Jeśli nie wiesz czy to prawda to bez sensu się wypowiadać. Takie prawdy zasłyszane od "stryjecznego szwagra mojego kolegi kumpla" nie są wiele znaczące. Ponadto współczynnik 0,7 miejsca jest podany dla całego osiedla Avia a nie poszczególnych bloków więc nie wiem czemu współczynnik liczyć tylko dla budynku jeśli Właściciele mieszkań kupili sobie miejsca na placu parkingowym albo na działce infrastrukturalnej która nie wchodzi w skład gruntów tej nieruchomości. Nie wieżę, że BDX nie miał by spraw w sądzie jeśli współczynnik został by oszukany...
Trzeba też zauważyć, że miasto dobudowało sporo stanowisk parkingowych i jak je się wszystkie odda to warunki powinny się poprawić. Obecnie mamy puste miejsca parkingowe z blokadami przy kilku blokach, częściowo puste garaże (z niesprzedanymi miejscami), puste place parkingowe (bo nie licząc tego od strony hangaru to na reszcie stanowisk stoi po kilka aut) i na to wszystko w znacznej większości mieszkań przebywa obecnie cała masa ekip budowlano-remontowych mających w głębokim poważaniu czy rozjadą trawnik, zablokują ruch na rampie garażowej lub utrudnią komuś przejście chodnikiem. Krótko mówiąc obecnie mamy chyba najgorszy moment pod względem parkowania i osobiście mam nadzieję, że sytuacja się niedługo poprawi.
Niszczenie zieleni samochodai / rozjeżdżanie trawników i krzewów - os. Avia
Re: Niszczenie zieleni samochodai / rozjeżdżanie trawników i krzewów - os. Avia
Wierzysz że bx sprzedał mieszkańcom miejsca dla inwalidów, czy to też plotka zasłyszana od szwagra.
Informacje które podałem pochodzą od pracownika bx, chyba zrozumiałe że nie podam szczegółów.
Powtarzam jak dokładne są te dane dla poszczególnych bloków nie wiem i mam to w nosie. Każdy jest w stanie to policzyć jeżeli ma taką potrzebę.
Napiszę tylko tyle, bx nie wybuduje za darmo żadnych dodatkowych miejsc parkingowych ponad ilość wymaganą prawem. Ilość wymaganą prawem odda do użyku tylko wtedy gdy zostanie do tego zmuszony. Współczynnik ma się zgadzać dla każdego bloku z osobna, a nie dla całości inwestycjii. Będziesz zadowolony gdy sąsiedzi będą mieli współczynnik miejs 0,9 a twój blok o,5 ?
Zaczyna coś dzwonić ?
Informacje które podałem pochodzą od pracownika bx, chyba zrozumiałe że nie podam szczegółów.
Powtarzam jak dokładne są te dane dla poszczególnych bloków nie wiem i mam to w nosie. Każdy jest w stanie to policzyć jeżeli ma taką potrzebę.
Napiszę tylko tyle, bx nie wybuduje za darmo żadnych dodatkowych miejsc parkingowych ponad ilość wymaganą prawem. Ilość wymaganą prawem odda do użyku tylko wtedy gdy zostanie do tego zmuszony. Współczynnik ma się zgadzać dla każdego bloku z osobna, a nie dla całości inwestycjii. Będziesz zadowolony gdy sąsiedzi będą mieli współczynnik miejs 0,9 a twój blok o,5 ?
Zaczyna coś dzwonić ?
Re: Niszczenie zieleni samochodai / rozjeżdżanie trawników i krzewów - os. Avia
Dzwoni mi też, że każdy deweloper sprzedaje miejsca dla inwalidów i po odbiorze PINB zmywa te oznaczenia sprzedając później klientom. Sytuacja powtarza się na każdej inwestycji w Krakowie. Jak dla mnie mogą malować sobie wstępnie znaczek z inwalidą, ważne żeby na koniec się wszystko zgadzało. Nie ufam też informacją zasłyszanym od kogoś, jeśli masz podejrzenia to przelicz samemu podaj rzeczywisty współczynnik i dopiero wtedy publikuj takie informacje oficjalnie.
