Miejsca parkingowe w okolicach ulicy Orlińskiego - jak sobie radzić?

[iti]

Urzekła mnie ta kompozycja



Ale to pokazuje tylko, że coś nie jest w porządku z liczbą miejsc postojowych, skoro nawet pracownicy Budimexu parkują za takim znakiem, przeznaczonym specjalnie dla nich.

[M&M]

A może to pracownik Bdx, ale posiada indentyfikator?

[maciek]

Do tego należy dodać ponadprzeciętne umiejętności zajmowania dwóch miejsc parkingowych przez kierowcę (ew. kierowczynię) tegoż pojazdu.
A co do znaków, to nie ma się co dziwić. Pod naszymi blokami miejsca parkingowe posiadają blokady, a oni wprowadzili znaki, identyfikatory i zakazy wjazdu ...

[iti]

A może to pracownik Bdx, ale posiada indentyfikator?

A widzisz, takiej opcji nie wziąłem pod uwagę, a przecież jest jak najbardziej możliwa

[michalb]

a czy na konicu tej drogi nie znajduje się ogólnodostępna i publicznza poczka polska???

nawet jadąc po polecony np. z policji, straży miejskiej lub z sądu nie mogę skorzystać z tej drogi???

[bruinen]

Nie sądzę, żeby ktokolwiek egzekwował ten zakaz dla pracowników Budimexu - to chyba tylko taki "straszak". Istnieje w ogóle prawo pozwalające na tego typu "wyróżnienia" na znakach?
A samochód zaparkowany po mistrzowsku, ktoś chyba to na złość zrobił.

[Rysiul4]

Rozwiazaniem byloby nie zdejmowac strefy zamieszkania a wyznaczyc dodatkowe miejsca parkingowe dla mieszkancow i gosci na chodnikach. W celu uspokojenia obaw (bez podstawnych) o brak mozliwosci dojazdu i rozlozenia wozow bojowych psp - wyznaczyc koperty co 40 metrow (5 metrowe) gdzie drabina bedzie miec miejsce na ustawienie sie a takze przy wejsciach do klatek. Argument braku miejsca na chodnikach oddalamy faktem ze w strefie zamieszkania pieszy moze korzystac z jezdni i ma tam pierszenstwo. Zakret pomiedzy 6 a 10 jest na tyle szeroki ze parkowanie na chodniku tam nic nie utrudnia. Gdyby wszystkie wspolnoty (4, 6, 8 i 10) tak postanowily to niemal w wiekszosci rozwiazemy problem z parkowaniem. Kwestia wyjazdu z miejsc prywatnych poruszona na zebraniu o6 moze byc rozwiazana poprzez przerobienie miejsc na ukkosne a nie prostopadle. W celu uplynnienia ruchu zrobic droge jednokierunkowa wjazd od o6 a wyjazd o8 i o10 lub na odwrot. Wszystko jest do zrobienia. Pozostaje argument ( ja placilem za miejsce a oni nie a tez parkuja) - tu juz nic nie pomoze chyba ze mlotek ))

Chetnych na podjecie dyskusji prosze o rzeczowe aegumenty.

Ps. Przy ocenie przydatnosci takich zmian w oznakowaniu prosze wziasc pod uwage nie tylko porzadek na ulicach wewnetrznych ale i glownej ktora poprzez brak miejsc jest nieustannie zakorkowana i zablokowana a "sępy" polujace na wolne miejsce skutecznie utrudniaja ruch na osiedlu, w mojej ocenie znacznie bardziej niz parkowanie na chodnikach.

[ragandbones]

Rozwiazaniem byloby nie zdejmowac strefy zamieszkania a wyznaczyc dodatkowe miejsca parkingowe dla mieszkancow i gosci na chodnikach. [...]

Chetnych na podjecie dyskusji prosze o rzeczowe aegumenty.

Chodniki sa do chodzenia, nie do parkowania. EOT.

[Rysiul4]

Prosilem o rzeczowe aegumenty... idac tym tropem... widzac pieszego na jezdni powinienem go rozjechac?

[krzysztof1]

Nie oszukujmy się -parkowanie a dokładnie bardzo małoilość ogólnodostepnych miejsc to dla społeczności osiedlowej problem nie do rozwiązania.
Jedyną mozliwością to duzy parking -(deficyt miejsc oceniany jest na ponad 1000 miejsc),można powalczyć z Urzędem MK o cośna wzór placu na Groblach -czyli parking podziemny a na powierzchni teren zielony,lub parking zamiast części parku ewentualnie jakaś arena na środku parku gdzie mogłyby się odbywać walki o miejsca parkingowe-widownia zagwarantowana!