Namioty z produktami spożywczymi na wjeździe na osiedle / Osiedle Avia i Orlińskiego
: 16 maja 2019, 18:17
Drodzy Mieszkańcy,
Piszę z pytaniem: co sądzicie na temat dwóch, ciemnych namiotów, w których prowadzona jest sprzedaż produktów spożywczych, które pojawiły się na wjeździe na osiedla Avia i Orlińskiego?
Czy wiadomo jak długo namioty pozostaną w tym miejscu?
Osobiście mam kilka obserwacji związanych przede wszytkim z lokalizacją namiotów. Znajdują się one zaraz przed zakrętem i zupełnie zasłaniają widoczność. To jest miejsce, w którym często przez ulicę przechodzą dorośli i dzieci (no w końcu to osiedle). Kiedy namioty tam są zupełnie nie widać co jest za zakrętem, przejście stało się niebezpieczne.
Zaraz obok namiotów robią się głębokie koleiny, przez co kawałek trawnika zmienia się w błoto. Co więcej to błoto jest nanoszone na chodnik. Co prawda widziałam, jak dzisiaj jeden z panów próbował sprzątnąć błoto z chodnika, ale nie oszukujmy się niewiele to dało.
Ostatni aspekt to kwestia estetyczna. Mamy piękne, nowoczesne osiedle a te dwa namioty na jego wjeździe moim zdaniem są ziszczeniem koszmarów sennych każdego architekta przestrzeni miejskiej. Nie pasują do tej przestrzeni zupełnie.
Jaka jest Wasza opinia na ten temat?
Piszę z pytaniem: co sądzicie na temat dwóch, ciemnych namiotów, w których prowadzona jest sprzedaż produktów spożywczych, które pojawiły się na wjeździe na osiedla Avia i Orlińskiego?
Czy wiadomo jak długo namioty pozostaną w tym miejscu?
Osobiście mam kilka obserwacji związanych przede wszytkim z lokalizacją namiotów. Znajdują się one zaraz przed zakrętem i zupełnie zasłaniają widoczność. To jest miejsce, w którym często przez ulicę przechodzą dorośli i dzieci (no w końcu to osiedle). Kiedy namioty tam są zupełnie nie widać co jest za zakrętem, przejście stało się niebezpieczne.
Zaraz obok namiotów robią się głębokie koleiny, przez co kawałek trawnika zmienia się w błoto. Co więcej to błoto jest nanoszone na chodnik. Co prawda widziałam, jak dzisiaj jeden z panów próbował sprzątnąć błoto z chodnika, ale nie oszukujmy się niewiele to dało.
Ostatni aspekt to kwestia estetyczna. Mamy piękne, nowoczesne osiedle a te dwa namioty na jego wjeździe moim zdaniem są ziszczeniem koszmarów sennych każdego architekta przestrzeni miejskiej. Nie pasują do tej przestrzeni zupełnie.
Jaka jest Wasza opinia na ten temat?