Zagospodarowanie terenu (krzaków) przed blokiem Orlińskiego 4

[Fedaykin]

Nie mam nic przeciwko inicjatywom lokalnych aktywistów. Każdy ma prawdo do wyrażania swojego zdania oraz do ewentualnych protestów. Tyle, że wszystko w ramach "zdrowego rozsądku". Mowa tu w temacie o "kompromisach" i o porzuceniu podejścia na zasadzie "wara od płota". Jak z kolei przedstawia się sytuacja? Ano tak, że jedyną stroną przedstawiającą jakieś kompromisowe stanowisko w tej sprawie jest sam Budimex. Z tego co widzę to aktywiści okopali się na swojej pozycji wyjściowej i jakoś nie palą się do jej zmiany, mimo że Budimex sprawę w SKO ma w zasadzie wygraną i jest to tylko i wyłącznie kwestia czasu.

Budimex zobowiązał się już do wycięcia tylko tych drzew, których wycięcie jest absolutnie konieczne(część miałaby zostać nietknięta, część przesadzona), do nasadzenia ponad 300 nowych drzewek oraz do budowy dwóch nowych parków/skwerków. Czego więcej ci aktywiści oczekują? Owszem ... można by poruszyć kwestię tych nowych nasadzeń (by mieć pewność, że będą to okolice Czyżyn, nie druga strona Krakowa), ewentualnie kwestię alternatywnego położenia drugiego parku, jeśli zaproponowana działka okaże się niedostępna(przytoczone przez @Staś). Ale takie "iście w zaparte" sprowadzi się do tego, że drzewa, o które wybuchł cały ten spór, po prostu zostaną wycięte, a w zamian nie pojawi się nic.

W całej tej sytuacji ośmieszyły się tylko władze(sprzeczne postanowienia), oraz mocno dyskusyjne jest podejście aktywistów - całe lata indolencji i nagle "hurr durrr Budimex zły, zostawcie dżewa miastu". W zasadzie zgadzam się z zaprezentowanym tutaj podejściem @D89 i @Staś do tematu.

[newkind]

Żeby była jasność, ja też uważam, że zaproponowane przez Budimex wyjście jest wystarczające i kieruje się tutaj dobrem nas i naszego otoczenia. Nie odmawiam prawa do protestu nikomu, ale rozumowanie na zasadzie "wincyj i wincyj", faktycznie doprowadzi do tego, że nie dostaniemy nic.

Propozycja jest moim zdaniem bardzo sensowna, trzeba klepnąć temat (jeśli to możliwe) i cieszyć się z większej ilości zieleni.

[D89]

D89 czy poza hejtem zrobiłes cos dla tego osiedla?

Tak, kupiłem tu mieszkanie. To osiedle powstaje dla mnie i za moje pieniądze, tak jak sąsiednie osiedla są dla ich mieszkańców za ich pieniądze i ja się nie wpierniczam w ich sprawy.

@Nowy - mieszkańcy (przyszli) Avii i Orlińskiego nie udzielają się aktywnie w tym cyrku bo:
1) jeszcze tam nie mieszkają, dopiero kupili mieszkania więc nie wszyscy są na tym forum i orientują się co się dzieje,
2) są bardziej zajęci pracą/ślubem/dziećmi/czymkolwiek - jak mówił klasyk: https://youtu.be/_mJEfxnlD7s

[ragar]

Muszę się upewnić jeszcze, ale mam wrażenie, że "zniknęła" ta choinka z działki przez blokiem Orlińskiego 4... Dosyć tajemnicza sprawa, bo chyba to nie był element sprzątania tego terenu. A może ktoś go już przygotowuje prewencyjnie pod coś, co ma tam zaplanowane i dogadane z miastem. Praktyka pokazuje, że lepiej drzew nie mieć w miejscu, w którym planuje się jakąś inwestycję A może ktoś ma jakieś zdjęcie Bo mam wrażenie, że zostało tylko to coś małego iglastego...

@D89, właśnie trzeba się sprawą zainteresować zamiast pozwolić innym "wpierniczać" się w swoje sprawy. Brak czasu to raczej wymówka, bo w nadmiarze, to mają go może tylko emeryci

[ngy16687]

D89 czy poza hejtem zrobiłes cos dla tego osiedla?

