Uszkodzony / porysowany samochód na parkingu za Orlińsiego 1

[Saul]

Argument, że inaczej się nie da bo nie ma miejsc jest po prostu śmieszny.

Skup się gosciu . Albo czytasz to co piszę ze zrozumieniem, albo kończymy dyskusję. Takiego argumentu nie użyłem i nie wiem po co wyciągasz takie cos.

Sam napisałem " Osobiście sam jej powiedziałem, że patrząc na gabaryty samochodu mogła stanąc tak, że to przejscie by było, nie pomyslala. " Więc jeśli Twój cytowany argument, stawaisz na równi z tym co napisałem to chyba miałem rację w pierwszej odpowiedzi do Ciebie

Więc nie wyskakuj z jakimiś "argumentami" wyczytanymi gdzieś na forum i nie wkładaj ich w moje usta.

Tommy, mogło tak być. Więc reasumują, żeby bez sensu nie klepać na forum.

Jeśli ktoś coś widział będę wdzieczny za pomoc. Jeśli jest na forum taki cwaniak to niech się przyzna
I bez względu na to jak zaparkowała, osoba bądź osoby, które uszkodziły samochód są **************

Miłego weekendu

[marzec]

To może napisz dlaczego to auto było zaparkowane w tamtym miejscu skoro twierdzisz, że nie dlatego że nie ma miejsc.
Twierdzenie że mogła stanąć tak, żeby było przejście jest zdecydowanie błędne bo nie mogła tam stanąć nawet jednym kołem na chodniku.
Osoba która uszkodziła auto jest ******* co nie zmienia faktu, że znajoma jest sama sobie winna.
Weź również pod uwagę, że za naprawę chodnika zapłacą mieszkańcy bloku bo budimex gwarancji nie uwzględni właśnie przez parkowanie w niedozwolonym miejscu.

[Saul]

Gdzie twierdziłem, że zaparkowała tam, dlatego, że nie było miejsc? Zacytuj, gdzie tak powiedziałem.

[marzec]

Nie napisałeś, dlatego się zapytałem.

[Saul]

"To może napisz dlaczego to auto było zaparkowane w tamtym miejscu skoro twierdzisz, że nie dlatego że nie ma miejsc."

Gdzie twierdze? Nie widzę tu pytania

[marzec]

ok, tam miał być znak zapytania na końcu

[Wściekły Wąż]

O co chodzi w ogóle w tym wątku?
Gość wpada i rzuca "gwiazdkami", że ktoś jego znajomej porysował samochód i zaraz w następnym poście przyznaje z uśmieszkiem, że "Samochód nie był zaparkowany poprawnie"...
Sorry kolego Saul, w tym momencie dyskusja się skończyła.
Problem źle zaparkowanych samochodów jest powszechny w całym mieście, w całym kraju bym powiedział. Za to na tym osiedlu od początku było wiadomo, że problem będzie jeszcze większy, z uwagi na minimalną dopuszczoną ilość miejsc do zaparkowania. TO OSIEDLE NIE JEST DOBRE DLA LUDZI ZMOTORYZOWANYCH. I to było wiadomo od początku.
Ktoś przerysował samochód stojący dwa dni na chodniku? Zacytuję obecnie miłościwie nam panujących "To sytuacja, która nie powinna mieć miejsca, ale też ich rozumiem".
Polecam szybko wybić sobie z głowy pomysły na parkowanie, które zdawały egzamin w małych miasteczkach czy wioskach ("ja tylko na chwileczkę", "stoję na chodniku swoim rzęchem dwa dni, ale można się bokiem przecisnąć więc w porządalu").
Czyżyny to gęste osiedle w środku prawie milionowego miasta.
Ja będę tępił takie postawy w ramach obowiązującego prawa, ale jak widać są już ludzie na tyle rozdrażnieni (dyplomatycznie pisząc ), że dochodzi do takich aktów wandalizmu.
To teraz pytanie na koniec.
Czy takich akcji będzie w przewidywalnej przyszłości:
a) mniej
b) tyle samo
c) więcej
Odpowiedzcie sobie sami, ja obstawiam c.

[michalxg]

Niestety problem w tym, że jest to dobra wewnętrzna i nawet zgłoszenie na policję niewiele zmieni, gdyż na drodze wewnętrznej w zasadzie można nie respektować żadnych przepisów (z tego co pamiętam, to chyba tam nawet przejście dla pieszych nie jest oznaczone). Poza tym - jak już ktoś coś chce zgłaszać to już lepiej mieć na tyle odwagi, żeby zadzwonić, a nie wyklikiwać coś na mapie zagrożeń, która jest ch#$# warta

PS. Dzisiaj wziąłem Traficara, który był zaparkowany pod O1, co prawda nie na przejściu, ale trochę dalej na ulicy. W trakcie jazdy okazało się, że z przodu jest kapeć... jak przypuszczam komuś się chyba nie spodobało, że stał gdzie stał i przebił oponę. Także radzę jednak uważać z parkowaniem w tym miejscu

[marzec]

Parkowanie przy orlinskiego 1 od strony stella sawickiego to już kompletny przejaw bezmyślności i kretynizmu. Każdy z tych idiotów powinien mieć odholowane auto i dowalony najwyższy mandat. Nie raz zdarzyło mi się tam czekać dłuższy czas na przejazd bo z naprzeciwka jechał sznur aut.
Zastanawiam się co trzeba mieć w głowie żeby zostawiać auta tak żeby zablokować całkowicie jeden pas ruchu. Ciekawe kiedy kretyni zaczną parkować w poprzek drogi...

[michalxg]

Parkowanie przy orlinskiego 1 od strony stella sawickiego to już kompletny przejaw bezmyślności i kretynizmu. Każdy z tych idiotów powinien mieć odholowane auto i dowalony najwyższy mandat. Nie raz zdarzyło mi się tam czekać dłuższy czas na przejazd bo z naprzeciwka jechał sznur aut.
Zastanawiam się co trzeba mieć w głowie żeby zostawiać auta tak żeby zablokować całkowicie jeden pas ruchu. Ciekawe kiedy kretyni zaczną parkować w poprzek drogi...

Niestety.. dopóki będzie tam droga wewnętrzna to nawet z parkowaniem na przejściu można niewiele zrobić... Zresztą - na Orlińskiego wyglądało to inaczej dopóki nie zaczęli robić parkingów? Też wiecznie jedna strona byłą zastawiona. Teraz za to zauważyłem, że od momentu oznakowania pojawiają się blokady na kołach osób, które mają wywalone na znaki zakazu