paranoja pisze:2PL pisze:Pierwsze słyszę aby była jakaś konfrontacja na komendzie zgłaszającego i sprawcy. Można być jedynie wezwanym w celu przesłuchania jako świadek wykroczenia.
idź, przeprowadź taką akcję od A do Z to sama zobaczysz, jak ktoś to przeżyje na własnej skórze to wtedy wie jak to Polskie realnie wyglądają i dlaczego chodniki wyglądają jak wyglądają, drugi raz Ci się odechce zgłaszać takie akcje, mówię nie złośliwie, tak to poprostu wygląda
Dziwne to co piszesz bo jak na razie nie miałem problemów jako zgłaszający, trzeba jedynie się pofatygować aby zostać przesłuchanym jako świadek. Podstawą jest dobrze zrobiona dokumentacja foto, można też nakręcić filmik. Całość wysyłasz na SM opisując dokładnie całe zdarzenie.
Dzwonić też można tylko nie zawsze patrol jest w stanie od razu podjechać.