Parkowanie i jego organizacja w okolicy bloku Orlińskiego 1 w Krakowie
Re: Parkowanie i jego organizacja w okolicy bloku Orlińskiego 1 w Krakowie
Już pisałem że zakończenie strefy obecnie jest na tym samym słupie co początek. Tylko z tego co mi wiadomo, to powinno być oznakowanie po prawej stronie.
Re: Parkowanie i jego organizacja w okolicy bloku Orlińskiego 1 w Krakowie
Ogr pisze:Już pisałem że zakończenie strefy obecnie jest na tym samym słupie co początek. Tylko z tego co mi wiadomo, to powinno być oznakowanie po prawej stronie.
Pytanie co się stało skoro było inaczej i kto przy tym grzebal i po co ?
Re: Parkowanie i jego organizacja w okolicy bloku Orlińskiego 1 w Krakowie
została wprowadzona strefa pod O3 i O5 więc obecnie nie kończy się za O1 tylko na końcu drogi i dlatego znak o końcu strefy został zdjęty. Niestety nie zadbano o to, żeby prawidłowo oznakować wyjazd ze strefy przy paczkomacie i stąd problem.
Re: Parkowanie i jego organizacja w okolicy bloku Orlińskiego 1 w Krakowie
Teraz stoi zielona astra KNS z blokadą, to chyba strefa jednak działa.
Re: Parkowanie i jego organizacja w okolicy bloku Orlińskiego 1 w Krakowie
Dokładnie tak, jak napisał Ogr - strefa działa.
Ja dzwoniłem dwa razy - raz w środę przed północą i drugi raz w czwartek koło 9 rano. Zajęło mi to łącznie jakieś 10 minut.
Dzisiaj o 7.30 widziałem, że ściągali jakiemuś smutnie wyglądającemu gościowi blokadę.
Zamiast siedzieć przed kompem i pisać głupoty, wystarczy zadzwonić na Straż Miejską i - jak widać - przyjeżdżają.
Dla osób, które nie wiedzą, jak to zrobić:
1. Dzwonisz pod 986.
2. Mówisz "dzień dobry, w strefie zamieszkania w miejscu X stoją samochody zaparkowane poza wyznaczonymi miejscami, ciężko jest przejść chodnikiem/przejechać autem". (w naszym przypadku jako miejsce X podajesz "droga za Orlińskiego 1 i 3, ta obok paczkomatu, w którą wjeżdża się od strony Włodarczyka" - oni już wiedzą, która to jest)
3. Gość zadaje ci pytania takie, jak:
- czy chce pan podać swoje nazwisko?
- czy chce pan podać numery rejestracyjne albo marki pojazdów?
- czy chce pan podać swój numer telefonu, żeby do pana zadzwonić jak nie będziemy wiedzieli gdzie to dokładnie jest?
- czy chce pan być świadkiem, gdyby sprawa trafiła do sądu?
Na każde z nich możesz odpowiedzieć "nie", możesz też podać swoje dane, nikt nie będzie ich zostawiać na szybach źle zaparkowanych aut z dopiskiem "to on was podkablował". Jak podasz swoje dane, to po pierwsze przyjadą szybciej, a po drugie możesz zawsze zadzwonić po kilku dniach, przedstawić się, powiedzieć że dzwoniłeś o takiej godzinie i chcesz informacje kiedy była interwencja.
4. Po jakimś czasie przyjeżdżają i się zajmują sprawą, jeśli po kilku godzinach ich nie ma, to dzwonisz jeszcze raz i powtarzasz.
5. Cieszysz się tym, że pod blokiem nie masz bajzlu.
Jeszcze na koniec:
Jak ktoś "przeze mnie" dostał mandat, to sorry - to nie ja parkowałem jego auto w miejscu, w którym nie można parkować. Zresztą jak wracam do domu, to mam lepsze rzeczy do roboty. Dzwonię dopiero jak ktoś mnie na prawdę wkurzy, bo nie dało się przejść/przejechać, niestety tutaj zdarza się to bardzo często, więc "dzięki mnie" przyjeżdżają średnio raz na miesiąc.
