damian.krk pisze:Nie będę tu usprawiedliwiał Budimexu, ja sie po prostu z tym liczyłem.
-to ze budowa nie idzie z planem - 13 budynków (ok 4 tyś mieszkań) budowanych jednocześnie w cenie za metr 4 tys za metr (z mdm) w b. dobrej lokalizacji. Czy naprawdę ktoś liczył ze wyrobią sie na czas? Tym bardziej ze w umowie deweloperskiej Budimex bardzo sprytnie zabezpiecza sie na wypadek opóźnień...?. Dodam, ze wg umowy, lipiec/październik pierwsze osoby otrzymają klucze. z tego co budimex informuje, wszystkie mieszkania w bloku musza być odebrane, zanim klucze zostaną prawnie przekazane. Teoretycznie koniec budowy - koniec bieżącego roku.
-geodeta popełnił błąd, fakt żenujące. Burzymy i budujemy od nowa?. BX obniża cene za metr o ok. 100zł co przy metrażu 50m^2 daje 5,000zł. W tej cenie wszytskie sciany profesjonalna ekipa postawi wraz z przepięciem wszystkich grzejników... Może w ramach takiego błędu Budimex powinien odstąpić mieszkanie za połowę ceny?
Jakość usług jest taka jak na masową sprzedaż wypada. Zmian Brak. Nie podoba sie? Do wiedzenia.
Plus? Cena!!
Dziwi mnie troche podejscie roszczeniowe przy wzglednieniu ryzyka (cena z m^2).
Dlaczego nie zdecydowaliście się na innego dewelopera. Cena od 6,500 zł za metr, mieszkania są nowa a deweloper dostosuje ścianki i grzejniki do potrzeb. Powie dzień dobry z uśmiechem i wyśle kartkę na święta.
cóż myślę że chodzi tu też o ponoszenie odpowiedzialności przez budimex za popełnione błędy- byłam na kilku spotkaniach i prawda jest taka że oni się do niczego nie poczuwają. Nie wszystko można tłumaczyć ceną bo to jest śmieszne - na takiej zasadzie można by powiedzieć że oni zrobią jak będą uważali i ja mam się cieszyć, na wszystko zgadzać, ponosić koszty bo cena niska


Ps. ja nie wiem jak inni ale ja liczyłam na to że się wyrobią - taka jestem dziwna i coś czuję że na tym forum takich osób jest więcej