Re: Niszczenie zieleni samochodai / rozjeżdżanie trawników i krzewów - os. Avia
Bawi mnie roszczeniowa postawa przyjezdnych mieszkańców Krakowa co do zapewnienia im miejsc do parkowania... Zapewne nie wiecie, bo skąd osoby z Tarnowa, Nowego Targu, Kielc i innych mniejszych miejscowości które przyjechały tu za chlebem mogą wiedzieć, ale spora cześć mieszkańców Krakowa może nam tylko pozazdrościć takiego współczynnika miejsc parkingowych. Nie trzeba daleko szukać - zapraszam do starej części Huty, Azory, Krowodrza itd. Każda dzielnica ma z tym problem. Może warto przemyśleć czy w ogóle stać Was na posiadanie samochodu, bo kupić golfa z Niemiec za 2k EUR to każdy potrafi, ale koszt samochodu to nie tylko cena jego zakupu, w obecnych czasach to również cena parkowania. Wbrew Waszej mentalności w cenę samochodu nie jest wliczony „parking gdzie chce” i radzę się oswoić z ta myślą. Abstrahując już od kwestii czy płacicie tu podatki czy nie (a zapewne większości nie) czy macie zarejestrowane samochody w Krakowie i opłacanie ubezpieczenie zgodnie z miejscem zamieszkania a nie pochodzenia - bo taniej. Nie liczcie ze miasto rozwiąże Wasze problemy z parkowaniem, stać Cię na miejsce? To trzeba było wykupić, nie stać? To oznacza, że nie stać Cię na posiadanie samochodu.
Każdy kupujący tu mieszkanie zapłacił zdecydowanie mniej niż to mieszkanie jest obecnie warte, ale oczywiście już o miejscu nie pomyślał. „Niech frajerzy płaca za miejsca, a ja sobie i tak coś znajdę”, a teraz płacz bo sąsiad dzwoni na Straż, płacz bo komuś się nie podoba, że chodnik zastawiony, że przejście dla pieszych jest dla pieszych, a nie żeby zastawiać je swoim gratem. Cytując klasyka: „Chcieliście wydymac Freda, a teraz Fred wydyma Was”.
Podsumowując - radzę się nie przyzwyczajać do obecnej sytuacji, bo ona się zmieni. Jak zakończą się wszelkie prace budowlane i remontowe, jak już ludzie prowadzą się na dobre, jak powstanie ostateczne oznakowanie wszystkich dróg na osiedlu to gwarantuje, że zarówno służby porządkowe jak i mieszkańcy będą mniej pobłażliwi dla samowolki która tu obecnie panuje.
Każdy kupujący tu mieszkanie zapłacił zdecydowanie mniej niż to mieszkanie jest obecnie warte, ale oczywiście już o miejscu nie pomyślał. „Niech frajerzy płaca za miejsca, a ja sobie i tak coś znajdę”, a teraz płacz bo sąsiad dzwoni na Straż, płacz bo komuś się nie podoba, że chodnik zastawiony, że przejście dla pieszych jest dla pieszych, a nie żeby zastawiać je swoim gratem. Cytując klasyka: „Chcieliście wydymac Freda, a teraz Fred wydyma Was”.
Podsumowując - radzę się nie przyzwyczajać do obecnej sytuacji, bo ona się zmieni. Jak zakończą się wszelkie prace budowlane i remontowe, jak już ludzie prowadzą się na dobre, jak powstanie ostateczne oznakowanie wszystkich dróg na osiedlu to gwarantuje, że zarówno służby porządkowe jak i mieszkańcy będą mniej pobłażliwi dla samowolki która tu obecnie panuje.
Re: Niszczenie zieleni samochodai / rozjeżdżanie trawników i krzewów - os. Avia
M4334 pisze:Dzwoni mi też, że każdy deweloper sprzedaje miejsca dla inwalidów i po odbiorze PINB zmywa te oznaczenia sprzedając później klientom. Sytuacja powtarza się na każdej inwestycji w Krakowie. Jak dla mnie mogą malować sobie wstępnie znaczek z inwalidą, ważne żeby na koniec się wszystko zgadzało. Nie ufam też informacją zasłyszanym od kogoś, jeśli masz podejrzenia to przelicz samemu podaj rzeczywisty współczynnik i dopiero wtedy publikuj takie informacje oficjalnie.
Po pierwsze, nie każdy deweloper. Po drugie, na koniec "nie wszystko się zgadza". A raczej: nic się nie zgadza. Mnóstwo osób zapłaciło 25 tysięcy za miejsce, z którego nie może korzystać bo wg. PINB ma być to miejsce ogólnodostępne dla osób niepełnosprawnych.