Ja dzwoniłem dwa razy - raz w środę przed północą i drugi raz w czwartek koło 9 rano. Zajęło mi to łącznie jakieś 10 minut.
Dzisiaj o 7.30 widziałem, że ściągali jakiemuś smutnie wyglądającemu gościowi blokadę.
Zamiast siedzieć przed kompem i pisać głupoty, wystarczy zadzwonić na Straż Miejską i - jak widać - przyjeżdżają.
Dla osób, które nie wiedzą, jak to zrobić:
1. Dzwonisz pod 986.
2. Mówisz "dzień dobry, w strefie zamieszkania w miejscu X stoją samochody zaparkowane poza wyznaczonymi miejscami, ciężko jest przejść chodnikiem/przejechać autem". (w naszym przypadku jako miejsce X podajesz "droga za Orlińskiego 1 i 3, ta obok paczkomatu, w którą wjeżdża się od strony Włodarczyka" - oni już wiedzą, która to jest)
3. Gość zadaje ci pytania takie, jak:
- czy chce pan podać swoje nazwisko?
- czy chce pan podać numery rejestracyjne albo marki pojazdów?
- czy chce pan podać swój numer telefonu, żeby do pana zadzwonić jak nie będziemy wiedzieli gdzie to dokładnie jest?
- czy chce pan być świadkiem, gdyby sprawa trafiła do sądu?
Na każde z nich możesz odpowiedzieć "nie", możesz też podać swoje dane, nikt nie będzie ich zostawiać na szybach źle zaparkowanych aut z dopiskiem "to on was podkablował". Jak podasz swoje dane, to po pierwsze przyjadą szybciej, a po drugie możesz zawsze zadzwonić po kilku dniach, przedstawić się, powiedzieć że dzwoniłeś o takiej godzinie i chcesz informacje kiedy była interwencja.
4. Po jakimś czasie przyjeżdżają i się zajmują sprawą, jeśli po kilku godzinach ich nie ma, to dzwonisz jeszcze raz i powtarzasz.
5. Cieszysz się tym, że pod blokiem nie masz bajzlu.
Jeszcze na koniec:
Jak ktoś "przeze mnie" dostał mandat, to sorry - to nie ja parkowałem jego auto w miejscu, w którym nie można parkować. Zresztą jak wracam do domu, to mam lepsze rzeczy do roboty. Dzwonię dopiero jak ktoś mnie na prawdę wkurzy, bo nie dało się przejść/przejechać, niestety tutaj zdarza się to bardzo często, więc "dzięki mnie" przyjeżdżają średnio raz na miesiąc.
Re: Parkowanie i jego organizacja w okolicy bloku Orlińskiego 1 w Krakowie
knd pisze:Dokładnie tak, jak napisał Ogr - strefa działa.
Ja dzwoniłem dwa razy - raz w środę przed północą i drugi raz w czwartek koło 9 rano. Zajęło mi to łącznie jakieś 10 minut.
Dzisiaj o 7.30 widziałem, że ściągali jakiemuś smutnie wyglądającemu gościowi blokadę.
Zamiast siedzieć przed kompem i pisać głupoty, wystarczy zadzwonić na Straż Miejską i - jak widać - przyjeżdżają.
Dla osób, które nie wiedzą, jak to zrobić:
1. Dzwonisz pod 986.
2. Mówisz "dzień dobry, w strefie zamieszkania w miejscu X stoją samochody zaparkowane poza wyznaczonymi miejscami, ciężko jest przejść chodnikiem/przejechać autem". (w naszym przypadku jako miejsce X podajesz "droga za Orlińskiego 1 i 3, ta obok paczkomatu, w którą wjeżdża się od strony Włodarczyka" - oni już wiedzą, która to jest)
3. Gość zadaje ci pytania takie, jak:
- czy chce pan podać swoje nazwisko?
- czy chce pan podać numery rejestracyjne albo marki pojazdów?
- czy chce pan podać swój numer telefonu, żeby do pana zadzwonić jak nie będziemy wiedzieli gdzie to dokładnie jest?
- czy chce pan być świadkiem, gdyby sprawa trafiła do sądu?
