Parking osiedlowy Avia / Orlińskiego w Krakowie

[morth]

Zrobić wewnętrzny regulamin przed wjazdem na AVIE, zapisać w nim kary za zastawienie i nieprawidłowe parkowanie po kilkaset złotych i wynająć ciecia niech egzekwuje, w razie odmowy przyjęcia dzwonimy po policje i sprawa idzie do sądu.

Od razu będzie porządek

Raczej wątpie aby udało się to przegłosować I jak byś to zrobił jak każdy budynek Avii to inna wspólnota.

[anonim]

Zrobić wewnętrzny regulamin przed wjazdem na AVIE, zapisać w nim kary za zastawienie i nieprawidłowe parkowanie po kilkaset złotych i wynająć ciecia niech egzekwuje, w razie odmowy przyjęcia dzwonimy po policje i sprawa idzie do sądu.
Od razu będzie porządek

Raczej wątpie aby udało się to przegłosować I jak byś to zrobił jak każdy budynek Avii to inna wspólnota.

Można przegłosować jeśli będzie taka wola wszystkich wspólnot (można też zrobić jedną wspólnotę lub powierzyć administrację jednemu zarządcy), a na dziś - są głosy "mądrych" mieszkańców by rezygnować z ochrony, bo to są koszty (nie długo zrezygnujemy z zieleni, kwiatów i sprzątania - to też są koszty).

[Brunon K.]

A pośrednicy i tak powodują nadmierne koszty utrzymania Tych bloków.

[morth]

Zrobić wewnętrzny regulamin przed wjazdem na AVIE, zapisać w nim kary za zastawienie i nieprawidłowe parkowanie po kilkaset złotych i wynająć ciecia niech egzekwuje, w razie odmowy przyjęcia dzwonimy po policje i sprawa idzie do sądu.

Od razu będzie porządek

Raczej wątpie aby udało się to przegłosować I jak byś to zrobił jak każdy budynek Avii to inna wspólnota.

Można przegłosować jeśli będzie taka wola wszystkich wspólnot (można też zrobić jedną wspólnotę lub powierzyć administrację jednemu zarządcy), a na dziś - są głosy "mądrych" mieszkańców by rezygnować z ochrony, bo to są koszty (nie długo zrezygnujemy z zieleni, kwiatów i sprzątania - to też są koszty).

Ja wiem że w teorii się wszystko da, ale ja pisałem o praktycznym podejściu. Od razu na wstępie powiem że jestem z "obozu" za zlikwidowaniem możliwości parkowania "na dziko", ale realnie patrzać jest to praktycznie niewykonalne. Mimo wszystko więcej mieszkańców nie posiada swojego miejsca parkingowego, raczej wątpie aby w takiej sytuacji głosowali za tym aby wprowadzić takie kary. Więc większość będzie za tym aby pozstało tak jak jest.

[Robert]

Raczej wątpie aby udało się to przegłosować I jak byś to zrobił jak każdy budynek Avii to inna wspólnota.

Można przegłosować jeśli będzie taka wola wszystkich wspólnot (można też zrobić jedną wspólnotę lub powierzyć administrację jednemu zarządcy), a na dziś - są głosy "mądrych" mieszkańców by rezygnować z ochrony, bo to są koszty (nie długo zrezygnujemy z zieleni, kwiatów i sprzątania - to też są koszty).

Ja wiem że w teorii się wszystko da, ale ja pisałem o praktycznym podejściu. Od razu na wstępie powiem że jestem z "obozu" za zlikwidowaniem możliwości parkowania "na dziko", ale realnie patrzać jest to praktycznie niewykonalne. Mimo wszystko więcej mieszkańców nie posiada swojego miejsca parkingowego, raczej wątpie aby w takiej sytuacji głosowali za tym aby wprowadzić takie kary. Więc większość będzie za tym aby pozstało tak jak jest.

No akurat 60% mieszkańców posiada ( lub powinno posiadać) miejsca parkingowe. Poza tym głosują nie właściciele samochodów, tylko mieszkań we wspólnocie ( a procentowy udział we wspólnocie nie jest taki sam dla wszystkich)

[mik]

Każdemu właścicielowi, który kupił mieszkanie dla siebie do mieszkania, powinno zależeć na zlikwidowaniu dzikiego parkowania bo obniża ono wartość nieruchomości poprzez powodowanie zniszczeń.
Jak ktoś tego nie rozumie to jest niestety debilem.

[morth]

Można przegłosować jeśli będzie taka wola wszystkich wspólnot (można też zrobić jedną wspólnotę lub powierzyć administrację jednemu zarządcy), a na dziś - są głosy "mądrych" mieszkańców by rezygnować z ochrony, bo to są koszty (nie długo zrezygnujemy z zieleni, kwiatów i sprzątania - to też są koszty).

Ja wiem że w teorii się wszystko da, ale ja pisałem o praktycznym podejściu. Od razu na wstępie powiem że jestem z "obozu" za zlikwidowaniem możliwości parkowania "na dziko", ale realnie patrzać jest to praktycznie niewykonalne. Mimo wszystko więcej mieszkańców nie posiada swojego miejsca parkingowego, raczej wątpie aby w takiej sytuacji głosowali za tym aby wprowadzić takie kary. Więc większość będzie za tym aby pozstało tak jak jest.