Re: Niszczenie zieleni samochodai / rozjeżdżanie trawników i krzewów - os. Avia
M4334 pisze:Dzwoni mi też, że każdy deweloper sprzedaje miejsca dla inwalidów i po odbiorze PINB zmywa te oznaczenia sprzedając później klientom. Sytuacja powtarza się na każdej inwestycji w Krakowie. Jak dla mnie mogą malować sobie wstępnie znaczek z inwalidą, ważne żeby na koniec się wszystko zgadzało. Nie ufam też informacją zasłyszanym od kogoś, jeśli masz podejrzenia to przelicz samemu podaj rzeczywisty współczynnik i dopiero wtedy publikuj takie informacje oficjalnie.
Nie wiem w co i jak mocno się uderzyłeś, ale to od tego Ci chyba dzwoni. Podaj dokładnie na której inwestycjii oznaczenia zostały zmyte, znaki pionowe zdemontowane i miejsca udostępnione dla wszystkich, abym miał punkt odniesienia. Na razie to tylko bajdurzenie i rzucanie z tyłka wyciągniętych informacji niemożliwych do spradzenia. Jeszcze raz wyjaśniam, mam w nosie jaki jest współczynnik. Bo mam gdzie parkować, bo jak mi zabraknie miejsca to kupię kolejne i w dłuższej perspektywie czasu i tak na tym zarobię. I właśnie ze względu na powyższe nie liczyłem, lecz napisałem jak to zrobić, gdyby było to dla kogoś konieczne. Powiem Ci tylko jedno, jeśli jest tak jak piszesz iż gdzieś tam po odbiorze zlikwidowano miejsca dla inwalidów to zapewne wykonawca już buja się po sądach.
Re: Niszczenie zieleni samochodai / rozjeżdżanie trawników i krzewów - os. Avia
michalxg pisze:zapraszam do starej części Huty, Azory, Krowodrza itd. Każda dzielnica ma z tym problem.
Otóż to. I jak tam są rozwiązane problemy z brakiem miejsc postojowych? DROGA WEWNETRZNA. I wtedy można parkować na chodniku. A i ludzie mogą swobodnie przejść . I tam żaden duren nie namawia do likwidowania drogi wewnętrznej, bo inaczej by się nie dało zaparkować. Tylko tutaj na Orlinskiego się tacy ludzie trafiają, ze kupili drogie miejsca postojowe i nie mogą się pogodzić, że ktoś parkuje za darmo. Ja też mam miejsce wykupione, ale nie przeszkadza mi jak ktoś ktoś w cywilizowany sposób zaparkuje na części chodnika. Nie można widzieć tylko końca własnego nosa. Masz miejsce wykupione to ciesz się komfortem wyłączności i nie bądź zawistny. A jeśli uważasz, ze chodniki są tylko dla pieszych, to idz np do Nowej Huty i powiedz to tym mieszkańcom. W najlepszym wypadku cie wysmieja.
Re: Niszczenie zieleni samochodai / rozjeżdżanie trawników i krzewów - os. Avia
Nie jesteśmy w Starej części Huty i rozmawiamy w tej chwili o miejscach dla niepełnosprawnych a nie o parkowaniu na chodnikach.
Huta czy inne wymienione miejsca różnią się znacznie od zamknietego osiedla. Choćby własnością dróg. Drogi pod znaczną częścią bloków w hucie to własność miasta i to miasto decyduje o oznakowaniu, w Avii to my jesteśmy właścicielami i zależy to od nas i zarządcy. Dostrzegacie różnicę ?
Inny przykład który doskonale znam. Dywizjonu 303 droga miejska pod blokiem, przez jednego z mieszkańców zostaje złożone pismo z prośbą o zabezpieczenie miejsca dla niepełnosprawnych. Wykonano w krótkim czasie, potem kolejne i kolejne........
Zalety drogi wewnętrznej poznacie jak jeden drugiemu uszkodzi poważniej samochód i nie dojdziecie do porozumienia kto zawinił. policja przyjedzie i powie że tutaj to oni mogą najwyżej notatkę spisać. Ubezpieczyciele zatrą rączki i was wyśmieją. Powodzenia na drodze cywilnej. Myślicie że dlaczego pod wieloma blokami zamieniono oznaczenia z "droga wewnętrzna" na "strefa ruchu" Zadzwońcie do rady dzielnicy i zapytajcie, szybko wam wytłumaczą.
