Parkować trzeba po prostu
z rozwagą.
Nikomu nie przeszkadza przecież auto zaparkowane dwoma kołami na chodniku (ogromnym zresztą) i dwoma na jezdni dopóki jest to zrobione z odrobiną czysto ludzkiej rozwagi - nawet nie prawa, co odrobiny sensu, przykładowo:
- auto nie jest parkowane na skrzyżowaniu (no niech będzie 2 metry od skrzyżowania aby ta śmieciara przejechała i nie utrudniało widoczności)
- auto nie wystaje przodem bądź tyłem, stoi równolegle do chodnika na którym stoi
- z auta za wiele sie nie leje
(kilka kropli nikomu nie przeszkadza
) - auto pozostawiło odstęp od samochodu przed oraz za autem aby nikomu nie było ciężko wyjechać
Gdyby trzymać się takich prostych ludzkich zasad nikt nie miałby problemów do parkujących, a jednocześnie parkujący nie mieliby problemów do innych parkujących.
Jeszcze się odniosę do wesołych wypowiedzi osób, które traktują to miejsce za inwestycję:
SmogWawelski pisze:DartHart pisze:tomekAVIA2 pisze:mam do wynajecia miejsce postojowe nr 3 blisko klatki A. Miejsce kupiłem za cięzko odłożone 50 000zł. Wynajmę za 350 + wspólnota.
No to średnia inwestycja 50 tysi. Zwróci się najwcześniej za jakieś 12 lat..
Czy ja wiem, czy taka średnia? Kolega może sobie np. 3 lata to miejsce
wynajmować za te 350 zł, czyli dostanie około 12 000 zł (...)
Pokaż mi bank, który zaoferuje takie warunki na którymkolwiek produkcie.
Jeżeli z 50k w rok potrafisz zrobić
tylko 4k, piszesz, że to jest zysk a do tego za sposób inwestowania pieniędzy podajesz tutaj lokaty bankowe (domniemam po nawiązaniu do banku) to niestety nie masz bladego pojęcia o inwestowaniu pieniędzy.