Fiszka pisze:Saul powiedz to tym, którzy niosą ciężkie zakupy, prowadzą wózek i drugie dziecko za rękę, poruszają się o kulach. Nie chodzi o wygodę posiadaczy miejsc parkingowych ale uszanowanie pieszych. Wierz mi, samochody często stoją tak, że trzeba się obok nich przeciskać albo, co gorsza, iść ulicą.
Faktycznie skandal. Ja w tym nie widzę problemu, zrobienie kilku krokow wiecej to dla mnie nie problem, pewnie dlatego nie rozumiem tych postulatów. Ile osób poruszających się o kulach widujesz? Żeby nie było, w trakcie mojego ogólnego życia w krk miałem 4 operacje, z czego 2 na nogi i nigdy nie był to dla mnie probelm. Jak prowadzisz dziecko za rekę to musicie isc obok? Jak Ty się zmieścisz to dziecko tym bardziej idąc za lub przed Tobą. A jak niosą lekkie zakupy to mają wiecej miejsca?
Jedynie rozumiem osoby niepełnosprawne (poruszających na wózku się nie widziałem) i pchające wózki. Ale wystarczy się przejść po soiedlu dwa razy, żeby wiedzieć któredy chodzić, aby się nie przeciskać. Oczywiscie tego nie wymagam, ale z Twoich 4 argumentów jestem w stanie zrozumieć tylko jeden

Edit: Na mostostal i budimex zaparkowany w nieprawidłowym miejscu też bym dzwonił

jasiek pisze:Przejdź się za blokiem O3 w stronę O1. Tam nie da się bez wózka przejść a co dopiero z wózkiem czy rowerem. Tam to już jest przegięcie totalne mimo, że tam zaprojektowana jest trasa spacerowa od Ania 2 aż do Orlińskiego 1.
Ale jak tam sie nie da przejsc to ide pieknie wytyczoną sciezką wzdłuż orlińskiego. 2-3 minuty więcej mnie nie zbawi, nawet w czasie smogu nie uratuje mi to życia. I rowerem tam jeździłem nie raz