No akurat 60% mieszkańców posiada ( lub powinno posiadać) miejsca parkingowe. Poza tym głosują nie właściciele samochodów, tylko mieszkań we wspólnocie ( a procentowy udział we wspólnocie nie jest taki sam dla wszystkich)

60% procent mieszkań powinno posiadać zakładając sprzedane wszystkie miejsca podziemne ( nie mieszkańców ) Niestety ale duże mieszkania mają prawdopodobieństwo np. 2 samochodów ( a np. wykupionego 1 miejsca) stąd mogą mieć właśnie moc sprawczą z racji "mocniejszych" udziałów we wspólnocie. Co nie zmienia faktu że jak najbardziej rozumiem wasz punkt widzenia i się z nim identyfikuję, ale jestem realistą

[Robert]

Ja wiem że w teorii się wszystko da, ale ja pisałem o praktycznym podejściu. Od razu na wstępie powiem że jestem z "obozu" za zlikwidowaniem możliwości parkowania "na dziko", ale realnie patrzać jest to praktycznie niewykonalne. Mimo wszystko więcej mieszkańców nie posiada swojego miejsca parkingowego, raczej wątpie aby w takiej sytuacji głosowali za tym aby wprowadzić takie kary. Więc większość będzie za tym aby pozstało tak jak jest.

No akurat 60% mieszkańców posiada ( lub powinno posiadać) miejsca parkingowe. Poza tym głosują nie właściciele samochodów, tylko mieszkań we wspólnocie ( a procentowy udział we wspólnocie nie jest taki sam dla wszystkich)

60% procent mieszkań powinno posiadać zakładając sprzedane wszystkie miejsca podziemne ( nie mieszkańców ) Niestety ale duże mieszkania mają prawdopodobieństwo np. 2 samochodów ( a np. wykupionego 1 miejsca) stąd mogą mieć właśnie moc sprawczą z racji "mocniejszych" udziałów we wspólnocie. Co nie zmienia faktu że jak najbardziej rozumiem wasz punkt widzenia i się z nim identyfikuję, ale jestem realistą

czyli wszystko zależy od uczciwości ludzkiej
może po zamknięciu osiedla i usunięciu samochodów z miejsc niedozwolonych (przecież każdy właściciel się godził na mozliwość parkowania tylko w wyznaczonych miejscach) ludzie zobaczą, że to naprawdę może być ładne osiedle i nie będą próbować robić tu "autokomisu".

[menkks]

Można przegłosować jeśli będzie taka wola wszystkich wspólnot (można też zrobić jedną wspólnotę lub powierzyć administrację jednemu zarządcy), a na dziś - są głosy "mądrych" mieszkańców by rezygnować z ochrony, bo to są koszty (nie długo zrezygnujemy z zieleni, kwiatów i sprzątania - to też są koszty).

Ja wiem że w teorii się wszystko da, ale ja pisałem o praktycznym podejściu. Od razu na wstępie powiem że jestem z "obozu" za zlikwidowaniem możliwości parkowania "na dziko", ale realnie patrzać jest to praktycznie niewykonalne. Mimo wszystko więcej mieszkańców nie posiada swojego miejsca parkingowego, raczej wątpie aby w takiej sytuacji głosowali za tym aby wprowadzić takie kary. Więc większość będzie za tym aby pozstało tak jak jest.

No akurat 60% mieszkańców posiada ( lub powinno posiadać) miejsca parkingowe. Poza tym głosują nie właściciele samochodów, tylko mieszkań we wspólnocie ( a procentowy udział we wspólnocie nie jest taki sam dla wszystkich)

Obawiam się, że większość nie ma ze względu na koszty miejsca podziemnego..
50k za miejsce + 120 zł co miesiać... wiele osób wciągało to w kredyt więc dochodzą odsetki...

Jako ciekawostke dodam rozmowe z sąsiadkom apropos miejsca: "Braliśmy 220k kredytu na 30 lat, więc stwierdziliśmy ze co to za różnica czy bedziemy miec 220 czy 270 i tak bedziemy to spłacać do emerytury"

[Bogdan]

" mik » 19 gru 2017, 12:29
Każdemu właścicielowi, który kupił mieszkanie dla siebie do mieszkania, powinno zależeć na zlikwidowaniu dzikiego parkowania bo obniża ono wartość nieruchomości poprzez powodowanie zniszczeń.
Jak ktoś tego nie rozumie to jest niestety debilem."
nie zgadzam się z tym rozumowaniem , więc jestem debilem
mimo tego podejmę próbę podjęcia uchwały przez wspólnotę iż wszystkie miejsca utwardzone w obrębie działki wspólnoty Avia 2 są wyznaczonymi miejscami postojowymi.
myślę że podjęcie uchwały w jedną bądź drugą stronę ( dla debili - za parkowaniem , lub przeciw parkowaniu ; bo mik wie o co chodzi , ot przywilej inteligentnej osoby ) zakończy tą jałową dyskusje.
a dla rygorystów w zakresie parkowania polecam przeczytanie rozporządzenia odpowiedniego ministra ws. dróg pożarowych ( zamieszczałem je wcześniej , kto chce się dokształcić znajdzie ) , czy też odnośnie do strefy zamieszkania ( też przytaczałem odpowiedź odpowiedniego wiceministra na złożoną interpelację poselską )
i jeszcze jedno ; nie pamiętam kto ( przepraszam autora ) podjął wątek przyjazdu w odwiedziny - rozumiem że wszyscy rygoryści będą prowadzić gości od kościoła przy pasie , albo od parkingu przy Kłosowskiego ; albo też zobligują gości do przyjazdu tramwajem lub taksówką.
pozdrawiam
Bogdan