Niech do was dotrze że w hucie, na ruczaju, piaskach, bieżanowie................nikt najczęściej mieszkańców nie pyta o zdanie bo mają w takich kwestiach tyle do gadania co żyd na gestapo. Mogą nie wyśmiać kogoś a najwyżej roześmiać się z bezradności. Doceńcie że w dość szerokim zakresie możecie decydować o swoim najblizszym otoczeniu. W Krakowie montuje się teraz od groma słupków by nie dało się na chodnikach parkować. Przepisy się zmieniły, zmieniła się też wymagana szerokość chodnika. Po tej zmianie centralne dzielnice straciły tysiące miejsc parkingowych. Jeszcze troszkę i zrobia z tym porządek w dzielnica ch ościennych.
Jeszcze jedna spora róznica pomiędzy starą hutą a nowymi osiedlami, gdy budowano hutę pod blokiem były ze dwa samochody stąd nikła ilość parkingów. Gdy budowano avię każdy zdawał sobie sprawę że jest średnio ze dwa auta na mieszkanie. Nie wymagaj więc by sąsiad oddał Ci chodnik czy trawnik byś miał gdzie zaparkować. Kupiłeś mieszkanie z pełną świadomością i ponosisz teraz konsekwencje. Dlaczego niby miejsce postojowe w hali garażowej kosztuje tyle co dwa gdzie indziej. Bo bx jest sprytny i wie że i tak te miejsca zostaną wykupione co do jednego.
Huta czy inne wymienione miejsca różnią się znacznie od zamknietego osiedla. Choćby własnością dróg. Drogi pod znaczną częścią bloków w hucie to własność miasta i to miasto decyduje o oznakowaniu, w Avii to my jesteśmy właścicielami i zależy to od nas i zarządcy. Dostrzegacie różnicę ?
Inny przykład który doskonale znam. Dywizjonu 303 droga miejska pod blokiem, przez jednego z mieszkańców zostaje złożone pismo z prośbą o zabezpieczenie miejsca dla niepełnosprawnych. Wykonano w krótkim czasie, potem kolejne i kolejne........
Zalety drogi wewnętrznej poznacie jak jeden drugiemu uszkodzi poważniej samochód i nie dojdziecie do porozumienia kto zawinił. policja przyjedzie i powie że tutaj to oni mogą najwyżej notatkę spisać. Ubezpieczyciele zatrą rączki i was wyśmieją. Powodzenia na drodze cywilnej. Myślicie że dlaczego pod wieloma blokami zamieniono oznaczenia z "droga wewnętrzna" na "strefa ruchu" Zadzwońcie do rady dzielnicy i zapytajcie, szybko wam wytłumaczą.
Niech do was dotrze że w hucie, na ruczaju, piaskach, bieżanowie................nikt najczęściej mieszkańców nie pyta o zdanie bo mają w takich kwestiach tyle do gadania co żyd na gestapo. Mogą nie wyśmiać kogoś a najwyżej roześmiać się z bezradności. Doceńcie że w dość szerokim zakresie możecie decydować o swoim najblizszym otoczeniu. W Krakowie montuje się teraz od groma słupków by nie dało się na chodnikach parkować. Przepisy się zmieniły, zmieniła się też wymagana szerokość chodnika. Po tej zmianie centralne dzielnice straciły tysiące miejsc parkingowych. Jeszcze troszkę i zrobia z tym porządek w dzielnica ch ościennych.
Jeszcze jedna spora róznica pomiędzy starą hutą a nowymi osiedlami, gdy budowano hutę pod blokiem były ze dwa samochody stąd nikła ilość parkingów. Gdy budowano avię każdy zdawał sobie sprawę że jest średnio ze dwa auta na mieszkanie. Nie wymagaj więc by sąsiad oddał Ci chodnik czy trawnik byś miał gdzie zaparkować. Kupiłeś mieszkanie z pełną świadomością i ponosisz teraz konsekwencje. Dlaczego niby miejsce postojowe w hali garażowej kosztuje tyle co dwa gdzie indziej. Bo bx jest sprytny i wie że i tak te miejsca zostaną wykupione co do jednego.
Re: Niszczenie zieleni samochodai / rozjeżdżanie trawników i krzewów - os. Avia
Dokładnie! Brawo tomo! Zgadzam sie praktycznie z każdym Twoim słowem.
