Postautor: kadam89 » 23 maja 2017, 21:18
w przytoczonym artykule możemy odczytać "W teorii wszystko gra, ale za każdym razem gdy mijam ten teren, a robię to codziennie, wspominam nie tylko dawne spacery i spotkania na pasie startowym, ale też słowa wybitnego urbanisty Jana Gehla." Wnioskuje, że te artykuły pisane są przez mieszkańca sąsiednich osiedli, któremu nie podoba się kwestia zabudowy okolicy, więc swoim negatywnym nastawieniem próbuje przekonać resztę Krakowa. Trzeba przyznać - Super układ mieszkań, balkony, ładne oświetlenie osiedla. Nie jestem zwolennikiem co prawda tego ogrodzenia wokół osiedla, gdyż według mnie nie wprowadza za wiele do rzeczywistosci przesztrennej, a daje tylko jakieś złudne wyobrażenie bezpieczeństwa. Szkoda też że taka gęstwina bloków i nijakie rozwiązanie miejsc parkingowych, ale cena mieszkań w takim mieście jak Kraków w stanie deweloperskim była naprawdę do pokuszenia. Ktoś jak chce mieć brak widoków na blok niech sobie dom wybuduje, a nie obraza meiszkańców Avii za to ze starają się być zaradni (duzo młodych ludzi, którzy nie chcą zyć na garnuszku rodziców, tylko biorą swoje życie w swoje ręce), mieszkać w dobrych warunkach mieszkaniowych i mieszkać w dobrej lokalizacji. Zobaczymy jak będzie wyglądać wszystko jak się reszta mieszkańców wprowadzi. Jeszcze jedno co można zauważyć z artykułów w internecie, bloki przy ul. Orlińskiego i bloki os. Avia wielokrotnie nazywane są pod jednym hasłem: os. Avia, więc czytając niejednokrotnie te teksty można by pomyśleć że Avia to te wszystkie nowo wybudowane budynki na tym terenie. Masa czyta i myśli kurde faktycznie Avia winna wszystkiemu.
