Brak zaworów odcinających centralne ogrzewanie w niektórych pionach Orlińskiego / Avia

[michalb]

No właśnie, jednak widać różnicę! W przypadku instalacji w O4 jest zawór kulowy przed zaworem nastawnym !
W O8 brak jest takiego zaworu (o wartości 10 pln) - jest to wada wykonania instalacji i powinniśmy wymóc na BDX zamontowanie takich zaworów.

PS poruszam tą kwestię nie dlatego, że nie mam co robić w pracy/w domu i wymyślam, a dlatego że w naszym mieszkaniu okazał się być nieszczelny kaloryfer i okazało się, że w przypadku awarii nie ma jak szybko zakręcić dopływu. Sugerowanie przez BDX zamykania dopływu przez zawory podgrzejnikowe lub wzywanie hydraulika w takim przypadku jest po prostu żenujące .

Jaka jest obecnie reakcja BDX na twoją reklamację?

[maciek]

...
Jaka jest obecnie reakcja BDX na twoją reklamację?

Taka jak już pisałem na początku tego tematu, tak dla przypomnienia :
[quote="maciek"]A to ja też podzielę się odpowiedzią BDX na moje zgłoszenie :
Jednocześnie informujemy, że wspomniane w Pana wiadomości elementy w postaci kapturków na zaworach w szachtach nie są elementami, które podlegają rękojmi ze względu na możliwość ich kradzieży lub łatwego uszkodzenia. Nie służą one do zamykania zaworu dopływu czynnika grzewczego do instalacji a do osłony nastawy, której nie można regulować.

Jeśli zachodzi konieczność zamknięcia zaworu dopływu instalacji C.O. czynność ta powinna być wykonywana przez osoby posiadające stosowne kwalifikacje, np. konserwatora budynku. Ponadto nadmieniamy, że demontaż grzejników powoduje utratę rękojmi na szczelność instalacji centralnego ogrzewania.
Zgłoszenie dotyczące osłony zaworu zostało uznane za niezasadne z tytułu rękojmi.


Podobną odpowiedź BDX przedstawił morth (w korespondencji z administratorem)
A od 27.09 kiedy to wysłałem maila wytykające błędy w ich rozumowaniu oraz poprosiłem m in o wyjaśnienie różnic pomiędzy instrukcją, a stanem faktycznym oraz zadałem kilka pytań - cisza, zupełna cisza - żadnej odpowiedzi...

[maciek]

Tak jeszcze w kwestii wyjaśnienia, (nie jestem hydraulikiem - więc mogę się mylić)
Przedmiotowy zawór (ten z pomarańczowym kapturkiem) ma bardzo podobną budowę do zaworu termostatycznego jakie mamy przy kaloryferach, ten oczywiście ma dodatkowo wejścia pomiarowe. Jednak sama regulacja tzw. nastawy to nic innego jak ustalenie przepływu czynnika w pozycji największego otwarcia zaworu. Tak więc poprzez zakręcenie kapturka (czy po prostu wciśnięcie "bolca") zamykamy przepływ, lecz nie zmieniamy tzw. nastawy (o której to pisze BDX), gdyż po ponownym odkręceniu kapturka nastawa jest taka sama jak była. Ową nastawę reguluje się specjalnym kluczem (co ciekawe w nasze zawory termostatyczne też mają swoje nastawy regulowane kluczem), więc wg mnie BDX kolejny raz się skompromitował ... drogi BDX-ie mam dla Was tanie rozwiązanie problemu, (oczywiście o ile dalej nie chcecie zamontować dodatkowych zaworów jak ma to miejsce w innych blokach) : po prostu wymieńcie te pomarańczowe kapturki, (często z krzywo wkręcone, a tym samym z uszkodzonym gwintem co powoduje niemożność całkowitego zamknięcia przepływu) na ... kapturki metalowe i je prawidłowo zakręćcie na zawory. I problem rozwiązany.