Forum Czyżyn

Witam. Ogólnie jestem zadowolony z mieszkania w Avii 5 ale czy Wy też słyszycie kroki sąsiadów z góry - dudnienie? Pewnie się przyzwyczaje ale ciekawi mnie Wasza opinia.

W Avii akustyczna izolacja jest raczej słaba.

Plus sąsiad może nie mieć podłogi jeszcze wtedy dudnienie dużo większe

Tak, dzieci biegają jak szalone.... u mnie słychać jakby sufit miał się zaraz zawalić....

Takie uroki zycia w bloku

Od dłuższego czasu się zastanawiam jak to jest z izolacją akustyczną na Avii. Rozmawiałem z wykonawcą, który robił mi remont i powiedział, że ściany między sąsiadami są grube i żelbetowe (gęsta masa w której musiał wiercić), więc dźwieki od sąsiadów z boku nie powinny stanowić problemu. Nie wiem co z sufitem, ale na pewno problemem jest wentylacja, która bardzo niesie hałas. Czy ktoś może się wypowiedzieć na temat izolacji w kontekście innych bloków z tzw. nowego i starego budownictwa (wielka płyta). Słyszłem, że w tym ostatnim z izolacją akustyczną powinno być gorzej. Niestety trzeba pamiętać, że nie każdy mieszkający na Avii wykonał już remont i przez to może być ciężko coś konkretnego ustalić. Przesyłam materiały z naszego forum:
viewtopic.php?f=54&t=248&p=2534&hilit=akustyczna#p2534
viewtopic.php?f=54&t=763&hilit=akustyczna

Kroki sąsiada z góry to jedno ale to dudnienie jest mega wkurzające. Kiedyś mieszkałem w starym budownictwie i nie było tego efektu...choć wiem że popalić dają nam panele.W starych blokach są najczęściej parkiety. Tak w ogóle to mam wrażenie jakby ten hałas było słychać nawet z wyższych pięter.

Drugi rok mieszkam w bloku wybudowanym przez Budimex (z 10 lat temu) i w ogóle nie słyszę sąsiadów ani z dołu, ani z góry, ani zza ściany. Czy aż tak pogorszyła się przez ten czas technologia budowy, czy może moi sąsiedzi są tacy spokojni? A wiem, że są wśród nich i studiujące chłopaki i rodziny z małymi dziećmi.

Ja słyszę doskonale, tuptanie, nawet bym rzekła jakiś ciężki kaliber na 5 piętrze w B, mieszka
Też, dzieciaczka małego jak biega i jak i co gadają do niego rodzice w łazience
Cóż urok takich mieszkań chyba....a windy jak jeżdżą ......... hoho.

Dla mnie najbardziej nie do zniesienia jest imprezowanie pobliskich sąsiadów i muza po 24.00 .... ehhhh

Co do muzyki po 24, to najlepiej zwrócić uwagę owym sąsiadom ewentualnie zawiadomić Policję, pisanie na forum nie wiele zmieni, co do pozostałych odgłosów takie uroki mieszkania w bloku.
Na ostatnim mieszkaniu os.Piastów będąc w kuchni słyszałem sąsiada rozmawiającego przez telefon

U mnie sąsiedzi maja już podłogi a słychać każdy ich krok. To dudnienie staje się czasami nie do zniesienia, człowiek nie może spokojnie wypocząć w swoim domu. Nie chce się im narażać zwracając uwagę ale to jest bardzo męczące.