Forum Czyżyn

Jeżeli ktoś nie zna to zapraszam do zobaczenia tzw. "Mapy zagrożeń", gdzie któryś nasz młody, bojowy, sąsiad konfident z ulicy Orlińskiego zgłosił całe osiedle na Policję przy pomocy owej Mapy.

policja.pl/pol/mapa-zagrozen-bezpiecze/33880,dok.html

Tutaj zrzuty ekranu:



Dzięki oznaczeniu całego osiedla jako źle zaparkowanego Policja jest zmuszona do częstego interweniowania, zostawiania informacji z prośbą o wyjaśnienie a młodzi, ciężko pracujący mieszkańcy muszą wydzwaniać i zajmować Policji czas takimi bzdurami, jak wyjaśnienie, że to tylko sąsiad, który nie potrafi żyć w społeczeństwie.

Powiem tyle - mieszkam tutaj od niedawna, liczyłem na miłe i spokojne mieszkanie, ale albo ktoś obkleja samochód niecenzuralnymi naklejkami albo zgłasza na Policję problem z parkowaniem, bo zabrakło mu 2cm aby się zmieścić na chodniku. Ludzie - ogarnijcie się. Tak się nie da żyć z innymi mieszkańcami.

Zapraszam do zapoznania się z wątkiem:
Takich mamy kochanych sąsiadów

Ostatnio moje auto także zostało obklejone niecenzuralną, ciężko schodzącą naklejką. Widzę, że także oznaczenie na tzw. "Mapie zagrożeń" całego osiedla było czyjąś życiową ambicją - dzięki temu na osiedlu codziennie będą odbywać się objazdy Policji kontrolującej czy plac budowy jest dobrze zaparkowany.

no cóż są ludzie i ludzie.... co do źle zaparkowanych samochodów, to wcale nie ma ich tak wiele.... przecież pod całym Orlińskiego 6, 8 i Orlińskiego 3 i 5 są miejsca "legalne", tak samo wzdłuż Avia 3 i 5 do Orlińskiego 10, a nawet do końca ulicy. Tych parkujących na "dziko" jest kilku na chodnikach wzdłuż Orlińskiego , ale to raptem kilka samochodów ! Policja przyjezdza i z metrem mierzy szerokość chodnika, od koła samochodu. Wystarczy więcej wysunąć się ( lub całkiem stanąć na jezdni) i wezwania nie zostawiają za szybą. Generalnie ten co to zgłasza jak dla mnie to pies ogrodnika Ludzie - są większe problemy niż kilka źle zaparkowanych samochodów, a policja chyba powinna zająć się innymi ważniejszymi kwestiami niż przyjeżdzaniem 3 x na dobę na osiedle, bo "jakiemuś" się nudzi ! Jak już to chyba raz wystarczy We wszytskim musi być umiar !

PS. Aby miejsc było wiecej ( tych na legalu) proponuję co poniektórym odbyć przyspieszony kurs parkowania, najgorzej jest wzdłuż Orlińskiego 5, na miejscach równoległych....odstepy pomiędzy samochodami po 3 metry ! A jakby ludzie umieli parkować, to zawsze 2 auta więcej by weszło- to dwa auta mniej na chodniku

Dziś jest kilka źle zaparkowanych samochodów, ale zamieszkane są dopiero 04, 06, Avia 2,4,5(częściowo),6. Zobaczymy jak to będzie wyglądało za rok. Będzie dramat. Chciałam zaznaczyć, że w ciągu dnia, kiedy budowlańcy Budimex stoją na chodnikach, drodze to bardzo ciężko przejechać samochodem. Zastanawiam się, czemu Budimex nie udostępni tym pracownikom parkingów podziemnych, których jest raczej większościowym właścicielem. Byłoby więcej porządku za dnia.
Inną sprawą są samochody zaparkowane całą osią na ulicy (Orlińskiego od Avii 5 w stronę ul. Medweckiego), już nieraz zdarzyło mi się widzieć, jak samochód jedzie po prostu chodnikiem, zamiast poczekać chwilę. I jak tu nie postawić słupków? Przecież to już nie jest normalne.

Radzę się jednak z tym pogodzić - będzie tylko gorzej. Gdyby deweloper postawił słupki na chodnikach, sąsiedzi nie musieliby dzwonić na SM i policję.

Oczywiście punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Są tacy co "muszą zostawić samochód", a przecież "nie będę frajerem by płacić 25 tys. za miejsce postojowe". Są też jednak i ci frajerzy, którzy chcą normalnie przejść chodnikiem np. z dzieckiem w wózku. I tak się akurat składa, że prawo jest po ich stronie.