Na każde z nich możesz odpowiedzieć "nie", możesz też podać swoje dane, nikt nie będzie ich zostawiać na szybach źle zaparkowanych aut z dopiskiem "to on was podkablował". Jak podasz swoje dane, to po pierwsze przyjadą szybciej, a po drugie możesz zawsze zadzwonić po kilku dniach, przedstawić się, powiedzieć że dzwoniłeś o takiej godzinie i chcesz informacje kiedy była interwencja.
4. Po jakimś czasie przyjeżdżają i się zajmują sprawą, jeśli po kilku godzinach ich nie ma, to dzwonisz jeszcze raz i powtarzasz.
5. Cieszysz się tym, że pod blokiem nie masz bajzlu.
Jeszcze na koniec:
Jak ktoś "przeze mnie" dostał mandat, to sorry - to nie ja parkowałem jego auto w miejscu, w którym nie można parkować. Zresztą jak wracam do domu, to mam lepsze rzeczy do roboty. Dzwonię dopiero jak ktoś mnie na prawdę wkurzy, bo nie dało się przejść/przejechać, niestety tutaj zdarza się to bardzo często, więc "dzięki mnie" przyjeżdżają średnio raz na miesiąc.

Re: Parkowanie i jego organizacja w okolicy bloku Orlińskiego 1 w Krakowie
Takiego somsiada, to ja bym... nie chciał.
Re: Parkowanie i jego organizacja w okolicy bloku Orlińskiego 1 w Krakowie
Hej mieszkańcy O1, wam naprawdę nie przeszkadza to jak wam auta rozjeżdżają wszystko dookoła bloku? Chodniki już całe Krzywe i zaplamione olejem, rośliny wzdloz kolorowego parkingu powyrywane, auta stojące na trawniku, wjeżdżające na kolorowy parking po roślinach żeby ominąć szlaban. Każda wspólnota się z tym uporała a u was jak na cygańskim osiedlu.
Wiem, ze to ludzie z różnych bloków tam parkują, ale czemu nie uporzadkujecie tego? Słupki wzdloz chodnika i parkingów naprawdę nie kosztują majątku, zapłacicie za to po 15 złotych ..
Wiem, ze to ludzie z różnych bloków tam parkują, ale czemu nie uporzadkujecie tego? Słupki wzdloz chodnika i parkingów naprawdę nie kosztują majątku, zapłacicie za to po 15 złotych ..
Re: Parkowanie i jego organizacja w okolicy bloku Orlińskiego 1 w Krakowie
Bierm pisze:Hej mieszkańcy O1, wam naprawdę nie przeszkadza to jak wam auta rozjeżdżają wszystko dookoła bloku? Chodniki już całe Krzywe i zaplamione olejem, rośliny wzdloz kolorowego parkingu powyrywane, auta stojące na trawniku, wjeżdżające na kolorowy parking po roślinach żeby ominąć szlaban. Każda wspólnota się z tym uporała a u was jak na cygańskim osiedlu.
Wiem, ze to ludzie z różnych bloków tam parkują, ale czemu nie uporzadkujecie tego? Słupki wzdloz chodnika i parkingów naprawdę nie kosztują majątku, zapłacicie za to po 15 złotych ..
W tym momencie auta są tam wszędzie. Dojazd kuriera do paczkomatu nie jest możliwy. Nawet przez trawę nie przejedzie, bo jest zablokowana. Strefa zamieszkania przestała działać??
Re: Parkowanie i jego organizacja w okolicy bloku Orlińskiego 1 w Krakowie
Wczoraj wieczorem widziałem interwencję policji przy szlabanie w rejonie Rossmanna więc chyba jednak strefa obowiązuje.
A co do słupków to chyba nie jest taki głupi pomysł, koszt żaden, a rozwiązałby problem dzikiego parkowania na parkingu kolorowym
raz na zawsze.
A co do słupków to chyba nie jest taki głupi pomysł, koszt żaden, a rozwiązałby problem dzikiego parkowania na parkingu kolorowym
raz na zawsze.
Wróć do „Orlińskiego 1 (etap III) – forum mieszkańców budynku”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości