W naszych blokach jest sporo mieszkań wynajmowanych. Wiąże się to często z negatywnymi konsekwencjami jak np:
- uszkodzenia wspólnego mienia
- porysowane windy
- szczekające psy
- zasrane przez te psy dziedzińce
- imprezy
Do niedawna jednym z takich konsekwencji było parkowanie jak popadnie, ale Strefa już rozwiązała ten problem.
Zastanawiam się czy my jako mieszkańcy możemy się jakoś przed tym bronić albo chociaż ograniczyć negatywne skutki najmu na naszym osiedlu. Jakieś pomysły?
Oczywiście są też kulturalni wynajmujący; nie o takich tu pisze.
Wynajmowane mieszkania / negatywne skutki wynajmowania mieszkań - osiedle Avia
Re: Wynajmowane mieszkania / negatywne skutki wynajmowania mieszkań - osiedle Avia
Ja mam po sąsiedzku wynajmujących, ci sami od samego początku, spokojni, kulturalni, życzyłbym każdemu takich sąsiadów - właścicieli. To nie jest kwestia tego, czy ktoś wynajmuje, czy mieszka we własnym, tylko raczej kwestia ogólnej kultury, której niestety niektórym brak.
Pozostaje tylko bezwzględne domaganie się egzekwowania prawa, np. cisza nocna itp. Bez tego ani rusz, poczucie bezkarności rozzuchwala.
Pozostaje tylko bezwzględne domaganie się egzekwowania prawa, np. cisza nocna itp. Bez tego ani rusz, poczucie bezkarności rozzuchwala.
Re: Wynajmowane mieszkania / negatywne skutki wynajmowania mieszkań - osiedle Avia
Strefa zadziałała? Zadziałała (prawie).
Więc we wszystkich innych sprawach trzeba postępować tak samo: solidnie egzekwować obowiązujące przepisy. Tyle i tylko tyle.
Naruszenie ciszy nocnej albo porządku -> natychmiastowe wezwanie policji. Szczekające psy też się w to wliczają, z tym że tym zajmie się dzielnicowy, a nie patrol.
Uszkodzenia mienia -> zgłoszenie do zarządcy. Tutaj dużo by pomógł monitoring, ale jeśli na coś są świadkowie i dokumentacja foto albo . to też da radę.
Odsrywanie psów -> jak wyżej, zrobić zdjęcia/film i zgłosić. W ostateczności można wydrukować zdjęcia właściciela przyglądającego się srającemu psy i wywiesić na klatce przy wejściach - gwarantuje że zadziała.
Więc we wszystkich innych sprawach trzeba postępować tak samo: solidnie egzekwować obowiązujące przepisy. Tyle i tylko tyle.
Naruszenie ciszy nocnej albo porządku -> natychmiastowe wezwanie policji. Szczekające psy też się w to wliczają, z tym że tym zajmie się dzielnicowy, a nie patrol.
Uszkodzenia mienia -> zgłoszenie do zarządcy. Tutaj dużo by pomógł monitoring, ale jeśli na coś są świadkowie i dokumentacja foto albo . to też da radę.
Odsrywanie psów -> jak wyżej, zrobić zdjęcia/film i zgłosić. W ostateczności można wydrukować zdjęcia właściciela przyglądającego się srającemu psy i wywiesić na klatce przy wejściach - gwarantuje że zadziała.
Wróć do „Osiedle Avia - forum dotyczące tematów ogólnych”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości