Podobnie,
zbyt mocno działające nawiewniki w oknach mają mieszkańcy Orlińskiego 4, czyli chyba sprawa jest standardowa raczej, tam też ludziom wietrzyło mieszkania, pewnie nadal wietrzy niektórym, bo coś to automatyczne zamykanie działa tak sobie (przepływ powietrza miał się sam regulować, a tymczasem dmuchało z nich równo cały czas, wiadomo, że w lecie mniej to przeszkadzało niż teraz. Sposoby były różne, ale najpowszechniejszy chyba, to zdjęcie maskownicy i zaklejenie części otworu w drzwiach taśmą klejącą

Jeszcze inni na nawiewnikach kładli ręczniki / ściereczki, żeby ograniczyć przepływ powietrza. Generalnie sposobów na to, jak poradzić sobie ze zbyt mocno działającymi nawiewnikami w oknach są różne, choć wszystkie to jakieś pół środki, a chciałoby się, żeby po prostu od początku dobrze działały
