Forum Czyżyn

Wie ktoś może kto jest zarządca drogi między O6 a O8? Niestety nadal czas aby postawić jakieś blokery żeby b..e które parkują na terenie przyszłego parku przestali przejeqżdżać przez chodniki i to co pozostało po pasie zieleni... Ja wszystko rozumiem ale k...a przez chodniki i trawniki przejeżdżać bo się dupy nie chce ruszyć parę metrow... No to już mózgu trzeba nie mieć ...

Prawdopodobnie ten sam zarządca co w budynku O6 i powinien tam postawić donice. Z tego kawałka trawnika już niewiele zostało właśnie przez te przejeżdżające po nim kilka razy dziennie samochody. Ale co tam, ważne żeby zaparkować pod oknem. Reszta nie jest ważna. Taka mentalność.

Tak Was to boli? Juz sie nie chce czytac tych wypocin bo auto tam przejezdza bo ten krzywo stanal, zajmijcie sie spoleczniaki wlasnym zyciem i swoimi codziennymi problemami a napewno sie Wam bedzie lepiej zylo bo marudzicie jak babcie na kleparzu i zakladacie bzdurne tematy.

Luki pisze:Tak Was to boli? Juz sie nie chce czytac tych wypocin bo auto tam przejezdza bo ten krzywo stanal, zajmijcie sie spoleczniaki wlasnym zyciem i swoimi codziennymi problemami a napewno sie Wam bedzie lepiej zylo bo marudzicie jak babcie na kleparzu i zakladacie bzdurne tematy.

Jak Ci się nie chce czytać to śmiało, przeznacz ten czas na problemy swojego codziennego życia. Zamiast narzekać, powinieneś być wdzięczny ludziom dookoła siebie, których interesuje coś więcej niż tylko swoje cztery ściany i czubek własnego nosa.

Nie jest wdzięczny, bo to jemu przeszkadzacie w parkowaniu autka "tylko na chwileczkę" na środku chodnika.

Wściekły Wąż pisze:Nie jest wdzięczny, bo to jemu przeszkadzacie w parkowaniu autka "tylko na chwileczkę" na środku chodnika.

Ale jak tam postawicie słupki, to gdzie będą parkować goście i co sobie pomyślą o naszym pięknym osiedlu, jak będą musieli przejść 300m z przystanku MPK?

a to nic nie poradzi jeden zrócić delikatnie uwage i tyle

Po trzysetnym zwróceniu uwagi spada poziom ochoty na kolejne. Niestety potrzebne jest rozwiązanie systemowe, bo problem jest masowy a nie jednostkowy.

Może wystarczy posadzić kilka drzewek na tym fragmencie trawnika lub takie betonowe słupki jak przy dużym parkingu za szlabanem.

Mnie tylko zastanawia, jak to będzie wyglądało, jak pogoda się zepsuje i ziemia nasiąknie wodą...