Miejsca postojowe na parkingu obok Orlińskiego 4 i ich niewielki rozmiar

[newkind]

Co do zdjęć @xksisnki to tak jak pisali nie podałeś wymiarów miejsca. A co do argumentu, że stoją na chodniku jednym kołem i da się wyjechać... A wózkiem przejedziesz? Swobodnie przeniesiesz np sofę?

A czy ja napisałem gdziekolwiek o stawaniu jednym kołem na chodniku ? Nie popieram tego, wygląda to tragicznie i zajmuje chodnik. Powinni oni stawać tak jak punto w 3 poście na jezdni. Ale to zależy wszystko od szerokości miejsca parkingowego...

Wierz mi, że jedno koło na chodniku to jedyny kompromis, żeby samochody były całe i dało się wjechać i wyjechać. Albo jedno koło na chodniku, albo wcale, przyczym "wcale" to moim zdaniem odpowiednie rozwiązanie.

Co do słupków na około trawnika to nie jest to estetyczne rozwiązanie, ale już jakaś roślinność po obwodzie w jakichś betonowych donicach czy coś w tym kierunku było by okej - funkcję by spełniło i wyglądało jakoś.

[M&M]

Co do zdjęć @xksisnki to tak jak pisali nie podałeś wymiarów miejsca. A co do argumentu, że stoją na chodniku jednym kołem i da się wyjechać... A wózkiem przejedziesz? Swobodnie przeniesiesz np sofę?

A czy ja napisałem gdziekolwiek o stawaniu jednym kołem na chodniku ?

Ja nie napisałem, że to Ty napisałeś tylko ogólnie ktoś po Tobie poruszył ten temat.

Nie popieram tego, wygląda to tragicznie i zajmuje chodnik. Powinni oni stawać tak jak punto w 3 poście na jezdni. Ale to zależy wszystko od szerokości miejsca parkingowego miejsc wykupionych... Jeśli jest naprawdę taka kiszka jak twierdzicie to załatwcie sobie wielkie donice z roślinnością które postawicie przy chodniku i problem sam się rozwiąże estetyka osiedla również.. szpetne słupki taki pomysł też potrafi zastąpić

Donice nie są rozwiązaniem bo miejsce tez zajmują ;d

[zagi]

Znajomym odwiedzającym Was lub Waszych sąsiadów będziecie informować, ze pod każdym blokiem są szlabany i najbliższe miejsce gdzie mogą spróbować zaparkować to pod Serenadą , albo innym Krokusem, czyli tak kilometr od osiedla?.
O klientach licznych lokali usługowych nawet nie wspominam.
Niestety bedzie ciasno , ale przy odrobinie dobrej woli da się wjechać i wyjechac z miejsc parkingowych o czym świadczą zdjęcia kolegi z innego forum sprzed kilku dni, link poniżej .
skyscrapercity.com/showthread.php?t=1486064&page=98
Jak widac parkujące auta to nie tylko małe corsy czy inne punta...
sam się raczej nastawiam na wynajem miejsca od kogoś, albo parking na pasie , zeby nie bylo , ze sie tak napaliłem na to "blokowanie chodnika" , ale stawianie szlabanów , płotów itd przed każdym blokiem uwazam za bezsensowne .
Kazdy kto kupował tam mieszkanie wiedział, ze będzie ciasno i będą problemy z parkowaniem, więc teraz pisanie o wózkach, matkach z dziećmi nie mogących przejść, niepełnosprawnych, "swobodnym przenoszeniu sofy", w tym kontekście troche mija sie według mnie z celem...
pozdrawiam

[M&M]

Kazdy kto kupował tam mieszkanie wiedział, ze będzie ciasno i będą problemy z parkowaniem, więc teraz pisanie o wózkach, matkach z dziećmi nie mogących przejść, niepełnosprawnych, "swobodnym przenoszeniu sofy", w tym kontekście troche mija sie według mnie z celem...
pozdrawiam

I tu słuszna uwaga

Niestety bedzie ciasno , ale przy odrobinie dobrej woli da się wjechać i wyjechac z miejsc parkingowych o czym świadczą zdjęcia kolegi z innego forum sprzed kilku dni, link poniżej .

