roman50 pisze:s0ull pisze:Przeszkadza, ale ktoś gdzieś wspominał na forum, że docelowo i tak ma się na całym osiedlu pojawić oznakowanie strefy zamieszkania - wszystko jest kwestią czasu. Obstawiam, że obecne oznakowanie jest tylko tymczasowe - ze względu na trwającą jeszcze budowę 7mki
Przeszkadza ale w czym? Co ma kwestia zamieszkania do parkowania w tamtych miejscach? Samochy bez problemu zaparkuja na swoich wykupionych miejscach. Chodnik tez jest caly wolny. Zamiast sie dogadac jak przystalo na normalnego mieszlańca to robicie nie wiadomo z czego problemy. Rozumiem ze nie mozna parkowac tak zeby kogos blokowac albo zeby zastawiac caly chodnik ale prawda jest taka ze te auta nikomu nie przeszkadzaja poza szeryfom. Ja tez jestem za strefa zamieszkania zeby nie parkowali gdzie popadnie ale mozna zagospodarowac ta przestrzen lepiej. Po co mamy sobie utrudniac zycie?
To nie Bangladesz, czy jakikolwiek inny kraj 3ciego świata, że można stawać gdzie popadnie i robić co się komu podoba...
Osobiście po prostu nie mam ochoty np. wąchać spalin z okna czy pokrywać kosztów naprawy chodnika w tego typu miejscach, tylko dlatego że na osiedlu jest grupa ludzi, którzy z jakiegoś powodu (nie wnikam już z jakiego - nie ma to w tej dyskusji żadnego znaczenia) nie wykupili sobie miejsca dla samochodu w lokalizacji do tego przeznaczonej, a teraz na siłę próbują wprowadzać swoje porządki. Można by jeszcze dyskutować, gdyby kompletnie nie istniały żadne alternatywne opcje - ale istnieją: wokół osiedla jest mnóstwo miejsc ogólnodostępnych / parking strzeżony itp. Argumenty można by mnożyć, ale nie ma sensu ich powielać - były przedstawiane na forum już wielokrotnie i w różnych tematach