Reklama na balkonie 1p - czy uzgodniona ze wspólnotą mieszkaniową - Avia 5

[ragandbones]

Czy reklama na balkonie na 1 pietrze (nad apteka) jest uzgodniona ze wspolnota? Wyglada to tragicznie.

[MP2017]

Znając życie pewnie nie, ale zbliża się zebranie więc ten temat można poruszyć.

[ragandbones]

A moglbym kogos prosic? Nie jestem czescia waszej wspolnoty, ale codziennie rano z okna musze to ogladac. Przyznam szczerze ze to nawet gorsza sytuacja niz byc mieszkancem Waszego bloku bo z Waszych okien tego badziewia nie widac

[marca]

Czy reklama na balkonie na 1 pietrze (nad apteka) jest uzgodniona ze wspolnota?

Na drugim

[ragandbones]

Poruszyl ktos ten temat na zebraniu? Bo dalej wisi.

[AsiaMieszko]

Ludzie dajcie spokoj, co to komu przeszkadza? Na innych blokach tez wisza różne reklamy

[tomo30]

a potem się dziwicie że mówią o naszym osiedlu chinatown

[dejvid1980]

Balkony nie sa wlasnascia wspolnoty tylko indywidualnie kazdego mieszkanca za nie tez kazdy z nas zaplacil i jak.ktos chve reklame niech mu wisi.
Druga sprawa ci co maja balkony nie pelne czyli ze szczebelkami i zaslaniaja je mata bambusowa z castoramy czy innego marketu to tez z zewnatrz widac i co jak mi sie to nie podoba to wlascicel to musi scignac ? To tez moze trzeba zglosci do administracji ? Ogarnijcie sie i zacznijcie pilnowac siebie to bedzie ok a nie szukacie tylko punktu zaczepnego . Zacznijcie pilnowac swoje psy zeby nie sraly na dziedzincu zabdajcie o porzadek na smietniku i sami nie robcie burdelu

[AsiaMieszko]

Dokładnie podpisuje sie pod przedmowca. Nagle kazdy ma taki delikatny zmysl estetyczny ze mu przeszkadza reklama na balkonie i moze poddamy to jako uchwale do przeglosowania :/

[tomo30]

Nie zgodze się, rekalmy tak jak i inne badziewie wyglądają obleśnie. To że balkon jest prywatny to nie znaczy że nie wpływa na estetykę całego budynku. Może jednak wkrótce nadejdzie czas że wszelkiej maści badziewne reklamy i reklamiki znikną z przestrzeni publicznej i polskie miasta i wsie, a zwłaszcza okolice dróg zaczną wyglądać normalnie. To że coś jest czyjeś nie oznacza że może tam robic co mu tylko do główki wpadnie.
Za przykład niech posłuży zakopianka (droga z Kraka do Zakopca) gdzie co 5 kilometrów można sobie obejrzeć ogromne reklamy inspirujące panie do przerobienia sobie cycków, lub innych części ciała, że o tysiącach innych badziewi nie wspomnę. Tak wyglądają drogi i miasta w całym kraju. Raklamowa dzicz.
Dla kontrastu, drogi u zachodniego sąsiada. Jak jade w góry Hartz to widzę góry a nie reklamy cycków. Co jest lepsze oceńcie sami. Z balkonami jest dokładnie tak samo. Co do estetyki elementów zewnętrznych to wydaje mi się że wspólnota jako całość decyduje jak powinny nasze bloki wyglądać, a wkązdym bądź razie tak być powinno.