Przy odrobinie dobrej woli można się przejść z pobliskiego parkingu Zdjęcia nie świadczą o tym, że można wyjechać tylko o tym, że ludzie tam tak stają... A to jest różnica.

Tu problemu nie widzę:


Tu już gorzej. Na pare razy może się udać jeżeli sąsiad dobrze zaparkuje ;D Bo jeżeli wolne obok to nie ma problemu ;D

[zagi]

Sąsiedzie drogi , to Ty byś chciał żeby każdy MUSIAŁ wynająć miejsce albo spacerował z parkingu jesli nie kupił miejsca, jak widac na fotkach rzeczywistośc tego osiedla jest zupełnie inna. Miejsce masz wykupione , żeby nie krążyć po całym osiedlu szukając kawałka jezdni lub chodnika a nie żeby mieć "komfort parkowania", bo to pojęcie względne, ponieważ umiejetności kierowców są zróżnicowane. Problem klientów lokali użytkowych oraz gości odwiedzających mieszkańców osiedla subtelnie pominąłes czyli go nie ma jak rozumiem, też mają wynająć miejsce , albo spacerować z parkingu za Avia

[KOSMO]

Tu problemu nie widzę:

czyżby? mam kilka aut dostawczych specjalnie dla Ciebie i na życzenie będą ozdabiać osiedle.
jak nie to perę złomów dokupię po setce za szt. i bezstres... cel osiągnę
Człowieku nie rozumiesz słowa NIE.... bo NIE

Zachęcam już w tym momencie aby Ci co mają miejsca postojowe, korzystali z darmowej przestrzeni w pierwszej kolejności, miejsca trzymajcie dla rodzin znajomych, może cwaniacy co żyją mottem wygoda nasza szkoda wasza coś zrozumieją

[usia]

Ci co wykupili miejsce- Brawo Wy-widocznie było Was stać. Pozostali oraz ich goście - (tych co mają miejsce też na pewno ktos zmotoryzowany odwiedzi )i tak bedą parkować "gdzie popadnie", albo spacerować z pasa. W każdym razie dyskusja tutaj niczego nie zmieni. Każdy zdawał sobie sprawę z tego gdzie kupuje, oraz że będzie problem z parkowaniem. Dotyczy to również tych z miejscami

[M&M]

Tu problemu nie widzę:

czyżby? mam kilka aut dostawczych specjalnie dla Ciebie i na życzenie będą ozdabiać osiedle.
jak nie to perę złomów dokupię po setce za szt. i bezstres... cel osiągnę
Człowieku nie rozumiesz słowa NIE.... bo NIE

Zachęcam już w tym momencie aby Ci co mają miejsca postojowe, korzystali z darmowej przestrzeni w pierwszej kolejności, miejsca trzymajcie dla rodzin znajomych, może cwaniacy co żyją mottem wygoda nasza szkoda wasza coś zrozumieją

[Staś]

Problem nie dotyczy tych z wykupionymi miejscami, bo właśnie po to kupili miejsce za grube pieniądze, żeby nie mieć kłopotu. Rozwiązania zastosowane przez Bx (szerokość miejsc parkingowych, szerokość jezdni i chodników, promień zakrętów) z góry wykluczają zgodne z prawem i dobrym obyczajem parkowanie w miejscach innych niż wyznaczone. Rozumiem , że nie każdego stać na miejsce parkingowe, ale tak jest ten świat skonstruowany i zawsze kogoś na coś stać, a innego nie. To nie jest powód , żeby utrudniać życie innym.Utrudnianie przejazdu (wjazdu wyjazdu, przejścia) innym osobom to chamstwo i żadne dopisywanie rozmaitych teorii tego nie zmieni.

[sam.slater]

Ci co wykupili miejsce- Brawo Wy-widocznie było Was stać.

Mnie nie było stać na domek z garażem pod miastem więc musiałem kupić "po taniości" mieszkanie z miejscem parkingowym na Czyżynach, no tak to już jest. Pójdźmy dalej, jeśli nie kupiliście komórek to pewnie będziecie rowery na klatce stawiać?