Drodzy sąsiedzi,
jak wynika z otrzymanego do skrzynek powiadomienia (jeśli ktoś go nie otrzymał proszę dać tu znać) została przegłosowana uchwała nr 11 w sprawie przyłączenia parkingów z naszą wspólnotą.
Niestety uchwała ta została podjęta pod wpływem błędu.
Chciałabym przedstawić Wam sytuację jaka ma miejsce w kontekście parkingów (obu - tzw. kolorowego i wzdłuż Stella/Włodarczyka), mam nadzieję, że się uda zrobić to czytelnie, bo spraw jest w tej kwestii mnóstwo (zresztą nie tylko w tej).
1. Nie jest jasne jakich parkingów ta uchwała dotyczy - mowa o parkingach przed klatką B, C i D, ale administracja cały czas mówiła, że dotyczy to parkingu kolorowego, nie wspominając o parkingu przy Stella/Włodarczyka. Jak się okazało na moment przygotowywania uchwały zarządca nie miał świadomości, że zarządza również parkingiem przy stella/włodarczyka.
Błędna informacja otrzymana od zarządcy była przekazywana w trakcie zbierania głosów od Państwa w akcji "od drzwi do drzwi". Ponadto, żadna z poniższych informacji nie została wtedy przekazana osobom zbierającym głosy. Informacje te musieliśmy zdobywać na własną rękę, czasem przypadkowo, przy okazji innych "kwiatków" ze strony naszej administracji.
2. Jak się okazało administracja chce przyłączyć nie tylko parking kolorowy o którym mówiła (słowa administracji z zebrania i wielokrotnych rozmów telefonicznych i osobistych) ale całą działkę na której ten parking się znajduje.., która ciągnie się aż do placu za O5. Zarządca w momencie przygotowywania uchwały nie wiedział, że ma w zarządzie całą działkę (!), musieliśmy się dowiedzieć tego we własnym zakresie. Po udowodnieniu tego zarządcy zaczął on twierdzić, że być może (słowa zarządcy) działka będzie podzielona i tylko obecny parking kolorowy będzie wydzielony... Dopiero wczoraj udało mi się wyegzekwować od zarządcy sprawdzenie co mają w zarządzie - mają w zarządzie całą działkę. Po moim stwierdzeniu o wprowadzeniu członków wspólnoty w błąd mówiąc, że uchwała dotyczy tylko parkingu obok naszego bloku otrzymałam odpowiedź, że przecież w ramach całej działki jest też parking więc to na co się zgodziliśmy (!)..
3. Zarządca nie ma jasnego stanowiska czy uchwała dotyczy tylko parkingu kolorowego czy też tego przy STella/Włodarczyka - do jednych osób mówi, że chyba obu, do innych, że chodzi tylko o parking kolorowy...
4. Nasza wspólnota ponosi koszty obu parkingów: płacimy za prąd do oświetlenia i szlabanów przy obu parkingach - liczniki zostały przez naszego zarządcę przepisane na naszą wspólnotę (!) (po aferze z wyłączonym szlabanem w maju jeśli dobrze pamiętam.. kiedy budimex nie płacił za faktury), wszystkie koszty parkingów zostały przefakturowane przez Budimex na naszą wspólnotę i z pieniędzy naszej wspólnoty przez zarządcę zapłacone budimexowi. Poprosiłam o inwentaryzację liczników znajdujących się na terenie naszej wspólnoty w celu ustalenia wysokości kosztów jakie ponosimy - okazało się że zarządca nie wie gdzie są liczniki i jakie liczniki są na terenie wspólnoty - płaci zatem wszystkie faktury z tauron nie wiedząc nawet czego dotyczą, płaci również faktury tauron przefkaturowywane nam przez budimex. Podobno miał przestać płacić budimexowi (ze względu na długi budimexu wobec naszej wspólnoty) ale nie wiem czy przestał, gdyż nie otrzymałam zestawienia zobowiązań i należności o które zawnioskowałam, aby to zweryfikować
5. Płaciliśmy (lub nadal płacimy) za sprzątanie parkingu kolorowego - sprawa ta wyszła na jaw w lipcu w trakcie rozmów z właścicielem firmy sprzątającej, który podobno był poinformowany, że w ramach umowy z naszą wspólnotą ma również sprzątać parking kolorowy.. Po zrobieniu afery u zarządcy w tej kwestii zostało ustalone, że firma sprzątająca ma zwrócić niesłusznie wypłacone przez wspólnotę środki na rzecz sprzątania działki nie należącej do wspólnoty oraz miał zostać podpisany aneks do umowy opiewający na właściwą kwotę dotyczącą sprzątania tylko terenu naszej wspólnoty. Nie wiadomo czy obie te czynności zostały wykonane, gdyż z informacji otrzymanych na początku października środki nadal nie wróciły na konto wspólnoty, a kopii aneksu który miał być podpisany do dziś nie otrzymałam, mimo moich wielokrotnych próśb o to. Płacimy od września ub. roku - właściciel firmy sprzątającej określił tę kwotę an 756 zł miesięcznie. Niestety nie określił czy i jakie środki zapłaciliśmy za sprzątanie parkingu przy stella/włodarczyka.
6. Zarządca miał możliwość przekazać parkingi do rozliczania przez ich firmę w Warszawie, jednakże wzbrania się przed tym rękami i nogami, mimo naszych próśb o to, po to aby otrzymać zdefraudowane pieniądze. Nie założyli również konta osobnego dla tych parkingów, aby właściciele mogli wpłacić pieniądze - tłumaczyli się brakiem regonu. Osobiście kontaktowałam się z zarządcą O4 i O6 który zarządza również parkingiem za tymi blokami - tam został założony nip i jest konto - wszystko odbywa się poprawnie. Przekazałam wszystkie informacje naszemu zarządcy, jednakże do dziś nie uzyskał on nip-u dla tych parkingów
Głosowanie pod wpływem błędu wynika dla mnie również z innych kwestii - jak np. braku informacji ze strony zarządcy, że aktualnie ponosimy koszty tych parkingów, a skoro teraz tak się to odbywa, to może się tak również odbywać później, gdyż wszystkie liczniki, itp. będą zapisane na naszą wspólnotę, więc problemy i jakiekolwiek roszczenia będą kierowane do naszej wspólnoty jako umownego właściciela.
Wszystkie kwestie zostały przedstawione zarządcy an etapie głosowania uchwały po uzyskaniu tych wszystkich informacji z prośbą o wycofanie tej uchwały z racji wprowadzenia jej do głosowania nie mając pełnych informacji i z racji wprowadzania członków wspólnoty w błąd nie informując ich o tych sprawach - jednakże zarządca uchwały nie wycofał i biernie czekał na jej przegłosowanie.
Od czasu powiadomienia nas o podjętej uchwale mamy 6 tygodni na zaskarżenie jej do sądu. Kwestia tego, jak Państwo odnosicie się do wskazanych wyżej kwestii i co o tym wszystkim uważacie?
Podjęta uchwała nr 11 w sprawie wyrażenia zgody na rozliczanie parkingów ze wspólnotą - Orlińskiego 1
Re: Podjęta uchwała nr 11 w sprawie wyrażenia zgody na rozliczanie parkingów ze wspólnotą - Orlińskiego 1
Proponuje zebranie z zarządem w trybie pilnym ...
Parking miał być tylko opłacany przez właścicieli na wspólne konto. . .
Trzeba zobaczyć dokładnie treść tej ustawy która poszła pod głosowanie
Parking miał być tylko opłacany przez właścicieli na wspólne konto. . .
Trzeba zobaczyć dokładnie treść tej ustawy która poszła pod głosowanie
-
- Posty: 81
- Rejestracja: 23 mar 2016, 22:25
Re: Podjęta uchwała nr 11 w sprawie wyrażenia zgody na rozliczanie parkingów ze wspólnotą - Orlińskiego 1
Ustawa jest na strefie klienta więc można zobaczyć w jaki sposób jest napisana.
Co do informacji od "gapek" dodam jeszcze że wielokrotnie temat przekrętów finansowych, próbowaliśmy rozwiązać. ZZN śmieje nam się w twarz, zbywa że coś zrobi po czym mijają kolejne miesiące i jedyne co słychać z ich strony że za dużo spraw im narzucamy do zrobienia, ale to właśnie zzn niewiele robi. Minął rok od odebrania budynku a tematy nadal nie załatwione i kolejnych przybywa.
Niestety umowa z zzn którą podpisał budimex, nic im nie nakazuje, nie maja żadnej odpowiedzialności za nie wykonywanie obowiązków i czy sie stoi czy sie leży przelew pieniążków następuje.
niestety płacenie za parkingi ze środków wspólnoty Orlińskiego 1 to niestety nie jedyny przekręt, kolejne to
1. nie egzekwowanie opłat za reklamy lokali usługowych na parterze oraz tych w lokalach mieszkalnych- wspólnota nie zyskała 1zł pomimo że jest uchwała która reguluje kto podlega płaceniu za reklamy
2. skończył się sezon "ogródkowy" lokale usługowe część chciała wystawiać krzesła itp lub też wystawiała bez wiedzy wspólnoty, za to wspólnota powinna zykać środki, zzn tak się ociągał z załatwieniem spraw że jesień nas zastała
3.kontener zielony przy trafo- właściciel kontenera zgodził się uiszczać opłatę- na konto wspólnoty nic nie wpłynęło od czerwca zzn nic z tym nie robi.
To niestety tylko kilka najistotniejszych kwiatków, bo najbardziej finansowo niekorzystnych dla wspólnoty poza opłatami za parkingi.
