Podwyżki opłat za utrzymanie mieszkania od maja - Avia 2 Kraków

[mk7]

Tzn kontener jest usunięty już i trzeba na własną rękę wyrzucać odpady budowlane a opłata nadal jest pobierana? Przecież oni się z tego rozliczaja i nie mogą chyba brać pieniędzy z tytułu kontenera a wydawać na cos innego.. Ale mogę się mylić. Może jak zarząda się przedstawienia faktur to zmienią podejście?

Poprawiam sie,kontener jak stał tak stoi.Pod koniec maja zebranie i bedziemy mogli przegłosować jego usunięcie.

Racja. Wykończenie mieszkania zakończyłem jeszcze w grudniu i do tej pory każdy miał wystarczająco dużo czasu aby to zrobić zatem uważam, że to jest nie fair aby mieszkańcy, którzy nie mają juz odpadów budowlanych zrzucali się na tych opieszałych.

[lokatorAvia]

Tzn kontener jest usunięty już i trzeba na własną rękę wyrzucać odpady budowlane a opłata nadal jest pobierana? Przecież oni się z tego rozliczaja i nie mogą chyba brać pieniędzy z tytułu kontenera a wydawać na cos innego.. Ale mogę się mylić. Może jak zarząda się przedstawienia faktur to zmienią podejście?

Poprawiam sie,kontener jak stał tak stoi.Pod koniec maja zebranie i bedziemy mogli przegłosować jego usunięcie.

Racja. Wykończenie mieszkania zakończyłem jeszcze w grudniu i do tej pory każdy miał wystarczająco dużo czasu aby to zrobić zatem uważam, że to jest nie fair aby mieszkańcy, którzy nie mają juz odpadów budowlanych zrzucali się na tych opieszałych.

Tylko że finalnie z każdym miesiącem powinniśmy płacić coraz mniej ponieważ ZZN płaci od wywozu kontenera. Skoro remontów coraz mniej to coraz rzadziej kontener jest wywożony. Czyli finalnie koszty powinny spadać. Zatem przy kolejnym rozliczeniu powinniśmy mieć już nadpłaty.
A z czasem kontener w ogóle zniknie i każdemu zostanie 25 zeta w kieszeni

[Bogdan]

MK7 napisał(a):
Racja. Wykończenie mieszkania zakończyłem jeszcze w grudniu i do tej pory każdy miał wystarczająco dużo czasu aby to zrobić zatem uważam, że to jest nie fair aby mieszkańcy, którzy nie mają juz odpadów budowlanych zrzucali się na tych opieszałych."
to tak n ie działa , za okres kiedy np. nie odebrałeś mieszkania płacił BDX ; jak odebrałeś to płacisz za siebie.
trudno oczekiwać od ludzi że dla Twojego stanowiska obiorą mieszkania nie przygotowane i zrobią wszystko byś nie zaliczył(a) ich do grupy opieszałych.
a swoją drogą - dyskusja zmierza w kierunku zmiany zarządcy ; ten - moim zdaniem - jest marny i niepotrzebny.
zlecić na zewnątrz wywóz śmieci , przycięcie trawy , posprzątanie itp. może każdy
od zarządcy oczekiwałbym działania na korzyść wspólnoty ( poszukiwanie lepszych a tańszych rozwiązań )
pozdrawiam

[Joan]

Podwyżki ??? Przy tym stanie opłat już tylko obniżki są możliwe, jaja jakieś.

[kadam89]

Podobno została wypowiedziana już umowa za kontener budowlany. Kolejne zebranie 29 maja (informacja udzielona podczas rozmowy telefonicznej od zarządcy). Mają na dniach pojawć sie zaproszenia na zebranie. A tak w innym temacie, wiecie, że ten "okrąglak" ma mieć 3 pietra? (na dole przedszkole, na górze biura - info z Budimexu, czekają na inwestorów)

[Karola321]

To jest chore mieszkam sama a płace 80zł miesięcznie za wywóz odpadów ..... !!!! w domu jednorodzinnym płace 8 zł/osobę.....

[Karola321]

Mieszkam sama 5 dni w tygodniu, a moja opłata jest jak za 5cio osobową rodzinę. Policzono mi łącznie prawie 120zł
Wywóz nieczystości - odpady budowlane 25,00 zł
Wywóz nieczystości stałych 10,00 zł × 8,67
Pomnożono zużycie wody razy 8,67 – chociaż zadeklarowane miesięczne moje zużycie wody jest 2m3 zimnej i 2 m3 ciepłej.
Rozumiem, że za poprzednie miesiące moja średnia wyniosła więcej, ale nie można brać pod uwagę miesięcy kiedy mieszkania były remontowane, a zużycie wody chociażby na mycie podłóg pięć razy dziennie, płukanie wałków, wiader czy mycie się osób remontujących po pracy było duże.