Ja się nie zgadzam żeby przymykać oko na źle parkukacych. To co pokazują parkujacy koło Avia 3 i Avia 5 to szczyt chamstwa. Jest tam droga miejska ale uważam kierowców zastawiajacych i parkujacych na przejściu dla pieszych i na trawnikach za chamów i ludzi bez wyobraźni. I takich ludzi nie jest mi żal jeśli są karani mandatami. Dlaczego piesi i inni mieszkańcy mają tolerować takich ludzi. Wystarczy przejść się między orlinskiego 8 a Avia 5 i zobaczyć na własne oczy. Nie idzie wejść na przejście dla pieszych ani omijać tych samochodów (niestety nie mam zdjęciaa). Jeśli nie ma miejsc to staje się dalej i spaceruje pod blok a nie wjeżdża gdzie popadnie

Moje auto było zaparkowane pół na drodze pół na chodniku. Ani drogi nie zastawiłem (wyjazdojwej z osiedla) ani chodnika, który każdego dnia zastawiony jest przez roboli. Więc dzięki tobie ja oberwałem za to, że przeszkadza ci ktoś kto zaparkował na trawie. Mieszkałem na wielu osiedlach ale nigdzie jeszcze nie było takich jazd, aby w pierwszym tygodniu dostać naklejkę za parkowanie a w drugim prośbę o tłumaczenie policji, że znowu chory przyjezdny sąsiad.

samochodowy pisze:Jeżeli ktoś nie zna to zapraszam do zobaczenia tzw. "Mapy zagrożeń", gdzie któryś nasz młody, bojowy, sąsiad konfident z ulicy Orlińskiego zgłosił całe osiedle na Policję przy pomocy owej Mapy.

policja.pl/pol/mapa-zagrozen-bezpiecze/33880,dok.html

Tutaj zrzuty ekranu:



Dzięki oznaczeniu całego osiedla jako źle zaparkowanego Policja jest zmuszona do częstego interweniowania, zostawiania informacji z prośbą o wyjaśnienie a młodzi, ciężko pracujący mieszkańcy muszą wydzwaniać i zajmować Policji czas takimi bzdurami, jak wyjaśnienie, że to tylko sąsiad, który nie potrafi żyć w społeczeństwie.

Raczej jeden sąsiad nie mógł tego zrobić, bo można zgłosić jedną interwencję na 24h, a te oznaczenia znikają po jakimś czasie. Jak widać jednak osób, którym auta parkujące na chodnikach przeszkadzają jest zdecydowanie więcej...

Jak przyjedzie policja to zamiast wyjaśniać, że "to tylko sąsiad", polecam wyjaśnić, że "to tylko droga p. poż., a jak się komuś spali mieszkanie, to przecież nic takiego i nie ma sensu zajmować policji takimi bzdurami"

Rozczula mnie, że "młody, ciężko pracujący mieszkaniec" nie był w stanie zauważyć, ile tu będzie mieszkań i miejsc postojowych na etapie kupowania mieszkania...

samochodowy pisze:Powiem tyle - mieszkam tutaj od niedawna, liczyłem na miłe i spokojne mieszkanie, ale albo ktoś obkleja samochód niecenzuralnymi naklejkami albo zgłasza na Policję problem z parkowaniem, bo zabrakło mu 2cm aby się zmieścić na chodniku. Ludzie - ogarnijcie się. Tak się nie da żyć z innymi mieszkańcami.

Reszta liczyła pewnie na to, że kupując mieszkanie ma się na tyle oleju w głowie, aby korzystając codziennie z samochodu, przy tej wielkości osiedla, zdawać sobie sprawę, że nie da się "jakoś to będzie", tylko brak wykupionego miejsca będzie oznaczał brak możliwości zaparkowania pod blokiem....

samochodowy pisze:Moje auto było zaparkowane pół na drodze pół na chodniku. Ani drogi nie zastawiłem (wyjazdojwej z osiedla) ani chodnika, który każdego dnia zastawiony jest przez roboli. Więc dzięki tobie ja oberwałem za to, że przeszkadza ci ktoś kto zaparkował na trawie. Mieszkałem na wielu osiedlach ale nigdzie jeszcze nie było takich jazd, aby w pierwszym tygodniu dostać naklejkę za parkowanie a w drugim prośbę o tłumaczenie policji, że znowu chory przyjezdny sąsiad.

No tak, chodnik, jak się stanie na nim tylko połową auta, wcale się od tego postoju nie będzie niszczył.... Wszak to tylko połowa auta, a nie całe

Skąd zaskoczenie, przecież cały czas była mowa o tym, że na tych osiedlach nie będzie gdzie parkować, jeśli ktoś nie będzie miał wykupionego miejsca, więc nie wiem skąd teraz takie narzekania. Policja robi swoją robotę, chodniki są dla pieszych, ulice dla samochodów, coś w tym dziwnego? Poza tym na os. Avia policja chyba wjazdu nie ma, bo to teren prywatny i ogrodzony, więc tam chyba nie dostałeś nic. Ja np. nie chcę mieszkać na bezładnym parkingu, gdzie wszystko jest rozjeżdżone samochodami, i jak kupowałam mieszkanie, to takie były założenia, radzę więc przyzwyczaić się do zostawiania samochodu nie pod samym wejściem do bloku lub zaopatrzyć się w miejsce postojowe. Dobrze, że ktoś takie rzeczy zgłasza.

Akurat mieszkańcy którzy kupili miejsca na zewnątrz teraz będą musieli je oddać inwalidom, więc pewnie to jest sposób na wasze problemy z zepsutym chodnikiem
Więc pozdrawiam, dziękuję za miejsce.

Na osiedlu Avia jeszcze informacji nie dostałem, za to auto zostało obklejone wulgarnymi naklejkami. Czy to jest właściwe zachowanie? Auto ani nie wadziło chodnika, chodniki są ogromne (można byłoby je kilka razy zmniejszyć) ani też nie torowało przejazdu.