Nie umiem już od ponad roku zrozumieć wypowiadających się na tym forum Bogdanów, Marianów i innych którzy mówią, że parkują gdzie popadnie bo im przepis tego nie zabrania. Mająklapki na oczach tak bardzo skupiające wzrok na czubku ich własnego nosa, że mają gdzieś czy niszczą przy tym cudzą (w części także swoją) własność. Nie rozumieją, że nikt nie ma obowiązku im dać możliwości darmowego parkowania - a stan który teraz panuje na osiedlu jest stanem przejściowym a nie docelowym. Chyba nie wyobrażacie sobie, że nasze osiedle to będzie rozjechane starymi autami klepowisko. Trolle typu betoniarz ogłaszają pomysły wylania wylewki na pobocza czy przekształcenia części parku czy terenów zielonych na dodatkowe darmowe parkingi. To okropne! Nie wiem dlaczego ludzie maja taką aż roszczeniową mentalność. Nie rozumiem też jesli mają tak wielką potrzebę parkowania blisko swojego mieszkania dlaczego niekupili zwyczajnie miejsca postojowego...
Nie umiem już od ponad roku zrozumieć wypowiadających się na tym forum Bogdanów, Marianów i innych którzy mówią, że parkują gdzie popadnie bo im przepis tego nie zabrania. Mająklapki na oczach tak bardzo skupiające wzrok na czubku ich własnego nosa, że mają gdzieś czy niszczą przy tym cudzą (w części także swoją) własność. Nie rozumieją, że nikt nie ma obowiązku im dać możliwości darmowego parkowania - a stan który teraz panuje na osiedlu jest stanem przejściowym a nie docelowym. Chyba nie wyobrażacie sobie, że nasze osiedle to będzie rozjechane starymi autami klepowisko. Trolle typu betoniarz ogłaszają pomysły wylania wylewki na pobocza czy przekształcenia części parku czy terenów zielonych na dodatkowe darmowe parkingi. To okropne! Nie wiem dlaczego ludzie maja taką aż roszczeniową mentalność. Nie rozumiem też jesli mają tak wielką potrzebę parkowania blisko swojego mieszkania dlaczego niekupili zwyczajnie miejsca postojowego...
Re: Niszczenie zieleni samochodai / rozjeżdżanie trawników i krzewów - os. Avia
tomo30 pisze: Nie wiem w co i jak mocno się uderzyłeś, ale to od tego Ci chyba dzwoni. Podaj dokładnie na której inwestycjii oznaczenia zostały zmyte, znaki pionowe zdemontowane i miejsca udostępnione dla wszystkich, abym miał punkt odniesienia. Na razie to tylko bajdurzenie i rzucanie z tyłka wyciągniętych informacji niemożliwych do spradzenia. Jeszcze raz wyjaśniam, mam w nosie jaki jest współczynnik. Bo mam gdzie parkować, bo jak mi zabraknie miejsca to kupię kolejne i w dłuższej perspektywie czasu i tak na tym zarobię. I właśnie ze względu na powyższe nie liczyłem, lecz napisałem jak to zrobić, gdyby było to dla kogoś konieczne. Powiem Ci tylko jedno, jeśli jest tak jak piszesz iż gdzieś tam po odbiorze zlikwidowano miejsca dla inwalidów to zapewne wykonawca już buja się po sądach.
Po pierwsze to nie wiem skąd u Ciebie tyle agresji w stosunku do mnie, zwróciłem tylko uwagę żebyśmy rozmawiali na podstawie faktów zamiast podawać informacje zasłyszane. Forum jest publiczne i ogólnodostępne. Jak formułujesz jakieś oskarżenie to upewnij się, że jest to prawda. Brak Ci szacunku do innych osób.
Jeśli chodzi o deweloperów zmywających oznaczenia dla osób niepełnosprawnych to widziałem takie działania na inwestycjach zlokalizowanych na ul. Myśliwskiej (Budimex), podgórze duchackie, w śródmieściu i kilku innych. Mam również pewność, że na żadnej z tych nieruchomości nikt nie pociągnął do odpowiedzialności dewelopera za takie działanie - przynajmniej na dzień dzisiejszy. Na Avii sytuacja jest bardzo nie fajna ze względu na to, że masa ludzi utraciła swoje miejsca - takiej sytuacji jeszcze nie widziałem. Mam nadzieję, że uda się wyprostować tą kwestię.
Ostatnio zmieniony 20 kwie 2018, 11:26 przez M4334, łącznie zmieniany 1 raz.
Wróć do „Osiedle Avia - forum dotyczące tematów ogólnych”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości