Spotkanie się odbyło, i było to jak na moje oko takie zapoznanie się mieszkańców nowego bloku i kilka słów o tym, czym by się było warto zająć na pierwszym spotkaniu wspólnoty mieszkaniowej. To były między innymi:
- Sprawa ochrony, jej zasadności w bloku i czy powinniśmy zrobić z tym coś dalej.
- Sprawa zarządcy i jego ewentualnej zmiany lub negocjacji z nim innych warunków zarządzania nieruchomością.
- Sprawa parkowania pod blokiem, choć to było raczej szczątkowo, co by nie psuć atmosfery

- Pierwsze spotkanie wspólnoty mieszkaniowej i temat tego, kiedy do niego dojdzie.
- Kilka pomniejszych sprawa, takich jak słabe ciśnienie ciepłej wody na ostatnich piętrach, okładziny w windach itp.
Generalnie miło było się spotkać, zobaczyć sąsiadów, wstępnie się poznać, bo pewnie będziemy się spotykać na co dzień przynajmniej przez najbliższe lata

Ktoś jeszcze jakieś spostrzeżenia, bo coś mogłem pominąć.