Co do informacji od "gapek" dodam jeszcze że wielokrotnie temat przekrętów finansowych, próbowaliśmy rozwiązać. ZZN śmieje nam się w twarz, zbywa że coś zrobi po czym mijają kolejne miesiące i jedyne co słychać z ich strony że za dużo spraw im narzucamy do zrobienia, ale to właśnie zzn niewiele robi. Minął rok od odebrania budynku a tematy nadal nie załatwione i kolejnych przybywa.
Niestety umowa z zzn którą podpisał budimex, nic im nie nakazuje, nie maja żadnej odpowiedzialności za nie wykonywanie obowiązków i czy sie stoi czy sie leży przelew pieniążków następuje.
niestety płacenie za parkingi ze środków wspólnoty Orlińskiego 1 to niestety nie jedyny przekręt, kolejne to
1. nie egzekwowanie opłat za reklamy lokali usługowych na parterze oraz tych w lokalach mieszkalnych- wspólnota nie zyskała 1zł pomimo że jest uchwała która reguluje kto podlega płaceniu za reklamy
2. skończył się sezon "ogródkowy" lokale usługowe część chciała wystawiać krzesła itp lub też wystawiała bez wiedzy wspólnoty, za to wspólnota powinna zykać środki, zzn tak się ociągał z załatwieniem spraw że jesień nas zastała
3.kontener zielony przy trafo- właściciel kontenera zgodził się uiszczać opłatę- na konto wspólnoty nic nie wpłynęło od czerwca zzn nic z tym nie robi.
To niestety tylko kilka najistotniejszych kwiatków, bo najbardziej finansowo niekorzystnych dla wspólnoty poza opłatami za parkingi.
-
- Posty: 86
- Rejestracja: 02 lis 2014, 15:36
Re: Podjęta uchwała nr 11 w sprawie wyrażenia zgody na rozliczanie parkingów ze wspólnotą - Orlińskiego 1
Skargę do sądu składa się indywidualnie, czyli każdy członek wspólnoty złożyć ja może. Oczywiście jestem zdecydowanie za. Uchwała od razu mi się nje podobała, dlatego glosowalam przeciw.
Proponuję aby osoby zapoznane z tematem, złożyły skargę - rozumiem że wiążą się z tym jakieś koszty? Jeśli tak, deklaruję współudział w finansowaniu. Tylko... co my chcemy osiągnąć? Uchylenie tej uchwały? No ok, tylko co z tego jak sąd ja uchyli, jeśli - o ile dobrze zrozumialam - z tym rozliczaniem nas z parkingami nikt nie czekał do czasu podjęcia uchwały, tylko zzn sobie spokojnie i tak robiło co chce. Więc to może raczej inną sprawę należałoby założyć...
Pytanie - może też już czas najwyższy zorganizować zebranie ze wspoludzialem notariusza?
Proponuję aby osoby zapoznane z tematem, złożyły skargę - rozumiem że wiążą się z tym jakieś koszty? Jeśli tak, deklaruję współudział w finansowaniu. Tylko... co my chcemy osiągnąć? Uchylenie tej uchwały? No ok, tylko co z tego jak sąd ja uchyli, jeśli - o ile dobrze zrozumialam - z tym rozliczaniem nas z parkingami nikt nie czekał do czasu podjęcia uchwały, tylko zzn sobie spokojnie i tak robiło co chce. Więc to może raczej inną sprawę należałoby założyć...
Pytanie - może też już czas najwyższy zorganizować zebranie ze wspoludzialem notariusza?
Re: Podjęta uchwała nr 11 w sprawie wyrażenia zgody na rozliczanie parkingów ze wspólnotą - Orlińskiego 1
Głosowałem przeciw i jestem w 3.5%? Nie wierzę.. To jakiś wałek..
Re: Podjęta uchwała nr 11 w sprawie wyrażenia zgody na rozliczanie parkingów ze wspólnotą - Orlińskiego 1
Witam
W moim odczuciu nie ma co skarżyć przegłosowanej uchwały ponieważ Wspólnota może robić co chce, nadrzędną władzą we Wspólnocie jest 50%+1 i jeśli tylko nie łamie polskiego prawa to "hulaj dusza piekła nie ma" oczywiście dla dobra wszystkich członków Wspólnoty
Wspólnota mieszkaniowa jest jednostką organizacyjną co prawda nieposiadająca osobowości prawnej,ale jest w pewnym sensie „przedsiębiorstwem” lub „spółką”, do której przystępuje się przymusowo w momencie nabycia lokalu. Wspólnota mieszkaniowa może nabywać prawa i zaciągać zobowiązania, pozywać i być pozywana.
Może więc zlecić zarządzanie np.parkingów kolorowych swojemu zarządcy, ale moim zdaniem powinna mieć z tego tytułu wymierne korzyści a nie straty.
W naszym przypadku to sprawa powinna być skierowana do prokuratury w związku z podejrzeniem popełniana przestępstwa przez Firmę zarządzającą tj. wyprowadzaniem pieniędzy Wspólnoty na korzyść innych podmiotów np.właścicieli parkingu kolorowego. Kolorowi powinni dawno założyć Wspólnotę Właścicielską( wg. kodeksu cywilnego, nadany NP i Regon,własne konto itd.) a tak to z naszej kieszeni jest płacony ich prąd i sprzątanie. Przecież kolorowi do dziś nic nie płacą a właściciel miejsc postojowych Lewiatana nawet zarabia na paczkomatach......
Ale powolutku
Moim zdaniem trzeba wystosować oficjalne pismo do władz zwierzchnich ZZN z pominięciem naszych Pań zarządzających, z żądaniem dokładnego rozliczenia opłat związanych z parkingami od początku aż do dziś i nakazanie im zwrotu niezgodnie z prawem wypływających pieniędzy ( ZZN musi być przecież ubezpieczony) domagając się oczywiście odpowiedzi na piśmie. Pasowało by było na nim podpisanych jak najwięcej członków Wspólnoty,lub przegłosowana Uchwała...
Gdy nie dostaniemy satysfakcjonującej nas odpowiedzi i zwrotu pieniędzy na fundusz eksploatacyjny wraz z odsetkami, to moim zdaniem tzw "przedsądówka" i prokuratura
To będzie też bardzo ważny głos gdy chcielibyśmy odwołać Zarząd powierzony przez Budimex
To tyle
Jeśli się ze mną zgadzacie to proszę o odpowiedź i trzeba naprawdę już zacząć działać
pozdrawiam.j
W moim odczuciu nie ma co skarżyć przegłosowanej uchwały ponieważ Wspólnota może robić co chce, nadrzędną władzą we Wspólnocie jest 50%+1 i jeśli tylko nie łamie polskiego prawa to "hulaj dusza piekła nie ma" oczywiście dla dobra wszystkich członków Wspólnoty
Wspólnota mieszkaniowa jest jednostką organizacyjną co prawda nieposiadająca osobowości prawnej,ale jest w pewnym sensie „przedsiębiorstwem” lub „spółką”, do której przystępuje się przymusowo w momencie nabycia lokalu. Wspólnota mieszkaniowa może nabywać prawa i zaciągać zobowiązania, pozywać i być pozywana.
Może więc zlecić zarządzanie np.parkingów kolorowych swojemu zarządcy, ale moim zdaniem powinna mieć z tego tytułu wymierne korzyści a nie straty.
W naszym przypadku to sprawa powinna być skierowana do prokuratury w związku z podejrzeniem popełniana przestępstwa przez Firmę zarządzającą tj. wyprowadzaniem pieniędzy Wspólnoty na korzyść innych podmiotów np.właścicieli parkingu kolorowego. Kolorowi powinni dawno założyć Wspólnotę Właścicielską( wg. kodeksu cywilnego, nadany NP i Regon,własne konto itd.) a tak to z naszej kieszeni jest płacony ich prąd i sprzątanie. Przecież kolorowi do dziś nic nie płacą a właściciel miejsc postojowych Lewiatana nawet zarabia na paczkomatach......
Ale powolutku
Moim zdaniem trzeba wystosować oficjalne pismo do władz zwierzchnich ZZN z pominięciem naszych Pań zarządzających, z żądaniem dokładnego rozliczenia opłat związanych z parkingami od początku aż do dziś i nakazanie im zwrotu niezgodnie z prawem wypływających pieniędzy ( ZZN musi być przecież ubezpieczony) domagając się oczywiście odpowiedzi na piśmie. Pasowało by było na nim podpisanych jak najwięcej członków Wspólnoty,lub przegłosowana Uchwała...
Gdy nie dostaniemy satysfakcjonującej nas odpowiedzi i zwrotu pieniędzy na fundusz eksploatacyjny wraz z odsetkami, to moim zdaniem tzw "przedsądówka" i prokuratura
To będzie też bardzo ważny głos gdy chcielibyśmy odwołać Zarząd powierzony przez Budimex
To tyle
Jeśli się ze mną zgadzacie to proszę o odpowiedź i trzeba naprawdę już zacząć działać
pozdrawiam.j
-
- Posty: 86
- Rejestracja: 02 lis 2014, 15:36
Re: Podjęta uchwała nr 11 w sprawie wyrażenia zgody na rozliczanie parkingów ze wspólnotą - Orlińskiego 1
Zapomniałam dodać, że my podejmowaliśmy uchwałę o przyłączeniu parkingu, ale właścicieli parkingu nikt nie zapytał czy chcą się przyłączać - zarządca powiedział mi że najpierw chcą mieć naszą uchwałę a potem będą pytać właścicieli kolorowego czy chcą się przyłączyć - teraz okazuje się, że ich nie zapytali tylko otwierają im konto na naszą wspólnotę, nie sadzę, aby przyłączanie do innej wspólnoty było czynnością zwykłego zarządu na którą może zdecydować się zarządca bez zgody właścicieli danej wspólnoty. No ale właściciele kolorowego w większości tego nie wiedzą.. tak samo jak część z nich nie wie, że nie płaci czynszu (spotkałam osoby które myślały, że czynsz za parking jest w ramach czynszu za mieszkanie, bo nie mają żadnych informacji od swojego zarządcy a zarządca parkingu jest ten sam co bloku)
Gucio, zarządca nie ma obowiązku zwoływania zebrania poza jednym w roku (tym do końca marca ze sprawozdaniem) choć może, ale tu zapewne zarządca nie będzie chcial go zwoływać, a wspólnota jeśli chce zwołać zebranie to musi być wniosek właścicieli 10% udziałów.
Dlaczego skarżyć uchwałę - moim zdaniem dlatego, aby nie mieć takiego gniota. Jeśli byśmy chcieli zmieniać zarządcę/administrację to może to być problematyczne mając na naszą wspólnotę konta bankowe i umowy dotyczące innego podmiotu - bo parking kolorowy jest innym podmiotem i zostanie pod zarządzaniem Zzn. Jak to rozdzielić? Gdybyśmy mieli mieć tego samego zarządcę cały czas to może nie byłoby tak problematyczne (o ile "kolorowi" właściciele nie będą robi długu na swojej wspólnocie) ale jestemy dwoma odrębnymi podmiotami i może być w przyszłości różnie.
Jarku możesz sam sprawdzić u innych potencjalnych zarządców/administratorów jak krzywo będą patrzec na takiego gniota w naszej wspólnocie.
Co do pisma do Zzn - uważam, że to nie ma sensu, gdyż dyrektor dobrze wie co się dzieje - od lipca jest tego w pełni świadomy, ja sama odbyłam z nim kilka rozmów telefonicznych, ma też kilka(naście) maili ode mnie (i nie tylko ode mnie) z prośbą o wyjaśnienia i działanie w wielu sprawach w których "zawalili" i do odpowiedzi deleguje swoich pracowników, a sprawy dalej nie są załatwione i poprawione. Nie widać z jego strony determinacji do uregulowania sprawy, nie chciał usunięcia uchwały i nie kontynuowania głosowania nad nią mimo wiedzy o tym o czym napisałam wyżej. To on podpisał umowę z firmą sprzątającą na początku istnienia naszej wspólnoty, tak że sprzątała kolorowy parking za nasze pieniądze. To on parł cały czas, żeby kolorowy parking do nas przyłączyć zamiast przekazać w Zzn do Warszawy. Jeden z członków wspólnoty kontaktował się nawet z głównym biurem w Zzn w Warszawie - i został "olany", że tak dosadnie określę brak zainteresowania głównego biura i jakichkowiek odpowiedzi czy też wpłynięcia na oddział w Krakowie.
Prokuratura za malwersacje, którą proponujecie dla mnie Ok. Bo Zzn działa na szkodę wspólnoty, którą reprezentuje, bo defrauduje nasze pieniądze na rzecz odebnego podmiotu.
Jarku wiadomo - wspólnota jest podmiotem który może wszystko tylko teraz ten podmiot jest reprezentowany przez zarządcę który podrzucił nam gniota - myśmy się na niego zgodzili 50%+1 nie mając pełnych informacji lub mając błędne. Sam w trakcie zbierania podpisów nie wiedziałeś jak się ma sytuacja i przekazywałeś jak się okazuje błędne informacje. Jeśli nie skarżyć tej uchwały to podjąć kolejną o odłączeniu kolorowego od nas - tylko ile zajmie zbieranie znów 50%+1?
Popatrzcie jak mały jest odzew w tej sprawie wśród członków naszej wspólnoty. Niestety w przyszłości może się to na nas odbić, gdyż na moje kilkukrotne zapytanie co w przypadku jeśli nie będzie środków ze strony właścicieli kolorowego na zapłacenie rachunków dostaję wymijające odpowiedzi od zarządcy. Nie buduje to mojego zaufania ze to będzie dobrze prowadzone.
Pod skargami na Zzn do prokuratury też się podpisuję.
Pod kolejnymi wnioskami, pismami itp. do Zzn - NIE, bo to jest bezsensowne i bezcelowe. Widzę to po pół roku walki z nimi (łącznie z dyrektorem, bo też już probowalam ominąć panie zarządzające i iść "wyżej") o uregulowanie wielu zaniedbanych spraw we wspólnocie.
Przez Zzn stracilam zaufanie do firm zarządzających wspólnotami, zarząd właścicielski (dobry zarząd) + administracja jakiejś firmy to dla mnie jedyna opcja na dziś.
Gucio, zarządca nie ma obowiązku zwoływania zebrania poza jednym w roku (tym do końca marca ze sprawozdaniem) choć może, ale tu zapewne zarządca nie będzie chcial go zwoływać, a wspólnota jeśli chce zwołać zebranie to musi być wniosek właścicieli 10% udziałów.
Dlaczego skarżyć uchwałę - moim zdaniem dlatego, aby nie mieć takiego gniota. Jeśli byśmy chcieli zmieniać zarządcę/administrację to może to być problematyczne mając na naszą wspólnotę konta bankowe i umowy dotyczące innego podmiotu - bo parking kolorowy jest innym podmiotem i zostanie pod zarządzaniem Zzn. Jak to rozdzielić? Gdybyśmy mieli mieć tego samego zarządcę cały czas to może nie byłoby tak problematyczne (o ile "kolorowi" właściciele nie będą robi długu na swojej wspólnocie) ale jestemy dwoma odrębnymi podmiotami i może być w przyszłości różnie.
Jarku możesz sam sprawdzić u innych potencjalnych zarządców/administratorów jak krzywo będą patrzec na takiego gniota w naszej wspólnocie.
Co do pisma do Zzn - uważam, że to nie ma sensu, gdyż dyrektor dobrze wie co się dzieje - od lipca jest tego w pełni świadomy, ja sama odbyłam z nim kilka rozmów telefonicznych, ma też kilka(naście) maili ode mnie (i nie tylko ode mnie) z prośbą o wyjaśnienia i działanie w wielu sprawach w których "zawalili" i do odpowiedzi deleguje swoich pracowników, a sprawy dalej nie są załatwione i poprawione. Nie widać z jego strony determinacji do uregulowania sprawy, nie chciał usunięcia uchwały i nie kontynuowania głosowania nad nią mimo wiedzy o tym o czym napisałam wyżej. To on podpisał umowę z firmą sprzątającą na początku istnienia naszej wspólnoty, tak że sprzątała kolorowy parking za nasze pieniądze. To on parł cały czas, żeby kolorowy parking do nas przyłączyć zamiast przekazać w Zzn do Warszawy. Jeden z członków wspólnoty kontaktował się nawet z głównym biurem w Zzn w Warszawie - i został "olany", że tak dosadnie określę brak zainteresowania głównego biura i jakichkowiek odpowiedzi czy też wpłynięcia na oddział w Krakowie.
Prokuratura za malwersacje, którą proponujecie dla mnie Ok. Bo Zzn działa na szkodę wspólnoty, którą reprezentuje, bo defrauduje nasze pieniądze na rzecz odebnego podmiotu.
Jarku wiadomo - wspólnota jest podmiotem który może wszystko tylko teraz ten podmiot jest reprezentowany przez zarządcę który podrzucił nam gniota - myśmy się na niego zgodzili 50%+1 nie mając pełnych informacji lub mając błędne. Sam w trakcie zbierania podpisów nie wiedziałeś jak się ma sytuacja i przekazywałeś jak się okazuje błędne informacje. Jeśli nie skarżyć tej uchwały to podjąć kolejną o odłączeniu kolorowego od nas - tylko ile zajmie zbieranie znów 50%+1?
Popatrzcie jak mały jest odzew w tej sprawie wśród członków naszej wspólnoty. Niestety w przyszłości może się to na nas odbić, gdyż na moje kilkukrotne zapytanie co w przypadku jeśli nie będzie środków ze strony właścicieli kolorowego na zapłacenie rachunków dostaję wymijające odpowiedzi od zarządcy. Nie buduje to mojego zaufania ze to będzie dobrze prowadzone.
Pod skargami na Zzn do prokuratury też się podpisuję.
Pod kolejnymi wnioskami, pismami itp. do Zzn - NIE, bo to jest bezsensowne i bezcelowe. Widzę to po pół roku walki z nimi (łącznie z dyrektorem, bo też już probowalam ominąć panie zarządzające i iść "wyżej") o uregulowanie wielu zaniedbanych spraw we wspólnocie.
Przez Zzn stracilam zaufanie do firm zarządzających wspólnotami, zarząd właścicielski (dobry zarząd) + administracja jakiejś firmy to dla mnie jedyna opcja na dziś.
Re: Podjęta uchwała nr 11 w sprawie wyrażenia zgody na rozliczanie parkingów ze wspólnotą - Orlińskiego 1
Witam wszystkich zainteresowanych
Podtrzymuję jednak moje zdanie o konieczności wystosowania oficjalnego pisma do dyrekcji ZZN chyba że takowe już było ( można np. do dyrekcji ,jak również krakowskiej księgowej i naszych Pań administratorek )
A mianowicie :
1.W piśmie żądałbym przygotowania na piśmie przez nasze Panie zarządzające historii opłat wykonanych przez Zarządcę związanych z istnieniem kolorowego parkingu.
Rozliczenie z Budimexem od momentu wykupienia pierwszego miejsca postojowego na kolorowym, Budimex już wtedy naliczał opłaty dla pierwszych właścicieli:
- rozliczenie szczegółowe liczników prądu kolorowego i odprowadzenia opłat do Tauronu (ksera lub scany każdej faktury FV) kto je płacił i jak rozliczał)…
- FV za przeglądy gwarancyjne i ewentualne naprawy szlabanów kolorowego
- Potwierdzenie na piśmie przez właściciela firmy sprzątającej od kiedy, jaki zakres prac i za jakie pieniądze wykonywał czy też wykonuje sprzątanie tak kolorowego jak i parkingu Lewiatana (co również robi), prywatnej drogi koło naszego budynku ,na którą oczywiście mamy służebność i musimy partycypować w kosztach, ale te dane są ważne.
