Czy właściciel Lewiatana ma coś przeciwko temu że przychodzą do niego klienci z Avii? Więc takie argumenty to sobie wsadź do kieszeni.znasiek pisze:do Lewiatanka na 2 pułku to wszyscy walą tłumami z Avii ale żeby ktoś do nas wszedł to już nie nie bezpieczeństwo i inne brednie
Poza tym, gdyby w pawilonie na D303 zamiast państwowej poczty mieścił się jakiś prywatny biznes to żaden właściciel nie pozwoliłby na postawienie tego płotu...
Nie jest. Ogrodzenie Avii nie przecina żadnych ciągów komunikacyjnych bo niczego takiego tu wcześniej nie było. Na Avii nie ma też żadnych sklepów ani lokali usługowych i nikt obcy nie ma żadnego interesu żeby tu się szwendać. Problem z furtką przy placu zabaw polega na tym że na D303 powstał płot blokujący zaprojektowaną oś: pawilon z pocztą - Orlińskiego - zabytkowy hangar. Skutkiem tej złośliwości sporo mieszkańców musi nadkładać drogi, więc nic dziwnego że chętnie ją sobie nieco skracają przez plac zabaw.Ekspresjah pisze:Avia jest jak przechodni pokój, w centrum pomiędzy innymi osiedlami, przejście przez nią rzeczywiście pozwala dojść do różnych istotnych punktów.
Na naszym osiedlu sklepy i punkty usługowe są ulokowane właśnie wzdłuż Orlińskiego i ta ulica jest ogólnodostępna i została pomyślana jako główna oś - jej dodatkowym walorem jest to że idąc od strony D303 jej zamknięciem jest piękny zabytkowy budynek. Ale ponieważ u nas każdy zna się na urbanistyce, a sąsiad sąsiadowi sąsiadem to zamiast przemyślanego, wygodnego i atrakcyjnego wizualnie układu mamy bieganie dookoła, wydeptywanie ścieżek w błocie i rozhisteryzowane matki drżące nad bezpieczeństwem swoich wychuchanych pociech.