W sumie ciekawy temat. Trochę czasu zastanawiałem się nad tym, co jest lepsze, pustak ceramiczny, pustak silikatowy czy pustak z gazobetonu. W zasadzie to brałem pod uwagę tylko ceramikę i silikat, bo wiadomo, że beton tu chyba wypada najsłabiej. Na tej stronie, do której link dał @Pasiek oczywiście same zalety silikatów, ale wiadomo, że pisał producent. Generalnie raczej żałowałem, że w przypadku naszych bloków zastosowano cegłę silikatową, a nie ceramiczną, ale po przyjrzeniu się tematowi, może to jednak nie jest taki zły wybór. Ale jest kilka zalet silikatów, obok których trudno przejść obojętnie:

Najlepsza izolacja akustyczna, chyba ze wszystkich tych wymienionych materiałów. To o tyle ważne, że z tego materiału są budowane nie tylko ściany zewnętrzne osłonowe, ale również ściany nośne oddzielające od siebie mieszkania. A wiadomo, że im mniej słychać sąsiadów, tym lepiej

. na grzyby i bakterie, dzięki temu, że zawarte w nich jest wapno. Jak dla mnie to też spora zaleta. Do tego nie ma w nich żadnych chemicznych dodatków i generalnie są uważane za zdrowy materiał budowlany.

Zdolność do regulowania poziomu wilgoci w pomieszczeniach. To brzmi nieźle, choć nie wiem jak to się sprawdza w praktyce, kiedy i tak zostają one pokryte tynkami, gładziami i farbami.

Do tego jeszcze podobno są korzystne jeśli chodzi o regulację temperatury w pomieszczeniach. Czyli kiedy się ochładza, to oddają ciepło, a kiedy jest gorąco, to dłużej utrzymują chłód. Choć też nie wiem jak to się w praktyce sprawdza.
Może ktoś kojarzy to lepiej od strony praktycznej i coś więcej o tym napisze? No i jakie wady mają takie pustaki. Z tego co kojarzę, to są ciężkie, czy to nie będzie oznaczało, że blok będzie bardziej intensywnie pracował osiadając na podłożu?