- potwierdzenie na piśmie o ściągalności od właścicieli kolorowego i Lewiatana opłat za zarządzanie, pąd itd. od kolorowego przez Naszego Zarządcę z ustawowymi odsetkami za zwłokę na konto Wspólnoty Orlińskiego 1
- odpowiedź na piśmie czy istnieje obowiązkowa wg. prawa umowa cywilna o zarządzanie ( myślę że nie) między Wspólnotą kolorowego, właścicielem miejsc postojowych Lewiatana a Naszym Zarządcą (jeśli tak to na jakich warunkach i co ma z tego Nasza Wspólnota )
Jeśli będzie wystarczająca odpowiedź i poznamy całą historię a sprawa zostanie rozwiązana pozytywnie to może nie ma co kruszyć kopii i ruszać do prokuratury.
Natomiast moim zdaniem wspólne rozliczanie się z kolorowym a Wspólnotą może mieć wielkie znaczenie w ustanowieniu strefy zamieszkania…ale tego na pewno jeszcze nie wiem.
Oczywiście to moje zdanie i zapraszam do dyskusji, uwag i wytknięciu mi błędów dla dobra wszystkich
Pozdrawiam j.
Podtrzymuję jednak moje zdanie o konieczności wystosowania oficjalnego pisma do dyrekcji ZZN chyba że takowe już było ( można np. do dyrekcji ,jak również krakowskiej księgowej i naszych Pań administratorek )
A mianowicie :
1.W piśmie żądałbym przygotowania na piśmie przez nasze Panie zarządzające historii opłat wykonanych przez Zarządcę związanych z istnieniem kolorowego parkingu.
Rozliczenie z Budimexem od momentu wykupienia pierwszego miejsca postojowego na kolorowym, Budimex już wtedy naliczał opłaty dla pierwszych właścicieli:
- rozliczenie szczegółowe liczników prądu kolorowego i odprowadzenia opłat do Tauronu (ksera lub scany każdej faktury FV) kto je płacił i jak rozliczał)…
- FV za przeglądy gwarancyjne i ewentualne naprawy szlabanów kolorowego
- Potwierdzenie na piśmie przez właściciela firmy sprzątającej od kiedy, jaki zakres prac i za jakie pieniądze wykonywał czy też wykonuje sprzątanie tak kolorowego jak i parkingu Lewiatana (co również robi), prywatnej drogi koło naszego budynku ,na którą oczywiście mamy służebność i musimy partycypować w kosztach, ale te dane są ważne.
- potwierdzenie na piśmie o ściągalności od właścicieli kolorowego i Lewiatana opłat za zarządzanie, pąd itd. od kolorowego przez Naszego Zarządcę z ustawowymi odsetkami za zwłokę na konto Wspólnoty Orlińskiego 1
- odpowiedź na piśmie czy istnieje obowiązkowa wg. prawa umowa cywilna o zarządzanie ( myślę że nie) między Wspólnotą kolorowego, właścicielem miejsc postojowych Lewiatana a Naszym Zarządcą (jeśli tak to na jakich warunkach i co ma z tego Nasza Wspólnota )
Jeśli będzie wystarczająca odpowiedź i poznamy całą historię a sprawa zostanie rozwiązana pozytywnie to może nie ma co kruszyć kopii i ruszać do prokuratury.
Natomiast moim zdaniem wspólne rozliczanie się z kolorowym a Wspólnotą może mieć wielkie znaczenie w ustanowieniu strefy zamieszkania…ale tego na pewno jeszcze nie wiem.
Oczywiście to moje zdanie i zapraszam do dyskusji, uwag i wytknięciu mi błędów dla dobra wszystkich
Pozdrawiam j.
Re: Podjęta uchwała nr 11 w sprawie wyrażenia zgody na rozliczanie parkingów ze wspólnotą - Orlińskiego 1
Jarku a ja podtrzymuję moje zdanie o tym, że żadne pismo nie powinno tam wyjść.
Były już oficjalne maile na które brak jest odpowiedzi lub odpowiedzi nie udzielające żadnych informacji. Były oficjalne maile, które dyrektor zignorował. Były prośby o dokumenty informacje o których piszesz, ktorych do dziś nie otrzymaliśmy, a dyrektor zakazał księgowości wysyłać skanów czy też kopii dokumentów, które mogłyby nam wszystko czarno na białym pokazać.
Dwie kwestie o których piszesz trzeba sprostować:
1. Co do służebności drogi o której piszesz, że powinnismy partycypować w kosztach - jest to służebność nieodpłatna (zresztą nie tylko na rzecz naszej wspólnoty) i bie mamy partycypować w kosztach.