Tak, kupiłem tu mieszkanie. To osiedle powstaje dla mnie i za moje pieniądze, tak jak sąsiednie osiedla są dla ich mieszkańców za ich pieniądze i ja się nie wpierniczam w ich sprawy.

No to coś nas łączy, też kupiłem i jeszcze staram się coś ciekawego zrobić oprócz pisania na forum
Mam nadzieje, że miejsce postojowe też kupiłeś. Jak coś to kupiłem kilka, podnajmę

[iti]

Ważna sprawa Kolejny etap działań w sprawie zieleni na naszym osiedlu, zdaje się, że jutro o 16 ma odbyć się spotkanie z przedstawicielami Budimexu. Na Facebooku pojawiła się także ankieta, myślę że jej wynik będzie miał spore znaczenie dla kierunku, w jakim miałyby te działania zmierzać, dlatego zagłosujmy w niej. Myślę, że sensowna jest odpowiedź nr dwa (ewentualnie nr 3, choć nie wiem do czego miałaby ona prowadzić). Jest nas poro na forum, kliknijcie, nie zostawiamy spraw naszego osiedla innym

https://www.facebook.com/events/9720623 ... 461499420/

[Nowy]

Nie wiem czy wiecie na pewno, ale dzisiaj szykuje się kolejne spotkanie w sprawie zieleni na i w sąsiedztwie naszego osiedla. Spotkanie ma odbyć się w biurach Budimexu przy ul. Stella-Sawickiego o godzinie 16. Przyszłych i obecnych mieszkańców uprasza się o liczne uczestnictwo Właśnie, żeby nikt nie decydował za nas, jakie ma być nasze osiedle

A jeśli ktoś jeszcze nie głosował w ankiecie, do której link zamieścił @iti, to niech łapie myszkę i klika Odpowiedź z negocjacjami wydaje się najbardziej sensowna

[D89]

Cytat z tamtej strony:

zawnioskowanie do Spółdzielni o monitoring wizyjny terenu budowy

Chcecie rozmawiać z s%#@%^*!*^ którzy będą nastawiać kamery do monitorowania nieswojego terenu? Może jeszcze w ramach "kompromisu" pozwolicie się podglądać w mieszkaniach? Bo przecież wiadomo że wprowadzi się patologia i rozmaici "aktywiści" będą chcieli sprawdzić czy ktoś przypadkiem nie bije żony.

Jedyna sensowna reakcja na takich aktywistów: od płota wara.

[Staś]

To już podpada pod naruszenie miru i naruszenie dóbr osobistych. Te działki są prywatne (Budimex to spółka, więc ma prywatnych akcjonariuszy) , a stały monitoring wizyjny posesji bez zgody właściciela to naruszenie prawa. Prokurator się kłania. Można nagrywać prywatną posesję jako tło (kontekst) zdarzeń w przestrzeni publicznej (np. w momencie filmowania ulicy widać ogrodzenie i prywatny dom), ale stałe nagrywanie wnętrza działki to przestępstwo. U, la, la. Będzie się działo!

[iti]

Odbyło się spotkanie z przedstawicielami Budimexu, zaproponowali coś takiego jak poniżej do przemyślenia, jako finał i rozwiązanie sporu. Zachęcam do zapoznania się, komentowania, szukania dziur itp. Wybaczcie jakoś zdjęć, ale robione w pośpiechu






Generalnie to zaproponowali, że liczba drzew będzie się zgadzała, kilka zostanie na swoim miejscu, większość przesadzą, a kilka wytną, ale w ich miejsce posadzą takie o podobnej wartości (czytaj starsze niż kilkuletnie) i będą one usytuowane wzdłuż pasa od północnej strony planowanych bloków, czyli mniej więcej tam, gdzie większość z nich znajduje się teraz (nie wszystkie). No i mieliby też dbać o to, żeby nie uschły, a gdyby tak miało być, to uzupełniać braki.

Budowa skwerów cały czas aktualna, tylko wiadomo, że to wszystko zależy od tego, co powie miasto o tych działkach, więc tu tak naprawdę nic nie wiadomo. Przy czym miałyby tam być posadzone dodatkowe drzewa, a nie te, sadzone w ramach wymaganej prawem kompensaty, po innych wyciętych już w okolicy drzewach. Napisałbym jeszcze więcej, i pewnie napiszę kiedyś, ale wybaczcie, jest piątkowy wieczór Wam też miłego