antek pisze:Jak wrażenia po drugim spotkaniu wspólnoty mieszkaniowej, kogoś coś zaskoczyłoMnie projekt uchwały o zmianie organizacji ruchu pod blokiem Orlińskiego 4, która zmierza do anektowania części chodnika pod parking przez zrobienie pod blokiem drogi wewnętrznej. Szkoda, że większość osób nie zdaje sobie sprawy, że to oznaczałoby likwidację strefy zamieszkania, czyli że mieszkańcy bloku nie mieliby pod nie pierwszeństwa przed samochodami... Brawo!
Ciekawe czy mieszkańcy podpisujący uchwałę, zdają sobie sprawę z tego, że jeśli pojawi się problem i np. straż pożarna nie będzie mogła dojechać, albo karetka i to opóźni akcję ratunkową, to wspólnota może zostać pozwana przez kogoś, kto został poszkodowany (spłonęło mu mieszkanie, zmarł ktoś z członków rodziny lub jego stan się pogorszył) - zasądzone w takich sprawach odszkodowania mogą być niebagatelne.
Może w związku z tym osoby opowiadające się za zrobieniem parkingu na chodniku (na drodze pożarowej), jednocześnie podpisują oświadczenia o tym, że biorą na siebie ewentualne koszty związane z ewentualnymi roszczeniami powstałymi w wyniku zajęcia drogi pożarowej pod blokiem? Dlaczego to cała wspólnota ma brać na siebie ryzyko czegoś, przy czym upiera się część osób?
Nie mówię już o ewentualnej likwidacji strefy zamieszkania - tu gratulacje zwłaszcza dla osób posiadających lub planujących dzieci, na pewno zlikwidowanie im pierwszeństwa na drodze pod blokiem będzie bardzo dla nich "bezpieczne", zwłaszcza jeśli będą wybiegać spoza zaparkowanych na chodniku samochodów - brawo!
Wystarczy wymalować linie z odpowiednio pozostawioną przestrzenią dla pieszych i postawić auta pod blokiem, gdzie akurat przejazdy są bardzo szerokie a dodatkowo mogą być śmiało jednokierunkowe i problem z głowy