2. Nie ma czegoś takiego jak parking Lewiatana - to jest jedna działka z parkingiem kolorowym i dalszą częścią działki, która będzie częściowo parkingiem, częściowo drogą a częściowo terenem rekreacyjnym (info od budimexu) i Lewiatan jest tylko jednym ze współwłaścicieli, który ma większy udział w nieruchomści.
Zzn jest zarządcą tamtej działki na tej samej podstawie na jakiej stał się zarządcą naszej wspólnoty - ma umowę o zarządzanie podpisaną z budimexem, kiedy ten miał jeszcze prawie wszystkie udziały.
Wspólne rozliczanie nie ma żadnego znaczenia przy ustanawianiu strefy. Bo w tym zakresie musimy się dogadać jako sąsiadujące wspólnoty a nie razem rozliczać. Jakoś z O3 się nie rozliczamy a udało mi się załatwić możliwość zakończenia strefy i postawienia znaku na działce O3 tak aby zrobić chodnik za naszym blokiem drożny również od strony parkingu przed O3 sąsiadującego z naszym parkingiem od strony wjazdu do garażu (nasz zarządca miał tylko formalnie napisać maila i dostać odpowiedź, ale bie wiem czy to zrobił..), tak wiec wspólne rozliczanie nie ma tu żadnego znaczenia.
Nie chodzi tu o wytykanie błędów komukolwiek, ale o jak najlepsze działanie na rzecz wspólnoty, czyli nas wszystkich.
Dzięki Nietoperzu za chęć partycypacji w kosztach zaskarżenia uchwały. Chyba będzie musiało do tego dojść, bo nie sądzę, żeby udało nam się sprawnie przegłosować uchwałę o odłączeniu kolorowego od nas.
Czy jest ktoś jeszcze chętny w tej kwestii?
Może ktoś ma jakieś pomysły, albo doswiadczenie, wiedzę prawniczą i chciałby i mógłby się podjąć walki przed sadem?
Mało tych głosów w tej sprawie... a to istotna kwestia dla wspólnoty, zawłaszcza, że to nie pierwszy i jedyny występek naszego zarządcy za który płacimy my w naszych czynszach..
Były już oficjalne maile na które brak jest odpowiedzi lub odpowiedzi nie udzielające żadnych informacji. Były oficjalne maile, które dyrektor zignorował. Były prośby o dokumenty informacje o których piszesz, ktorych do dziś nie otrzymaliśmy, a dyrektor zakazał księgowości wysyłać skanów czy też kopii dokumentów, które mogłyby nam wszystko czarno na białym pokazać.
Dwie kwestie o których piszesz trzeba sprostować:
1. Co do służebności drogi o której piszesz, że powinnismy partycypować w kosztach - jest to służebność nieodpłatna (zresztą nie tylko na rzecz naszej wspólnoty) i bie mamy partycypować w kosztach.
2. Nie ma czegoś takiego jak parking Lewiatana - to jest jedna działka z parkingiem kolorowym i dalszą częścią działki, która będzie częściowo parkingiem, częściowo drogą a częściowo terenem rekreacyjnym (info od budimexu) i Lewiatan jest tylko jednym ze współwłaścicieli, który ma większy udział w nieruchomści.
Zzn jest zarządcą tamtej działki na tej samej podstawie na jakiej stał się zarządcą naszej wspólnoty - ma umowę o zarządzanie podpisaną z budimexem, kiedy ten miał jeszcze prawie wszystkie udziały.
Wspólne rozliczanie nie ma żadnego znaczenia przy ustanawianiu strefy. Bo w tym zakresie musimy się dogadać jako sąsiadujące wspólnoty a nie razem rozliczać. Jakoś z O3 się nie rozliczamy a udało mi się załatwić możliwość zakończenia strefy i postawienia znaku na działce O3 tak aby zrobić chodnik za naszym blokiem drożny również od strony parkingu przed O3 sąsiadującego z naszym parkingiem od strony wjazdu do garażu (nasz zarządca miał tylko formalnie napisać maila i dostać odpowiedź, ale bie wiem czy to zrobił..), tak wiec wspólne rozliczanie nie ma tu żadnego znaczenia.
Nie chodzi tu o wytykanie błędów komukolwiek, ale o jak najlepsze działanie na rzecz wspólnoty, czyli nas wszystkich.
Dzięki Nietoperzu za chęć partycypacji w kosztach zaskarżenia uchwały. Chyba będzie musiało do tego dojść, bo nie sądzę, żeby udało nam się sprawnie przegłosować uchwałę o odłączeniu kolorowego od nas.
Czy jest ktoś jeszcze chętny w tej kwestii?

Może ktoś ma jakieś pomysły, albo doswiadczenie, wiedzę prawniczą i chciałby i mógłby się podjąć walki przed sadem?
Mało tych głosów w tej sprawie... a to istotna kwestia dla wspólnoty, zawłaszcza, że to nie pierwszy i jedyny występek naszego zarządcy za który płacimy my w naszych czynszach..
Wróć do „Orlińskiego 1 (etap III) – forum mieszkańców budynku”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości