jasiek pisze: jeśli mieszkasz i słyszysz caly dzień plus po 23 wiercenie udarem w tym żelbecie to idzie wyskoczyć przez okno, a jest to zjawisko powszechne i ludzie sobie nic z tego nie robią co dla mnie jest wyrazem braku szacunku do innych juz mieszkających.
Na pewno trzeba uzbroić się w cierpliwość. Akurat 22:00 jest jak dla mnie górną granicą wykonywania remontu, a tym bardziej głośnych prac.