Zajęte miejsca postojowe w garażu podziemnym - osiedle Avia 4
: 01 sty 2016, 18:45
W ostatnim czasie zwróciłem uwagę na bardzo niepokojące zjawisko w hali garażowej, mianowicie parkuje tam mnóstwo nieuprawnionych osób, zajmują nie swoje miejsca parkingowe lub poprostu bezprawnie wjeżdżają do hali garażowej, wcale nie posiadając tam wykupionych miejsc. Ta pierwsza grupa to goście już mieszkających osób, mieszkań takich jest kilka więc wiadomo do kogo jest skierowany ten post, druga grupa to pracownicy wykańczający mieszkania. Sam byłem poszkodowany, ponieważ Pan który przyjechał do kogoś porostu zajął moje miejsce postojowe i dobrze się bawił w sylwestra i nowy rok (a nie wiem ile jeszcze bo zauważyłem to wczoraj), a Ja nie po to kupowałem miejsce i płacę za niego nie małe comiesięczne koszty żeby takie sytuacje miały miejsce.W tygodniu są też osoby, pewnie pracowników którzy zajmują miejsca parkingowe lub zastawiają innych bez możliwości wyjazdu i dają kartkę za szybą z numerem telefonu żeby dzwonić to łaskawie odjadą. Tylko nie każdy ma ochotę dzwonić, szukać i czekać jak ktoś przyjdzie i zwolni nie swoje miejsce.
Zwróćcie uwagę na to, może osoby które się wprowadziły nie są przyzwyczajone do życia w bloku i we wspólnocie i nie zauważyły, że każde miejsce jest wykupione i to nie jest podwórko na wsi gdzie każdy jak stanie to będzie. Jak zapraszacie gości czy macie pracowników do wykończeń to udostępniajcie im swoje miejsca a nie kogoś. Osoby posiadające wykupione miejsca płacą za nie i na pewno nikt nie będzie zachwycony jak przyjeżdża i zastaje kogoś innego na swoim miejscu.
Jeszcze odnośnie ochrony z innego wątku, wczoraj jak przyjechałem i zastałem zajęte moje miejsce, zgłosiłem to ochroniarzowi, ale ochroniarz wcale się tym nie przejął, nawet nie zszedł zobaczyć którego to miejsca dotyczy, posłużył mi jedynie "dobrą radą" żebym stanął na innym miejscu
Parodia. Dziś z kolei widząc że moje miejsce jest dalej zajęte, ponownie udałem się do ochroniarza - ochroniarz przejął się problemem i podjął próbę poszukania osoby która bezprawnie wjechała do garażu, ale facet (ochroniarz) był nowy i nawet nie bardzo wiedział gdzie się schodzi do garażu z klatek. Jaki sens jest płacenie za taką ochronę która za nic nie odpowiada, nic nie wie a do tego w razie problemu umywa ręce.
Zwróćcie uwagę na to, może osoby które się wprowadziły nie są przyzwyczajone do życia w bloku i we wspólnocie i nie zauważyły, że każde miejsce jest wykupione i to nie jest podwórko na wsi gdzie każdy jak stanie to będzie. Jak zapraszacie gości czy macie pracowników do wykończeń to udostępniajcie im swoje miejsca a nie kogoś. Osoby posiadające wykupione miejsca płacą za nie i na pewno nikt nie będzie zachwycony jak przyjeżdża i zastaje kogoś innego na swoim miejscu.
Jeszcze odnośnie ochrony z innego wątku, wczoraj jak przyjechałem i zastałem zajęte moje miejsce, zgłosiłem to ochroniarzowi, ale ochroniarz wcale się tym nie przejął, nawet nie zszedł zobaczyć którego to miejsca dotyczy, posłużył mi jedynie "dobrą radą" żebym stanął na innym miejscu
