

Ja zacznę od swoich obserwacji po kilku latach:
- zdziwienie mnie bierze jak niektórzy montują w swoich mieszkaniach na całym suficie w około oczojebne mega białe ledy; jak można w takim świetle siedzieć cały wieczór; przecież już od patrzenia w jasny ekran tv czy komórki wieczorem oczy zaczynają boleć; po drugie białe ledy mają najwięcej szkodliwego dla człowieka (niewidzialnego) światła niebieskiego które według wszelkich badań utrudnia zasnąć itp
- kto co lubi, ale ja osobiście nie ogarniam jak można mieszkać bez jakichkolwiek zasłon na okna, w sensie że wszystko widać co się dzieje wewnątrz,: zero intymności albo złodziej sobie zobaczy przez lornetkę jakie masz skarby w mieszkaniu itp; czy to jakaś gra Simsy reality live?

- to już mnie bardziej bawi: suszarka na pranie nie mieści się na małym balkonie więc ktoś połowe suszarki wystawił za barierkę a połowa została na balkonie,śmiesznie wygląda ale w sumie to praktycznie, grunt że jest gdzie suszyć

Narazie tylko tyle mi przyszło do głowy, a Wy co widzieliście "dziwnego"?