Sumowanie zużycia wody zimnej z ciepłą do określenia ilości osób mieszkających, a tym samym opłaty za śmieci jest też również sporo przewymiarowane.
Jeśli mieszkam sama na dwóch pokojach, a w takim samym mieszkaniu mieszkają np dwie osoby z dzieckiem to zużycie wody na niektóre czynności jest takie same, a produkcja śmieci znacznie inna.

Powinno się do szacowania kosztów za śmieci brać np. zużycie wody ciepłej - trzy osoby na pewno zużyją jej znacznie więcej niż jedna. Jedna osoba może mieć taki sam pobór wody na umycie podłóg czy pranie dwa razy w tygodniu, czy ugotowanie 4 ziemniaków zamiast ośmiu i umycie tego garnka. Natomiast nie ma jedna osoba takiej produkcji śmieci - nie wyrzucę 15 butelek/ tydzien po wodzie, czy 25 opakowań po jogurtach i tyle samo słoiczków, nie mam tyle samo opakowań z jedzenia itp. Jeśli wspólnota podjęła taka decyzję, że ma to być liczone na podstawie zużycia wody to trudno, tylko musi być w tym jakaś logika np. odniesienie proporcjom do zużycia ciepłej wody.

Chyba nikt w całym Krakowie nie płaci 87zł za wywóz śmieci za osobę tak jak ja w tym momencie

[Ekspresjah]

Ojej, masz rację, ktoś zupełnie nie przemyślał nowego sposobu obliczania opłaty za śmieci. Rzeczywiście pod uwagę powinno być brane tylko zużycie ciepłej wody, a więc wody używanej głównie do mycia się i ewentualnie mycia naczyń, jeśli ktoś nie ma zmywarki. Ja też zamierzam sama mieszkać na dwóch pokojach i nie wyobrażam sobie płacić prawie 100 zł za śmieci... Z kolei nie wykluczam, że kilka razy w tygodniu będzie u mnie przebywał, w tym także nocował (więc w zasadzie pomieszkiwał) mój chłopak, raz na jakiś czas na kilka dni przyjedzie mama czy siostra, co automatycznie będzie zwiększało zużycie ciepłej wody, ale też będzie generowało więcej śmieci, za które w efekcie przyjdzie mi więcej zapłacić. Z kolei w wakacje, gdy sama będę 2 tygodnie poza mieszkaniem, zapłacę mniej za ciepłą wodę i mniej za śmieci, choć przed wyjazdem na wakacje i po powrocie pewnie zrobię kilka prań w pralce.

[lokatorAvia]

Odnośnie wypowiedzi powyżej.

Decyzją wspólnoty podjętą na ostatnim zebraniu było rozliczanie śmieci na podstawie zużycia CIEPŁEJ WODY.
To że jest to rozliczanie na podstawie ogólnego zużycia wody jest SAMOWOLĄ ZARZĄDCY !

[cauchy]

Na ostatnim spotkaniu wspólnoty nie była podejmowana decyzja przez wspólnotę o sposobie rozliczania kosztów śmieci.
Była tylko luźna wypowiedź osoby z sali, że może tak należy to rozliczać, którą w chwili podchwyciła pani z administracji.
Nie było jednak dyskusji na temat metod naliczania opłaty za śmieci, nie było informacji ile dokładnie śmieci kosztują wspólnotę, nie było symulacji ile taki wariant będzie średnio kosztował.

Może warto rozważyć mieszany model. Połowa kosztów dzielona według powierzchni lokali (nie oszukujmy się, metraż ma wpływ na opłaty związane z utrzymaniem mieszkania bo stanowi wyznacznik udziału we wspólnocie stąd w ten sposób najwygodniej podzielić koszty wspólnoty) a druga połowa według zużycia ciepłej wody (to dlatego, by oszacować ile osób mieszka w lokalu skoro deklaracje ilości lokatorów są fikcją).
Jeżeli ktoś ma dom/domek letniskowy/mieszkanie to za energię elektryczną płaci miesięcznie abonament (nawet gdy energii nie pobiera), stąd na podobnych zasadach powinien partycypować w kosztach wspólnoty i płacić swego rodzaju abonament za możliwość wyrzucenia śmieci w każdej chwili.

Kolejne pytanie, to czy na tą liczbę mieszkańców, którą mamy teraz odpowiednio został dobrany harmonogram odbioru śmieci oraz czy liczba kontenerów nie jest za duża, bo jeżeli płacą ci, którzy mieszkają (bo pokazują to zużywając wodę) i tylko oni wyrzucają śmieci, to koszty dla nich są wysokie jak nigdzie indziej za taką samą ilość śmieci, czyli coś jest nie tak i gdzieś tkwi problem. Nie wiemy też jak rozlicza się wspólnota z MPO.