Teoretycznie można się ze wszystkim uwinąć w miesiąc, znaczy ze wszystkim, co podstawowe, czyli łazienka i podłogi, bo np. drzwi czy kuchnię, to już można sobie później spokojnie wstawić. Jak dla mnie, to problemem są
dobrzy fachowcy od wykończeń w Krakowie, bo z takimi trzeba się umawiać jednak ze sporym wyprzedzeniem, a z drugiej strony, to nigdy nie wiadomo, kiedy dokładnie odbierze się mieszkanie... Żeby wszystkiego nie przeciągać, to warto wiedzieć już wcześniej, jak mieszkanie chce się urządzić, jakie płytki w łazience, jaka armatura w łazience, jakie płytki w przedpokoju i jakie podłogi itd. - to też pochłania mnóstwo czasu, a i na niektóre rzeczy w sklepach trzeba też zaczekać.
Szkoda, że Budimex nie robi jakichś wstępnych oględzin nowych mieszkań, bo gdyby na takich wszystko było ok, to można by się z ekipą od wykończeń umawiać wcześniej znacznie i wpuszczać ją do mieszkania zaraz po odbiorze kluczy.