parkiet, płytki, drewniane deski podłogowe. Pewnie dałoby się znaleźć jeszcze kilka możliwości. Jasne, że jest tu jeszcze kwestia ceny, ale chodzi o to, co ma najlepszy stosunek jakości do ceny i trwałości. Płytki to wiadomo, parkiet można kilka razy cyklinować, panele podłogowe jak się zniszczą trzeba wymienić, ale też drogie nie są. Co wybierzecie do swoich mieszkań?

Podobno dosyć ciekawym rozwiązaniem są również podłogi bambusowe, bardzo twarde i do tego naturalnie, co pewnie też ma znaczenie. Z ciekawych materiałów, to interesujące jest jeszcze drewno merbau czy jakoś tak. Do bardzo twardy egzotyczny gatunek i do tego ma piękną barwę. Choć to również kosztuje znacznie więcej niż panele podłogowe ze średniej półki. Dobrze, że jest jeszcze trochę czasu, żeby się nad tym zastanowić

To zależy jak chcesz urządzić mieszkanie. Pomyśl w jakim stylu mają być meble i dobierz odpowiednie podłogi. Ja mam panele w pokojach i w pozostałych płytki

W kuchni, przedpokoju i łazience duże płytki - łatwe do mycia i odkurzania, a w pokojach panele - estetyczne i ciepłe, jeśli ktoś nie chce dywanów. Parkiet też jest dobry, jak lubisz wydawać pieniądze na cyklinowanie

No tyle, że parkiet można kilka razy cyklinować, a panele, jeśli się zużyją, to trzeba wymieniać, to też koszty. A jeśli chodzi o kuchnię, to chciałbym spod mebli mieć wystającą jedną płytkę, ale środek zrobiony drewnem Co myślicie o takim rozwiązaniu

No tylko, że panele są bardzo różne i zdaje się, że np. jeśli się je zaleje, to robi się problem... Mnie kuszą wspomniane tu już wcześniej podłogi bambusowe, tylko zastanawiam się jak się to trzyma i jakie jest w użytkowaniu? Może ktoś już miał styczność z takimi deskami? No i jeszcze cena jest ich minusem, ale do niewielkiego mieszkania może warto zainwestować nieco więcej, jeśli faktycznie miałyby się dobrze trzymać i być estetyczne. Ma ktoś jakieś zdanie na ten temat?

Polecam panele, ale najlepiej na nich nie oszczędzać, bo po czasie lubią trzeszczeć. Ja na swoich panelach w każdym pokoju poustawiałam dywany, bo według mnie dobrze to wygląda.

No tak, panele są niezłe, ale jak zauważyła @forumowiczka90 najlepiej na nich nie oszczędzać. To może w takim razie dołożyć jeszcze i zainwestować w całkiem naturalny materac. Jednak po drewnie chodzi się zdecydowanie najprzyjemniej A co do dywanów, to po to właśnie chciałoby się mieć ładną podłogę, żeby nie musieć jej całej zakrywać dywanem. Mieszkałem kiedyś w mieszkaniu, w którym wszystkie parkiety były przykryte szczelnie wykładziną parkietową. Zrobiło się w nim o wiele przyjemniej, kiedy udało się jej pozbyć

Jeżeli deska podłogowa firmy Barlinek kosztuje 90zł za metr to parkiet z litego drewna 120zł to chyba wolałbym dołożyć ta różnice i nie musiałbym się martwić do końca życia ze coś trzeba będzie wymieniać ze się dziura zrobi i Bóg wie jeszcze co ale to tylko plany jaj dojdzie co do czego i zabraknie gotówki na wykańczanie mieszkania to może dam śle przekonać na coś tańszego. Zycie . . .

No właśnie mam tu podobne zdanie jak @gucio. Jeśli miałoby się za trochę lepszy panel płacić niewiele mniej niż za lite drewno, to może właśnie warto jednak trochę dołożyć i wybrać trwalsze rozwiązanie. Nie mówiąc już o tym, że jednak czuć różnicę jeśli chodzi się boso po panelach i po np. parkiecie. Ale pewnie faktycznie ostatecznie wszystko będzie weryfikowane przez możliwości przy urządzaniu Ale generalnie wydaje się, że jeśli ktoś kupuje np. mieszkanie do 40 m2, do którego podłóg będzie faktycznie potrzebował niecałych 30 m2 (bo bez łazienki, przynajmniej części kuchni i przedpokoju), to wybór lepszego materiału nie zwiększy aż tak znacząco ostatecznego kosztu Pewnie inaczej sprawa wygląda w przypadku dużych mieszkań, gdzie ma to już większe znaczenie.